Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

muszelka1 bardzo dziekuje! mi caly czas nie mowili co bedzie, a tez wiedzialam ze coreczka i mam racje. wszystko kupowalam niejakiego koloru, wuzek zielony, lozeczko zolte, posciel tez lub blekitna, ciuszki odcienie zoltego.... fajnie sie kupuje co?!
_________________

Zakupy dla maluszka to super sprawa.Wlasciwie to kolory nie maja roznicy.Mi juz zbrzydl roz dla mojej corki,dobrze wyglada w innych kolorach.I dlaczego chlopiec nie moglby miec czerwonej czy zoltej poscieli.Ale to juz zalezy od upodoban rodzicow.
Angelsien 19,jak czesto jezdzisz do Polski?Teskno ci?
Pozdrawiam:)
_________________
"Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"

muszelka1 w sumie to bede jechala pierwszy raz od zeszlych wakacji. strasznie mi teskno i ciezko, bo nie znam jezyka wiec nie mam tu znajomych. no ale serce nie sluga, moja maz jest polakiem ale on doskonale zna niemiecki bo sie tu wychowal,ja niestety nie ... dobrze ze mam chociaz was!!!
_________________

Witam was ciepło.Mam chwilkę wolną by napisać kilka słów,ba zaraz biorę się za końcowe przygotowywanie pokoju dla małego,oby dzisiaj go wypisali.Ja od początku czułam,a usg to potwierdziło,że będzie chłopak i kupowałam wszystko zielono-żółte.Zielony rożek,pościel żółta,a jedną sama uszyłam z różowego materiału w czerwone róże bo mi się bardzo wzór spodobał.Jedynie wózek jest niebieski i kocyk bo nie było akurat innych kolorów.Uważam,że póki dziecko małe to kolor nie ma takiego znaczenia,potem to wiadomo,przecież nie ubiorę kilkuletniego Gabriela(np.do przedszkola) na różowo A to wczorajsze zdjęcie po kąpieli jak mi puszcza oczko.


_________________
"Bóg opiekuje się nami przez przyjaciół"

GRATULACJE

Dziekuje za zdjecia Engelsien, Taka kruszynka kochana, sliczna dziewczynka ja rodze dopiero w czerwcu takze wysle napewno jak tylko przyjdzie na swiat.
Pozdrowienia dla wszystkich kochanych BOBASOW

edytowany: 1 raz | przez rizzla | w dniu: 19-04-2007 6:39

Właśnie doczytałam, że Muszelka1 ma chorą tarczycę. Ja też mam problem z tarczycą, tylko niedoczynność. W sumie to leczę się od 12 lat już chyba i tylko chyba dzięki temu nie jestem gruba, bo przy niedoczynności tak bywa. A z rok temu dowiedziałam się, że tarczycy już jako takiej nie mam, bo mój organizm potraktował ją jak ciało obce i po prostu zwalczył (to przez ten Czarnobyl pewnie). W kazdym razie codziennie biorę końską prawie dawkę hormonów tarczycy, ale to jest niezbędne, żeby mój organizm prawidłowo funkcjonował. Teraz szczególnie jak jestem w ciąży muszę być pod stałą kontrola endokrynologa, bo dzidziuś też zabiera trochę tych hormonów.

Jak tak patrzę na zdjęcia, które zamieszczacie, to tak bym chciała już tez swojego maleństwa móc fotkę wrzucić... Gratulacje dla wszystkich dumnych mam!!!


Właśnie zdałam sobie sprawę, że w czerwcu czy lipcu sama tu zostanę jako ta jeszcze oczekująca na dzieciaczka

Mam nadzieję, że mnie samej nie zostawicie:D A może ktoś nowy dołączy...

edytowany: 1 raz | przez Catalina | w dniu: 19-04-2007 6:58

Mrowko,trzymam mocno kciuki,zeby Gabriel wrocil juz do swego domku i wytesknionych rodzicow

Angelsien19,podziwiam cie,ze od zeszlych wakacji nie bylas w domu.W sumie Niemcy nie sa tak daleko od Polski,ale zawsze sa jakies powody,a przewaznie finansowe.Ja w tamtym roku bylam az trzy razy.W styczniu sama z corka,potem w wakacje juz cala rodzina i w listopadzie,kiedy to byly poczatki ciazy i czulam sie fatalnie.Wolalam byc przez miesiac wdomu,zeby Mama mi pomogla troche.Zajmowala sie Kaja a ja moglam odpoczac.Z finansami jest srednio,ale moj maz stwierdzil,ze jak bardzo tesknie to zawsze mi kupi bilet.Ale cos za cos,w tym roku nie pojedziemy w ogole.Jednak przyjada do nas nasze Mamy,zobaczyc wnuka lub wnuczke
Trzymaj sie na tym odludziu,roozumiem jak sie czujesz.Masz swoja mala pocieche,wiec nie jestes sama,no i masz nas

Catalino,ja sie boje,przez branie tych tabletek.Co prawda biore jedna tabl.,co drugi dzien i to wystarcza,zeby wyniki byly dobre.Mimo wszystko dziecko tez cos z tego lyka.Niestety musimy sie meczyc.
Ja ma guzka na tarczycy i to on prawdopodobnie wywoluje nadczynnosc.Czekalam na operacje,ale teraz to pewnie lekarz zajmie sie tym po porodzie.Czas pokaze.
Zycze ci zdrowia i nie martw sie,na pewno bedzie dobrze.Musimy myslec pozytywnie.

Rizzla,jak samopoczucie?Slucham wiadomosci i zapowiadaja caly czas,ze najcieplej w Birmingham.U nas cieplo,ale wiatr chlodny.A tak nie cierpie wiatrow.

Pozdrawiam wszystkich.
_________________
"Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"

muszelka 1, strasznie teskno, nie jezdzilam bo bylam w ciazy i sie balam bo pociagi z poznania do mojego miasta sa strasznie przepelnione wiec zawsze cala droge sie stoi, no a teraz niunia jeszcze za mala,a w tym pociagu niestety nie ma miejsca na wuzek,ale teraz rodzice przyjada(bo sa chrzciny) wiec mnie wezma samochodem i odwioza. no ale czesto tak nie mozna,bo finanse.... do nas tez za czesto nie przyjezdzaja, jego rodzice "zapracowani" a moja mami niestety chora, a tata jak to tata, facet, za duzo nie pomoze i nie chce jezdzic zeby mami nie bylo smutno... no i tak to juz niestety jest... no ale mam was


rizzla z niecierpliwoscia bede czekac na zdjecia Twojej pociechy, wiesz jak bedziesz miala watpliwosci smialo püytaj, musialam sobie ze wszytskim sama dac rade i sama sie uczyc, wiec troszke juzz wiem...jesli chodzi o naturalne karmienie,tez pytaj... bo pierwszy miesiac jest naprawde ciezki, ale jak zgryziesz to jakos to teraz.... spie z mala,jak sie budzi do jedzenia to nie musze wstawac, wybudzac sie, grzac picia.... dlatego wytrzymuj ile mozesz!!!!!!
No i trzekam na fotke
A jak sie czujesz? ja mialam mdlosci to samego konca, nawet wq dniu porodu
_________________


edytowany: 1 raz | przez engelsien19 | w dniu: 19-04-2007 8:16

Ja czuje sie dobrze nic mi nie dolega tylko jestem strasznie zmeczona, codziennie po pracy drzemka abym mial asily sie wykapac i wlosy zrobic bo to w biurze wszyscy musza pieknie wygladac, nwaet ogolic nog juz nie moge ale co tam warto jest troszke pocierpiec aby miec na koncu taka nagrode jak malutki bobasek,
Moja mama pomorze mi przez pierwsze 4 tygodnie przyjedzie do Amglii na porod a potem bede sama wiec duzo pracy przede mna i wiele do nauczenia, Engelsien dziekuje napewno bedze miec tysiace pytan jak juz bede miec mojego synka, wszystko wychodzi w praktyce.

Witaj Muszelka

Strasznie goraco w Birmingham uwierzyc nie moge jak szybko lato do nas zawitalo tego roku, sypiac musze przy otwartym na osciesz oknie, kocham slonce wczoraj posiedzialam w ogrodzie moze z pol godziny i cala twarz mnie zaczela swedziec jak nigdy dotad, zawsze na sloncu sie godzinami wylegiwalam a tu w czasie ciazy mam takie zmiany ale juz nie dlugo tylko 38 roboczych dni do odpracowania i 69 dni do terminu ktory jest kompletnie nie prawidlowy niewiem jak ci lekarze to obliczaja, powiedzieli mi ze zaszlam w ciaze w czasie mojej ostatniej miesiaczki, bez znaczenia poprostu moja DZIDZIA urodzi sie okolo 2 tygodnie po terminie

Ale sie dzisiaj rozpisalam, Zycze Wszystkim Zdrowka i Pogodu Ducha

rizzla, dobrze ze mami do ciebie przyjedzie! ja niestety od poczatku bylam zdana sama na siebie, bo niestety mja mami miala w tym samym czasie powazna operacje i nie mogla pürzyjechac... ale dalam rade ,wiec i ty dasz.
powodzenia i nie przemeczaj sie!
jesli ty bedziesz spokojna i zrelaksowana , malenstwo raczej tez!
_________________

witam jestem w 8 tygodniu ciąży i slyszałam ze dużo kobiet w tak wczesnym stadium ciąży poroniło od czego o zależy zcazynam sie bac

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB