|
Jetix postanowił to sprawdzić. W ramach akcji „Jetix Kids Awards – dzieci mają głos” ponad 200 dzieci ze szkół podstawowych opowiedziało swoją wizję świata, rządzonego przez najmłodszych.
Okazuje się, że nasze dzieci są bardzo roztropne i wrażliwe na krzywdę ludzką. Gdyby miały wpływ na sytuacje panującą na świecie, chciałyby zapobiec biedzie, przemocy i cierpieniu oraz zanieczyszczeniu środowiska. Świat pod rządami maluchów byłby zdecydowanie bardziej zielony i radosny a postęp technologiczny jeszcze bardziej zaawansowany. Ziemia natomiast byłaby... zupełnie płaska, a wśród jej mieszkańców znalazłyby się ożywione postaci z bajek. Każde dziecko miałoby w domu ukochanego czworonoga oraz „wypasiony zestaw gier komputerowych”.
W idealnym świecie, rządzonym przez dzieci ludzie mieszkaliby przede wszystkim w luksusowych apartamentach i willach z ogrodem. Większość z domów mieściłaby się wysoko w chmurach, na wielkiej górze z poduszek, na górze z czekolady lub w „niebie na siódmym piętrze”. Część z ankietowanych maluchów chciałaby mieszkać na Marsie, lub innej planecie w kosmosie, w jaskini, a nawet na pajęczynie czy w skórce od banana.
Gdyby dzieci mogły decydować o sposobie, w jaki podróżowaliby ludzie, większość z nas jeździłaby do pracy samochodami na wodę lub też latającymi automobilami. Podróżowalibyśmy również latającymi dywanami, w bańkach mydlanych lub po prostu teleportowalibyśmy się z miejsca na miejsce.
A co najmłodsi chcieliby zmienić w zachowaniu starszych? Większości maluchów nie odpowiada przemądrzałość, brak poczucia humoru, zachłanność, zrzędliwość i wieczne zmęczenie osób dorosłych. Spora część młodych respondentów zmusiłaby dorosłych do odrabiania lekcji za dzieci i z chęcią dodałaby im więcej energii do zabawy. Jedynie 10-letnia Olga stwierdziła, że nie zmieniałaby nic, gdyż dorośli, „tacy jak są dziś, są najlepsi".
autor: / źódło: / opracowanie:
Jetix
|