Jak fotografować latem?

Na co zwrócić uwagę i jak fotografować, żeby jak najlepiej uchwycić beztroskie letnie momenty? Podpowiadają eksperci Fotolii: Konrad Bąk i Tomasz Tulik.

Wakacyjne momenty nieodzownie kojarzą się z fotografowaniem. Zarówno wyruszając na wycieczkę po zabytkowym centrum miasta jak i pakując torbę na plażę, aparat fotograficzny jest jednym z podstawowych elementów ekwipunku. Co należy wiedzieć na temat sztuki fotografii latem, kiedy zdjęcia wychodzą najlepiej i jak chronić sprzęt?

Przede wszystkim sprzęt
Jeśli chcemy uwiecznić kilka ciekawych momentów z pobytu np. na plaży to nie warto zabierać ciężkich i dużych lustrzanek z torbą obiektywów. – Teraz mamy lekkie i poręczne bezlusterkowce, które znakomicie sprawdzają się w wakacyjnych warunkach, dając jednocześnie bardzo dobrą jakość zdjęć, i co ważniejsze – komfort użytkowania. Jeśli masz wybór, zostaw lustrzankę w domu, a na wakacje zabierz poręczny bezlusterkowiec. Pamiętaj, najlepszy aparat to ten, który właśnie masz przy sobie – radzi Tomasz Tulik. Pamiętajmy, że zawsze należy chronić sprzęt przed bezpośrednim południowym słońcem. Tanie plastiki z bardzo popularnego ostatnio chińskiego segmentu produkcji akcesoriów fotograficznych lubią się czasem nadtopić w specyficznych warunkach. Przy bardziej profesjonalnych sesjach trzeba pamiętać o zadbaniu o dobry podgląd zdjęć, ponieważ w ostrym słońcu czytelność wyświetlacza lustrzanek znacząco się pogarsza. Pomagają tu lupy zakładane na wyświetlacz lub rozwiązania tymczasowe – jak np. ciemne "pelerynki" nakładane z góry na głowę fotografa obejmujące z tyłu też korpus aparatu. Przy korzystaniu z lup ważna wskazówka – uważajmy jak odkładamy aparat z założoną lupą. Jeśli sprzęt odłożymy na pewien czas pod nieodpowiednim kątem, potrafi wypalić nam dziurę na wyświetlaczu aparatu! Jeśli chodzi o zabezpieczenie sprzętu, w sprzedaży dostępne są specjalistyczne obudowy zabezpieczające aparaty przed wodą. Tańsze tylko zabezpieczają aparat przed np. wilgocią czy pyłem, te droższe umożliwiają np. obsługę aparatu pod wodą z zachowaniem pełnej funkcjonalności sprzętu.

Czas i ekspozycja
W porze letniej są dwa momenty, kiedy zdjęcia wychodzą najlepiej. Jest to czas wschodu słońca oraz chwile wieczorne. Świetnym czasem na nastrojowe ujęcia jest ok. 1h przed zachodem słońca (tzw. "golden hour"). Uzyskane wówczas światło jest wyjątkowo miękkie. Natomiast robienie efektownych zdjęć w pełnym, południowym słońcu wymaga pewnego doświadczenia, aby uzyskany obraz był atrakcyjny wizualnie. Mniej doświadczone osoby lepsze efekty uzyskają szukając w południe cienistych miejsc, doświetlonych przez duże powierzchnie pionowe, np. jasnobeżowe ściany budynków mogą stanowić doskonałe naturalne blendy kształtujące światło w miejscu świadomie wybranym przez fotografa. Pamiętajmy, że prawidłowo zbalansowana temperatura barwowa w pogodne dni to około 5800K. Ważna jest również odpowiednia ekspozycja.

– Powinna być ona dopasowana do ekstremalnie dużych kontrastów, w miarę możliwości należy unikać dużych "przepaleń", chyba że jest to celowy zabieg artystyczny. Dobrze jest tez np. w lustrzankach zastosować indywidualne nastawy, zmniejszając kontrast rejestrowanego obrazu, a w razie potrzeby też nasycenie kolorów. Pomocnymi funkcjami będą również bracketing, funkcja HDR, rejestrowanie kilku obrazów (niedoświetlonych, zbalansowanych , prześwietlonych) z których później program do obróbki graficznej potrafi złożyć obraz o bardzo dużej rozpiętości tonalnej – mówi Konrad Bąk. Dobrym pomysłem w radzeniu sobie z prześwietleniem zdjęcia lub jego niedoświetleniem jest kontrola stopnia ekspozycji po wykonaniu zdjęcia. Warto nauczyć się pracy z histogramem, który wraz z trybem priorytet będą naszymi dobrymi pomocnikami w tej kwestii. W wakacyjnych warunkach przydać się może także mini statyw typu gorilla. Nie zajmie wiele miejsca w plecaku, a w połączeniu z aparatem może sprawić, że zdjęcia zachodzącego słońca będą naprawdę wyjątkowe. Pamiętajmy, że w malowniczych lokalizacjach zawsze warto wykonać kilka dubli danego ujęcia, tak aby nie wracać do domu z tak pięknym i zarazem nieostrym kadrem.

W ruchu czy statycznie?
W zależności od tego czy robimy zdjęcia grających w piłkę plażową znajomych czy też siedzimy z aparatem w górach oczekując na piękny wschód słońca proces fotografowania będzie wyglądał trochę inaczej. – Staraj się fotografować możliwie szerokim kątem, przy tym siedząc lub leżąc na ziemi bądź z poziomu tafli wody. Pozwoli Ci to uzyskać ciekawe i dynamiczne kadry – mówi Tomasz Tulik. W dobrych warunkach oświetleniowych łatwiej jest zamrozić ruch, łatwiej jest zrobić ostre zdjęcie "z ręki". Wiąże sie to oczywiście z krótszym czasem migawki jaki możemy zastosować.

– Jeśli zależy nam na niskiej głębi ostrości dobrze jest zaopatrzyć się w dobry filtr ND aby ograniczyć przesłonę przy zachowaniu standardowych czasów migawki. Przy zdjęciach wody: nad morzem, nad jeziorem, dobrze jest poeksperymentować z filtrem polaryzacyjnym – ograniczy nam odbicia na powierzchni wody – dodaje Konrad Bąk. Przy zdjęciach statycznych najlepiej kierować się własnymi odczuciami estetycznymi, warto pamiętać o odpowiednim doborze ogniskowych obiektywów pod dane ujęcie oraz eksperymentować ze światłem. Tylko wtedy wykonane zdjęcie będzie jak najbardziej odpowiadać nastrojowi, który chcieliśmy osiągnąć.