Shealife proponuje z naturą walczyć w sposób naturalny.
Spraye i aerozole odstraszające komary zazwyczaj mają nieprzyjemny, drażniący zapach. Perfumy czy aromatyczne balsamy do ciała przegrywają z intensywnym zapachem preparatów przeciwko insektom. W te wakacje nie trzeba będzie wybierać pomiędzy skuteczną ochroną, a pięknym zapachem. Na rynku pojawił się bowiem Balsam ochronny do ciała marki Shealife. To naturalny kosmetyk, o delikatnym, cytrynowym zapachu, który skutecznie odstraszy owady, zwłaszcza komary i muszki. Zawartość naturalnych olejków eterycznych sprawia, że kosmetyk ma intensywnych zapach, który przywodzi na myśl egzotyczne miejsca. Aromat ten nie przypadnie jednak go gustu komarom. Balsam ochronny do ciała Shealife zawiera bowiem 3 olejki eteryczne, które są naturalnymi repelentami. Pierwszy z nich to olejek z modli indyjskiej.
Znany miłośnikom ajurwedy olejek od wieków wykorzystywany jest w medycynie i kosmetyce, ze względu na swoje wyjątkowe właściwości antybakteryjne oraz dobroczynny wpływ na skórę. Drugim składnikiem balsamu Shealife jest olejek lawendowy, który działa relaksująco i nadaje kosmetykowi piękny, kwiatowy zapach. Znany jest też jako środek odstraszający mole i owady. Ostatni olejek to olejek cytronellowy, który jest otrzymywany z ziela traw palczatka nard. Ten egzotyczny składnik działa pobudzająco i oczyszczająco. Ze względu na swój zapach wykorzystywany jest w aromaterapii, ale także stosowany jest przy reumatyzmie. Wszystkie te trzy olejki mają właściwości odstraszające owady i insekty, dlatego świetnie sprawdza się na działce za miastem czy na Mazurach, ale też w bardziej odległych i egzotycznych regionach świata.
Balsam ochronny Shealife powinien znaleźć się w każdej wakacyjnej walizce. Ponadto kosmetyk zawiera czyste masło shea, które doskonale nawilża skórę, działa regenerująco i co najważniejsze latem, jest naturalnym filtrem UV.
Cena: 44 zł.