|
Jedną z najczęściej wymienianych jej przyczyn jest intensywna praca wzroku wyłącznie na bliskie odległości, np. w biurze czy w domu. Dobrym sposobem na odciążenie oczu jest aktywność w plenerze, jednak pod warunkiem, że zapewnimy im odpowiednią ochronę.
Każdy z nas, bez względu na wiek, patrząc długo na jedną odległość zbyt obciąża wzrok. Ważne jest więc, by jak najdłużej przebywać na świeżym powietrzu, najlepiej ruszając się, dlatego że wtedy musimy rozglądać się, patrzeć na to co jest blisko, także w dal. A co jest lepsze niż rower? Do tego sportu dziecko może zachęcić rodziców czy dziadków lub oni je.
Co zagraża oczom rowerzysty?
Kiedy jedziemy na rowerze, mogą nam wpaść do oczu drobne owady lub kurz. Zwykle pozostają one na powierzchni gałki ocznej, a ich obecność wywołuje ból, pieczenie, świąd, łzawienie, zaczerwienienie, obrzęk, a czasem także zaburzenia widzenia. Szczególnie groźne są meszki, które dostając się do oczu, nie tylko podrażniają je, ale ich wydzieliny mogą też uczulać. Jeżeli ciało obce jest widoczne na brzegu oka, można spróbować je usunąć, np. przepłukując oko. Uwaga! Nie można używać w tym celu wody, gdy wpadło do niego wapno, gdyż wchodzi ono w reakcję z wodą i może wywołać poparzenia. Natomiast nigdy nie należy samodzielnie wyjmować ciała obcego, jeśli znajduje się ono na rogówce! Wtedy konieczna jest konsultacja u okulisty.
Podczas jazdy na rowerze może zdarzyć się też, że zostaniemy ukąszeni w oko, a ponieważ skóra powiek jest bardzo cienka i delikatna, to nawet słabe ukąszenie może spowodować znaczny obrzęk. Zmniejszyć go można stosując zimne okłady. Powierzchnię oka może uszkodzić także uderzenie gałęzi. Dochodzi wówczas do zdarcia nabłonka rogówki, co objawia się ostrym bólem, światłowstrętem i złym widzeniem. Problemy z ostrością widzenia, choć są częstym objawem urazów, nie mają charakteru trwałego. Kiedy ustąpi odczyn zapalny, wtedy najczęściej wraca prawidłowa ostrość wzroku.
Olśnienie i szkodliwe UV
Jeżdżąc na rowerze możemy doświadczyć nie tylko olśnienia słońcem, które utrudnia widzenie, ale i działania szkodliwego ultrafioletu. Długotrwała ekspozycja na UV może uszkodzić powierzchnię oka i jego wewnętrzne struktury. W dodatku efekty te kumulują się.
- Kumulowanie działania promieniowania UV polega na szybszym starzeniu się tkanek oraz stymulacji rozwoju ich nowotworów (mutagenność). Jednak najczęściej spotykanym, ostrym objawem narażenia oka na ultrafiolet, są stany zapalne rogówki i spojówki – mówi okulista, Renata Makuc.
Zatem im więcej promieniowania UV dociera do oczu, tym większe jest ryzyko wystąpienia zaburzeń widzenia oraz chorób oczu. Nawet niewielkie ilości promieniowania, na które przez wiele lat się narażamy, mogą spowodować rozwój zaćmy. Mętna soczewka przestaje wtedy przepuszczać światło i widzimy coraz słabiej.
Jakie okulary zapewnią ochronę?
Przebywając na świeżym powietrzu, koniecznie trzeba zabezpieczyć wzrok przed nadmierną ekspozycją na światło słoneczne. Rowerzyści, także ci z wadą wzroku, powinni nosić dobrej jakości okulary, które mają odporne na stłuczenia soczewki o dużych średnicach, ponieważ one lepiej zabezpieczają przed UV, urazami i niepożądanymi odbiciami światła. Mogą to być takie okulary sportowe korekcyjne lub „zerówki”, które jednocześnie będą pełniły rolę okularów przeciwsłonecznych. Ciekawą propozycją są dobrze przylegające do twarzy okulary o mocno wygiętych oprawach, z barwionymi soczewki linii Relax, pokrytymi powłoką lustrzaną Flash. Wykonuje się je z materiałów odpornych na stłuczenia (np. poliwęglan i trivex), co jest bardzo ważne dla rowerzystów. Można je też zamówić jako okulary polaryzacyjne. Dzięki temu, że filtr polaryzacyjny poprawia kontrast widzenia, sprawdzą się one zarówno w słoneczne, jak i w mgliste dni. Spośród sportowych modeli linii Relax wybrać można także szkła fotochromowe, które zaciemniają się w zależności od nasłonecznienia. Dla rowerzystów jest to szczególnie ważne, bo takie szkła rozjaśnią się np. w lesie, a kiedy wyjedziemy na nasłonecznioną przestrzeń, zaciemnią się w takim stopniu jak okulary przeciwsłoneczne.
Kolor szkieł
- Krótkowidzom zaleca się szkła brązowe, a osobom z nadwzrocznością zielone. Na słoneczne, piękne dni najlepsze są soczewki ciemne (szare, brązowe, niebieskie), przepuszczające 10-25% światła. Natomiast podczas złej pogody, mgły, jazdy o zmierzchu lub w lesie polecane są żółte lub pomarańczowe o przepuszczalności światła powyżej 60 % – radzi Monika Krygier z firmy JZO, oferującej soczewki okularowe. Przy niektórych schorzeniach oczu, takich jak jaskra, zwyrodnienie barwnikowe siatkówki nie należy używać okularów z niebieskimi szkłami. W tych stanach chorobowych sprawdzi się kolor pomarańczowy. Natomiast powłoka Flash zmniejsza zmęczenie oczu, redukując odbicia światła słonecznego.
Ważne jest, by nosić tylko dobrej jakości okulary sportowe. Tanie okulary, to nie tylko słabe wykonanie, ale i zastosowanie materiałów, mogących powodować alergie oraz niedostateczną ochronę przeciw UV. Lepiej więc kupić szkła u optyka niż u przypadkowego sprzedawcy.
autor: / źódło: / opracowanie:
JZO
|