|
Dzieci ze schorzeniami alergicznymi spędzają w szkole po kilka godzin dziennie. W tym czasie narażone są na kontakt z czynnikami uczulającymi, które nasilają przebieg choroby lub prowokują wystąpienie jej objawów. Konieczne jest więc częste wietrzenie sal lekcyjnych, zwłaszcza gdy uczniowie pracują z substancjami chemicznymi oraz podczas lekcji plastyki czy biologii. Chorzy uczniowie nie powinni uczestniczyć w pracach porządkowych np. przy odkurzaniu sal, wycieraniu tablicy czy grabieniu liści, a w okresie pylenia roślin, dzieci z pyłkowicą nie mogą wykonywać ćwiczeń na wolnym powietrzu.
Nie bać się WF-u
Dzieci chore na astmę nie powinny unikać zajęć wychowania fizycznego. Wysiłek poprawia bowiem pojemność płuc i wydolność organizmu, a wysportowane dziecko lepiej potem znosi okresy zaostrzeń choroby. Nie należy lekceważyć społecznej roli sportu – dzieci uprawiając sport integrują się i nabierają pewności siebie.
Uczeń z astmą może okresowo wymagać ograniczenia aktywności fizycznej i dostosowania ćwiczeń do stanu zdrowia, ale nie powinien być trwale eliminowany z zajęć. Zwolnienia od lekarza powinny pojawiać się więc tylko sporadycznie. Nauczyciele wychowania fizycznego muszą wiedzieć, że wysiłek może być przyczyną wystąpienia duszności w trakcie ćwiczeń lub z opóźnieniem (po kilkunastu minutach). Zaostrzenie objawów astmy w czasie lekcji WF-u na boisku może wywołać zimne lub suche powietrze czy wysokie stężenie pyłków w powietrzu. Dziecko chore może przed lekcją przyjąć dodatkowy lek, który zapobiegnie wystąpieniu objawów w czasie wysiłku, a ćwiczenia należy zaczynać od rozgrzewki. Najbardziej wskazane są dyscypliny sportu, w których intensywny wysiłek jest często przerywany i nie trwa dłużej niż trzy minuty, np. pływanie, lekkie biegi czy siatkówka. Astma wyklucza natomiast biegi na długim dystansie, które wymagają długotrwałego, ciągłego wysiłku.
|