leczą bóle głowy, wzmacniają się preparatami witaminowymi, lub poprawiającymi koncentrację oraz tymi na skołatane nerwy.

Jeśli już kobiety korzystają z porady lekarza, na ogół się do niej stosują, ale nie zawsze, za to mężczyźni się do niej często nie stosują.

Jak w starym dowcipie: wraca mąż od lekarza do domu i wyrzuca leki do kosza; "Dlaczego wyrzucasz leki" - denerwuje się żona - "zapłaciłeś lekarzowi i aptekarzowi, a teraz wyrzucasz?". "Widzisz" - tłumaczy mąż - "poszedłem do lekarza i zapłaciłem za wizytę, bo lekarz musi z czegoś żyć. Poszedłem do apteki i wykupiłem leki, bo aptekarz też musi z czegoś żyć. A wyrzuciłem je - bo i ja chcę jeszcze żyć!".

autor: / źódło: / opracowanie:
Wedding TV