|
Domy mody proponują wszystko w tym kolorze: od płaszczy, poprzez spodnie i sukienki aż po buty, paski i torebki. Oczywiście nie można przy tym zapomnieć o biżuterii w jej najbardziej chyba naturalnym i powszechnym kolorze. Będzie ona idealnie uzupełniała wizerunek „złotej kobiety” lub stanowiła przyjemny kontrast w zestawieniach z jednym lub kilkoma elementami w tym kolorze. Nadal w modzie są ozdoby pełne życia, poruszające się w rytm ciała, błyszczące i rzucające się w oczy. Najlepszym tego wyrazem są kolczyki: długie i z podwieszanymi elementami. Na drugą kadencję zostały także złote łańcuszki i łańcuchy w każdej postaci – długie i krótkie, noszone pojedynczo lub kilka jednocześnie, o ogniwach małych i dużych. Nadal na topie są łańcuchy z podwieszanymi elementami i stanowiące „spoiwo” dla ozdobnych detali, czyli wszelkiego rodzaju kulek, kółek i koralików, kryształów. Dużym powodzeniem cieszą się niezmiennie przestrzenne formy ozdób, lekkie i efektowne.
Koloru nigdy za wiele
Żółte złoto stanowi też idealną oprawę dla pojedynczych kamieni kolorowych, przy czym ważne jest ich kontrastujące zestawienie, tak aby wnieść możliwie dużo życia w taką ozdobę. Świetnie sprawdzają się tutaj zawieszki, kolczyki a przede wszystkim okazałych kształtów pierścionki, w których dumnie prezentują się turkusy, korale czy też kolorowe turmaliny, nierzadko w towarzystwie podkreślających ich urodę diamentów. Kolorystyczne bogactwo wniosą do biżuterii także szalenie modne w nadchodzącym sezonie ozdoby wykonane ze szkła Murano – czy to noszone samodzielnie, czy też jako atrakcyjne elementy naszyjników i bransoletek.
|