Skala problemu powoduje, że na rynku pojawiło się wiele preparatów kosmetycznych, doustnych, cudownych diet i zabiegów, które mają zwalczyć cellulit, co jest z gruntu złym założeniem. Cellulitu nie można zlikwidować raz na zawsze! Można stosować najróżniejsze metody, bardziej lub mniej skuteczne, ale osiągnięty efekt będzie tylko tymczasowy. Tkanka tłuszczowa i podskórna są bardzo aktywnymi narządami, zaprogramowanymi u danej osoby genetycznie, a przez to hormonalnie i nie da się do końca zmienić naszej fizjologii. Trwają co prawda badania genetyczne, z których wynika m.in., że to konkretne geny decydują o tym, ile dana komórka tłuszczowa wiąże tłuszczu i być może w przyszłości uda się sterować ich funkcjonowaniem, ale na dziś to tylko pobożne życzenie...
Zwalczanie cellulitu powinno przebiegać wielokierunkowo, powinno być prawdziwą batalią. Odpowiedni tryb życia, dieta, aktywność fizyczna,dobranekosmetyki i zabiegi kosmetyczne czy lekarskie mogą dać bardzo dobry efekt... ale problem pozostanie. Tak więc walka musi trwać nieprzerwanie! Do skutecznej batalii potrzebna jest:
1. Aktywność fizyczna – powoduje zwiększone spalanie tkanki tłuszczowej, lepsze krążenie krwi i chłonki, a przez to lepsze dotlenienie tkanek; jednak sport to nie wszystko... nawet bardzo wysportowane kobiety borykają się z cellulitem.
2. Odpowiednia dieta – i to nie tylko na pewien czas, tylko na całe życie. Ma być lekko i zdrowo – należy ograniczyć tłuszcze zwierzęce, fast foody, słodycze, używki. W codziennej diecie powinny dominować ryby, białe mięso, warzywa, owoce, pieczywo pełnoziarniste, zielona herbata, 1-2 litrów wody itp. Mitem jest jednak twierdzenie, że tylko dieta może uchronić nas od cellulitu... niestety dotyczy on również bardzo szczupłych osób. Tak więc powinniśmy prowadzić się zdrowo, ale to nie znaczy, że należy narzucić sobie drastyczną dietę (uwaga ważna zwłaszcza dla młodych dziewcząt).
3. Unikanie bardzo obcisłych ubrań, które mogą wpłynąć na gorsze ukrwienie i dotlenienie tkanki podskórnej. Zwraca się także uwagę na ograniczenie noszenia butów na wysokich obcasach, które może zaburzać działanie mięśni łydki, jako pompy i doprowadzić do wzrostu obrzęków i zaburzeń w krążeniu.
4. Stosowanie odpowiednich kosmetyków – balsamy i kremy zawierające m.in. kofeinę, karnitynę, retinol, aktywne wyciągi roślinne (np. z zielonej czy białej herbaty) powodują przyspieszenie metabolizmu, poprawę krążenia i stanu tkanki łącznej. Ważnym jest, aby pamiętać o odpowiedniej aplikacji, połączonej z intensywnym masażem skóry, który nie tylko poprawia ukrwienie, ale także zwiększa wchłanialność kosmetyków (a z powierzchni skóry do tkanki podskórnej mają do przebycia daleką drogę).
5. Zabiegi kosmetyczne: drenaż limfatyczny (ręczny lub przy użyciu specjalistycznych urządzeń), endermologia, terapia ultradźwiękami, krioterapia, gorące okłady pod okluzją, itp.
6. Zabiegi lekarskie – mezoterapia, zabiegi laserowe, liposukcja... dają dobry efekt, ale należy pamiętać, że mimo to jest to efekt przemijający, jeżeli nie zastosujemy podanych wyżej zaleceń.
NIVEA w walce z cellulitem
Dzięki naukowcom z Centrum Badań i Rozwoju NIVEA, żel NIVEA Good-bye Cellulit zawiera główne 2 składniki aktywne – L-karnitynę i olejek mentolowy – które w przemyślany sposób wpływają na skomplikowany mechanizm tworzenia się cellulitu. Z jednej strony L-karnityna wpływa na przyspieszenie metabolizmu lipidów w komórkach tłuszczowych, z drugiej strony olejek mentolowy poprawia krążenie w naczyniach krwionośnych i limfatycznych, co usprawnia procesy metaboliczne w tkance podskórnej i zapobiega tworzeniu się obrzęku w tym rejonie. Innowacyjna formuła żelu sprawia, że L-karnityna wnika głęboko w skórę i tkankę podskórną, tam przyspiesza spalanie tłuszczu i prowadzi do udowodnionego zmniejszenia cellulitu. Oprócz tego widocznego wpływu na ilościową redukcję lipidów, L-karnityna stymuluje także korzystne dla organizmu przemiany jakościowe tłuszczu, z przewagą tworzenia się tzw. dobrego cholesterolu (HDL). L-karnityna jest nam również niezbędna w innym, ważnym elemencie walki z cellulitem, w uprawianiu sportu. Składnik ten jest bowiem odpowiedzialny za przemianę tłuszczu w energię i w trakcie intensywnego wysiłku fizycznegomoże dojść do niedoboru L-karnityny w tkance podskórnej. Żel NIVEA Good-bye Cellulite pozwala więc nie tylko osiągnąć widoczny efekt pięknej, wygładzonej skóry, ale również dba o bezpieczeństwo procesów fizjologicznych,toczącychsięwtkancepodskórnej.
Żel antycellulitowy NIVEA Good-bye Cellulite
• w widoczny sposób redukuje oznaki cellulitu już po 4. tygodniach stoso-wania;
• ujędrnia i wygładza skórę;
• zawiera aktywną, naturalną dla skóry L-karnitynę, która przyspiesza metabolizm tłuszczu, przyczyniając się do redukcji cellulitu;
• zawiera olejek mentolowy, który pobudza krążenie krwi i pozostawia na skórze przyjemne uczucie chłodzenia;
• ma lekką, żelową konsystencję, dzięki której łatwo się rozprowadza i szybko wchłania;
• ma przyjemny, rześki zapach.
opakowanie: tubka 200ml
cena: ok. 25 PLN
Odpowiednio nawilżaj swoją skórę
Aby cieszyć się piękną i gładką skórą, trzeba dbać o nią przez cały rok! Wiosną i latem pielęgnacja ciała wydaje się być oczywista. Każda kobieta chce, by w okresie wakacyjnym jej ciało było jędrne i gładkie. Jednak sięganie po kosmetyk w ostatniej chwili, nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Balsamy nawilżające muszą być stosowane regularnie, tylko to bowiem gwarantuje dobry efekt – jędrną, świetlistą skórę. Po produkty do pielęgnacji ciała należy sięgać także po wakacjach. Okazuje się, że opalanie, kąpiele w morzu i basenie wysuszają skórę, co uwidocznia się właśnie jesienią. Dodatkowo, w trakcie opalania dochodzi do przerostu warstwy rogowej naskórka, co po pewnym czasie widoczne jest jako pogrubienie i zmatowienie skóry. Wysuszenie i szorstkość stają się jeszcze bardziej odczuwalne zimą. Niska temperatura otoczenia i suche powietrze w pomieszczeniach sprawiają, że skóra potrzebuje szczególnej pomocy.
Dlaczego powinniśmy używać balsamów nawilżających?
Ciało ludzkie składa się w 60% z wody. Nawet skóra normalna wymaga systematycznego nawilżania! Używanie balsamów nawilżających przywraca skórze odpowiedni poziom nawilżenia, zmniejszony przez szkodliwe czynniki zewnętrzne, stres, złą dietę czy wysiłek fizyczny.
Jakie składniki balsamów nawilżających są najbardziej potrzebne skórze?
Dobry balsam nawilżający powinien być bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, które odbudowują płaszcz wodno-lipidowy skóry (np. olejek migdałowy, masło shea). Natomiast balsamy do skóry wrażliwej powinny zawierać składniki kojące (wyciąg z nagietka, pantenol, itp.).
Nawilżający balsam do ciała NIVEA
Codzienna, 24-godzinna pielęgnacja nawilżająca, stworzona specjalnie dla potrzeb skóry normalnej:
• intensywnie nawilża skórę dzięki zawartości morskich minerałów, substancji nawilżających i witaminy E;
• wspomaga naturalne funkcje skóry i stymuluje proces wewnątrzkomórkowego nawilżania;
• wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, chroniąc ją przed wysuszeniem;
• sprawia, że skóra jest miękka, aksamitna i wygląda zdrowo przez długi czas.
Efekt: skóra, z którą czujesz się i wyglądasz dobrze przez cały dzień.
opakowanie: butelka 250ml / 400ml
cena: ok. 16 PLN / 20 PLN