|
Exilis modeluje i wyszczupla sylwetkę, ujędrnia i odmładza skórę, co więcej - redukuje cellulit. Wszystko dzięki zastosowaniu innowacyjnej technologii. W Exilis połączono dwa mechanizmy, które do tej pory występowały wyłącznie oddzielnie - terapię ultradźwiękową i radiofrekwencję.
- To nowatorskie podejście do zabiegów bezinwazyjnego modelowania ciała. Teraz, zamiast zestawu kilku kosztownych zabiegów, które rozwiązywały poszczególne problemy, wystarczy jeden, który wymodeluje i wyszczupli ciało oraz odmłodzi skórę - tłumaczy dr Agnieszka Bliżanowska z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm we Wrocławiu, które jako jeden z dwóch ośrodków w Polsce wykonuje zabiegi z zastosowaniem Exilis.
Swoją skuteczność Exilis zawdzięcza innowacyjnej Technologii RID. Skrót tłumaczymy jako rozpoznanie, izolację, deaktywację - bo właśnie w tych trzech krokach urządzenie radzi sobie z nadmiarem tkanki tłuszczowej. Na etapie rozpoznania ultradźwięki wsparte energią o wysokiej częstotliwość (radiofrekwencja) docierają do komórek tkanki tłuszczowej. Obszar poddany zabiegowi rozgrzewa się do temperatury ponad 40 stopni Celsjusza, jednak dzięki zastosowaniu systemu powierzchniowego chłodzenia nie ma mowy o jakichkolwiek poparzeniach, czy bliznach. - Rozgrzewanie nie tylko rozbija komórki tłuszczowe, lecz także pobudza fibroblasty do produkcji kolagenu. Dzięki temu nasza skóra stanie się odmłodzona, jędrniejsza i zyska na sprężystości - tłumaczą w WellDerm. Kolejny etap to izolacja - wtedy zgrupowane komórki tłuszczowe zostają rozdzielone i bardziej podatne na terapię. W ostatniej fazie deaktywacji komórki tłuszczowe zostają zlikwidowane. - Na tym etapie pod wpływem wysokiej temperatury w komórkach dochodzi do przyspieszenia procesów metabolizmu. Tłuszcz zostaje rozbity, rozpuszczony i uwolniony na zewnątrz. Nasz organizm może się go teraz swobodnie pozbyć - tłumaczy dr Bliżanowska.
Osoba wykonująca zabieg, dzięki monitorowi zainstalowanemu na głowicy aparatu, na bieżąco kontroluje temperaturę ciała pacjenta, moc urządzenia i czas jego działania. To sprawia, że zabieg jest całkowicie bezpieczny i bezbolesny. - Exilis zostało zarejestrowane jako urządzenie medyczne, co znaczy, że jego skuteczność potwierdziły badania laboratoryjne i kliniczne - wyjaśnia dr Bliżanowska.
Już po pierwszym 40-minutowym zabiegu widać pierwsze zmiany - poprawia się wygląd, struktura i jakość skóry, w miejscach poddanych zabiegowi znajduje się odczuwalnie mniej tłuszczyku. Najlepsze efekty uzyskuje się już po 4 zabiegach, czyli tak naprawdę po miesiącu. - Po tym czasie nasze ciało stanie się smuklejsze - nie tylko pozbawione nadmiaru tkanki tłuszczowej, ale wymodelowane i jędrniejsze. Nawet, jeżeli stracimy centymetry w pasie, nie nabawimy się przy tym nieestetycznych obwiśnięć - mówi dr Bliżanowska. Exilis jako zabieg bezinwazyjny nie wymaga rekonwalescencji - już wieczorem w dniu zabiegu możesz zaplanować spotkanie z przyjaciółmi i dumnie prezentować się w swojej ulubionej obcisłej sukience.
|