|
Uświadomienie sobie tego problemu staje się konieczne dla dobra i bezpieczeństwa przyszłych pokoleń. Selektywna zbiórka wymaga minimalnego zaangażowania, a wyrobienie tego nawyku warto zacząć już we własnym mieszkaniu. Dzieci obserwują rodziców, należy więc dawać jak najlepszy przykład swoim pociechom i od małego uczyć, że selektywna zbiórka nie tylko ogranicza ilości śmieci trafiające na wysypiska, ale również umożliwia odzyskanie surowców wtórnych.
Do wyobraźni może trafić fakt, że butelka plastikowa rozkłada się 500 lat. - Mieszkaniec naszego kraju zbiera rocznie ok. 22 kg makulatury, zatem przekazuje do recyklingu niespełna 36% zużywanego przez siebie papieru. To bardzo mało, gdyż dla porównania w Austrii, Holandii i w Niemczech odzysk przekracza 70% - jak wynika z danych Fundacji Nasza Ziemia, koordynatora międzynarodowej kampanii „Sprzątanie świata”.
Makulatura - bezcenny surowiec
To dzięki chińczykowi Caj Lun rozwinął się proces fabrykacji papieru. Swoje pierwsze arkusze Caj Lun wyprodukował m.in. ze starych sieci rybackich ok. 105 roku. W naszych domach gromadzimy bardzo dużą ilość wyrobów z papieru, dlatego tak ważne jest żeby nauczyć dzieci wrzucać do osobnych pojemników, bądź worków papier, a osobno szkło czy aluminium. Odzyskując papier z makulatury chronimy lasy, ograniczamy zużycie energii, wody i zanieczyszczenia powietrza.
Makulatura w Polsce w 2004 roku stanowiła 35,64% surowca do produkcji papieru, w Europie około 48%. - Systematycznie, choć w ciągle zbyt wolnym tempie, poprawia się stan gospodarki odpadami - napisał minister środowiska w sprawozdaniu z działań resortu w kadencji 2001-2005. Warto również wiedzieć, że włókno celulozowe można wykorzystywać jako surowiec do produkcji papieru aż siedmiokrotnie. Potem staje się paliwem biologicznym, by na koniec zamienić się w popiół, wykorzystywany jako nawóz pod nowe drzewa.
|