|
I nic dziwnego, to urządzenie potrafi w prosty sposób uprzyjemnić życie domownikom, oszczędzając ich czas i pieniądze.
Zmywanie sterty brudnych naczyń nie należy do miłego zadania i chętnie ten przykry obowiązek powierzylibyśmy komuś innemu. Jednak, mimo, że zmywarka dawno przestała być postrzegana jako luksus, często wzbraniamy się przed jej zakupem. Nie brakuje sceptyków, którzy uważają, że urządzenie to generuje niepotrzebne koszty. Nic bardziej mylnego. Oto kilka twardych argumentów podważających opinie przeciwników zmywarek.
Dziennie na zmywanie ręczne poświęcamy kilkadziesiąt minut. Korzystając z pomocy zmywarki możemy oddać się przyjemnościom, na które dotychczas nie mieliśmy czasu.
Mycie naczyń w zmywarce to oszczędność wody. - W ciągu jednego cyklu urządzenie zużywa ok. 14l wody – wyjaśnia Jarosław Matys, product & marketing manager firmy Franke Polska – a jednorazowo w zmywarce o szerokości 60 cm, takiej, jak np. Franke DW 612, mieści się nawet 12 kompletów naczyń. Dla porównania zmywając ręcznie, najczęściej pod bieżącą wodą, zużyjemy na umycie takiej ilości naczyń nawet 3 - 4 krotnie więcej.
Kupując zmywarkę warto wybrać model energooszczędny. Na szczęście większość urządzeń oferowanych na polskim rynku posiada klasy energooszczędności A, zapewniające niskie zużycie prądu. Jeszcze jeden ważny parametr, na który przed zakupem warto zwrócić uwagę, to poziom hałasu, optymalna wartość to poniżej 40dB.
Zmywarka jest w stanie oczyścić naczynia znacznie skuteczniej niż my, ponieważ używa wody o dużo wyższej temperaturze niż są w stanie znieść nasze ręce. Usuwa przy tym nie tylko brud i tłuszcz, ale przede wszystkim szkodliwe dla zdrowia bakterie. Specjalnie dobrane funkcje i programy pomogą nam wyczyścić nawet najbardziej delikatne naczynia i szkło, bez konieczności ręcznego polerowania.
autor: / źódło: / opracowanie:
Franke
|