|
wynika z raportu kampanii „CoreWellness – wewnętrzna siła”. Tymczasem takie zachowanie najczęściej prowadzi do pojawienia stanów depresyjnych i wyłączenia z aktywności zawodowej – alarmują eksperci kampanii.
Większość kobiet traktuje problem nietrzymania moczu jako przeszkodę w karierze i życiu społecznym. Niesłusznie, gdyż dolegliwość ta jest tak samo powszechna, jak katar sienny. Trzeba przełamać barierę wstydu i nie bać się powiedzieć lekarzowi o swoim problemie. Zdarza się, że pacjentki, które swoją dolegliwość ukrywają przez długi czas, popadają w stany depresyjne, a co za tym idzie, wycofują się z życia towarzyskiego i pracy zawodowej – tłumaczy doc. Piotr Radziszewski z Katedry i Kliniki Urologicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, koordynator kampanii „CoreWellness – wewnętrzna siła”.
Wśród niedogodności, które negatywnie wpływają na codzienny styl życia, kobiety cierpiące na NTM najczęściej wymieniają konieczność – częstszego niż zazwyczaj – dbania o higienę intymną (55%), co jest szczególnie trudne, gdy przemieszczają się np. ze spotkania na spotkanie. Kobiety narzekają, że muszą pamiętać o unikaniu podnoszenia cięższych rzeczy, ograniczaniu spożywania płynów i by zawsze być blisko toalety. Wszystko to sprawia, że kobieta czuje się ubezwłasnowolniona przez swoją dolegliwość i nie może czuć się swobodnie w każdej sytuacji – komentuje doc. Radziszewski. Co zatem zrobić, by problem dla kobiety aktywnej nie był tak uciążliwy?
Przede wszystkim o dolegliwości należy zacząć myśleć, zanim się pojawi. Główną przyczyną nietrzymania moczu jest osłabienie mięśni dna miednicy; dlatego postaraj się je zlokalizować i zacznij regularnie ćwiczyć. Możesz to robić nawet w pracy, kiedy piszesz e-mail lub rozmawiasz przez telefon. Nikt nie zorientuje się, że akurat ćwiczysz mięśnie dna miednicy, ponieważ ich zaciskanie i rozluźnianie jest zupełnie niewidoczne na zewnątrz.
Jeśli przydarzyło Ci się popuścić mocz w pracy lub w towarzystwie, na przyszłość powinnaś na takie sytuacje się przygotować. Wystarczy, że na stałe włożysz do kosmetyczki wkładkę anatomiczną i wilgotne chusteczki higieniczne. Wówczas, nawet jeśli zdarzy się, że popuścisz mocz, nikt oprócz Ciebie tego nie zauważy, ponieważ będziesz odpowiednio zabezpieczona. Nie poczujesz się przez to skrępowana albo zawstydzona.
Problem nietrzymania moczu nie wymusza rezygnacji z dotychczasowego trybu życia czy też zajmowanego w pracy stanowiska. Zaakceptuj tymczasowo problem, ale nie rezygnuj z walki o jego wyeliminowanie. Nie bój się też szukać pomocy u specjalisty – to świadczy tylko o Twojej sile!
|