|
Przypuszczalnie nie chciałbyś wracać co wieczór do mieszkania, w którym czekałby jedynie rozkładany stolik ogrodowy, taboret i karimata (albo dmuchany materac w wersji komfortowej), i w tym samym czasie się decydował, jakie nowe meble należy kupić. Bardzo często dochodzi wówczas do sytuacji, kiedy wiedziony impulsem, bez wahania zamówisz pierwsze meble spełniające jedynie częściowo twoje kryteria, bez względu na ich wysoką cenę. Pozostań więc przy meblach, które służyły ci do tej pory i dokonuj stopniowych ulepszeń zgodnie z twoich planem i priorytetami.
Korzystaj ze znajomości
Rozmawiaj z nowymi i starymi sąsiadami o twojej przeprowadzce, a być może okaże się że któryś ze znajomych posiada dostęp do rzeczy znajdującej się na twojej liście i może zaoferować ci atrakcyjne warunki "po znajomości". Pamiętaj jednak o tym, żeby nie wydawać pieniędzy na błyskotki i gadżety, z których nigdy nie poczynisz użytku.
Nie po to tworzyłeś listę swoich preferencji by teraz kupować coś, czego tak naprawdę nie potrzebujesz na tym etapie. Być może twoi znajomi niedawno się przeprowadzali i mogą polecić sprawdzonego dekoratora wnętrz czy stolarza. Sprawdź jaką skarbnicą informacji mogą być twoi znajomi w pracy. Być może ktoś pod impulsem twojego pytania zdecyduje się wymienić jakiś starszy sprzęt na nowszy. Pytaj - to nic nie kosztuje!
Zainwestuj w pomoc fachowca
Wynajęcie specjalisty od dekoracji wnętrz może wydawać się narażaniem naszego budżetu na niepotrzebne wydatki, lecz niezależny dekorator, rozumiejący twoje potrzeby, pomoże ci trzymać się sporządzonego planu finansowego. Być może masz znajomych posiadających zmysł estetyczny i dobre wyczucie przestrzeni, których mógłbyś zatrudnić.
|