|
Ich sposoby pielęgnacji mogą zainspirować także Europę. Naturalna, mniej bolesna, od setek lat stosowana metoda depilacji cukrem została udoskonalona o nowe technologie i dostępna jest już w Instytucie Piękna Essenca. Nie tak dawno na polskich ekranach gościł film libańskiej reżyserki pt. „Carmel”, opowiadający o bólu, jakiemu muszą się poddać bliskowschodnie kobiety, by przyjąć swoją rolę w społeczeństwie. Symbolem tego był cukier, którym się depilowały.
„Nie przekładajmy jednak filmu na rzeczywistość” – uśmiecha się Iwona Kossowska z Instytutu Piękna Essenca - „Wprowadzana przez nas depilacja cukrowa ma niewiele wspólnego z poparzoną skórą lub innym bólem. Naturalna, tradycyjna metoda zaadaptowana została do naszych warunków. Depilujemy pastą cukrową, a nie ręcznie robionym karmelem. Uczucie dyskomfortu jest dużo mniejsze, niż w przypadku popularnego wosku” – wyjaśnia Kossowska.
Udoskonalenie starożytnej metody umożliwia stosowanie jej we współczesnych salonach kosmetycznych. Depilacja pastą cukrową jest idealnym rozwiązaniem dla alergików i osób o skórze wrażliwej. Mieszanka cukrowa pozbawiona jest jakichkolwiek składników chemicznych, zawiera jedynie cukier, sok cytrynowy i wyselekcjonowane zioła łagodzące. Jest w pełni naturalna, nie zawiera alergenów, a zatem nie wywołuje żadnych podrażnień skóry. I szczególnie ważna informacja dla osób, którym bliska jest ochrona praw zwierząt - produkt nie jest testowany na zwierzętach.
Depilacyjna pasta cukrowa w odróżnieniu od wosku, nie przykleja się do skóry. To właśnie przywieranie do niej powoduje, że usuwanie plastrów wosku jest takie bolesne, bo razem z włoskami wosk zrywa również naskórek. W przypadku depilacji cukrowej taka sytuacja nie ma miejsca. Cukier bowiem przywiera jedynie do włosków, wnikając głęboko w mieszek włoskowy, usuwana włos wraz z cebulką. Dlatego włoski zostają usunięte w stu procentach.
„Kuracja cukrem jest dużo mniej bolesna, niż zabiegi gorącym woskiem. Dlatego depilację cukrem zalecamy zwłaszcza w przypadku miejsc szczególnie wrażliwych, takich jak bikini, pachy, czy wąsik. Po zabiegu mieszanką cukrową nie pozostają żadne ślady, nie ma uczucia pieczenia i co najważniejsze skóra nie jest podrażniona, ani zaczerwieniona. Ten rodzaj depilacji umożliwia wyjście w bikini na plażę i wystawienie naszego ciała na promienie słoneczne dosłownie chwilę po zabiegu” – dodaje Iwona Kossowska.
|