|
Ustal z Panną Młodą listę gości - może się okazać, że chciałaby tego wieczoru zobaczyć kilka swych koleżanek, z którymi Ty nie masz kontaktu. Weź od Panny Młodej nie tylko ich telefony, ale i maile, to znakomicie ułatwi Ci pracę.
Ustal z Panną Młodą zasadniczy pomysł imprezy i jej miejsce. Czy spotkacie się w domu jednej z Was, czy też może pójdziecie potańczyć do klubu? Może wyjedziecie na działkę lub wynajmiecie tor na kręgielni? Pamiętaj przy tym o liczbie gości. Reszta zależy od Twojej - i innych przyjaciółek Panny Młodej - wyobraźni.
Możecie zdecydować się na domówkę i pełen spontan. Ciepłe damskie pogaduchy ze wspominkami najzabawniejszych panieńskich wyskoków plus opowieści Panny Młodej o tym, jak poznała swego Ukochanego (zawsze trafi się koleżanka, która jeszcze tego nie słyszała), trochę tańców czy cokolwiek Wam przyjdzie do głowy już w trakcie zabawy.
Może to też być domówka ze scenariuszem, np. pasowanie na żonę i zabawne ślubowanie przyszłej małżonki wraz z wręczeniem jej dyplomu; sprawdzian wiedzy o Panu Młodym - trzeba wcześniej w tajemnicy przed Narzeczoną dać mu do wypełnienia ankietę; pytania wypisujemy na paseczkach i chowamy w balonach, które przyszła Panna Młoda dziurawi i próbuje na pytania odpowiedzieć...
Wreszcie można zorganizować domówkę z profesjonalistą: zrobić sobie wieczór wróżb podobny do andrzejkowego, a nawet zaprosić: "prawdziwą" wróżkę (pod warunkiem, że Narzeczona nie podchodzi do sprawy zbyt poważnie!). Zaprosić da się też wizażystka, która udzieli rad na przyszłość, a w ten wieczór zrobi Was wszystkie - a zwłaszcza Pannę Młodą - na bóstwa (a może pokusić się o profesjonalną sesję zdjęciową tak upiększonej bohaterki wieczoru?).
Łatwe w realizacji jest wieczorne wyjście do ulubionego klubu czy pubu; trzeba tylko pomyśleć o rezerwacji miejsca. Zawsze da się namówić DJ-a na dedykację dla Panny Młodej lub zorganizować wniesienie tortu z fajerwerkami... A co sądzicie o pomyśle pojechania do klubu wynajętą limuzyną?
Wieczór panieński nie musi być jednak wieczorem: można wyjechać na wspólny weekend tam, gdzie lubicie lub skąd macie świetne wspomnienia; można zafundować sobie kilka wspólnych dni w spa i "podopieszczać" swe ciała i dusze (to zapewne w węższym gronie niż domówka). A czasem wystarczy po prostu radosna impreza z ogniskiem na działce u rodziców...
|