|
Co to znaczy?
Ni mniej, ni więcej, tylko to, że regulujące mechanizmy przemiany materii u tych dzieci zostały zachwiane i w nieodległym czasie z całą pewnością grozi im cukrzyca typu 2. Stąd alarmujący wniosek: otyłość jest poważnym zaczynem rozwijającej się cukrzycy typu 2, także otyłość u dzieci!
Czy farmakoterapia może wspomagać te boje z nadwagą?
Przy cukrzycy typu 2 postępującej za otyłością decydujące znaczenie ma dieta i ruch. Niekiedy, gdy styl życia całkowicie nie poddaje się poprawie, podaje się pigułki. Robimy to rozważnie , dostosowując terapię do konkretnego dziecka. Musi być to decyzja ostrożna, a każde działanie monitorowane. Podstawą jest jednak edukacja prowadzona przez lekarza lub przez właściwie przygotowane pielęgniarki. Konieczna jest także dobra współpraca ze specjalistami od ruchu i aktywności fizycznej.
Jakie mogą być konsekwencje, dla dziecka nie w porę zdiagnozowanego i źle prowadzonego?
Powikłania są dotkliwe, ich pojawianie się postępuje niepostrzeżenie i zrazu nieodczuwalnie. Z czasem prowadzą one do uszkodzenia naczyń krwionośnych, a tym samym do zaburzeń wzroku, układu nerwowego, nerek. I to do tego stopnia, że konieczna staje się dializa i nawet przeszczep nerki. Inny rodzaj komplikacji i wynikające z tego zagrożenia niosą stany niedocukrzenia. Wymienione tu powikłania spostrzegamy u dzieci i młodzieży chorujących na cukrzycę typu 1, z wieloletnim złym wyrównaniem metabolicznym, co musimy podkreślić, aby nie mylić ze sobą różnych typów tej choroby. Typ 2 cukrzycy, jeżeli wystąpi już w wieku rozwojowym, a nawet „jedynie” otyłość, dają inne powikłania, np. zaburzenia lipidowe, nadciśnienie tętnicze, stłuszczenie wątroby, często przeciążenie szkieletu, zaburzenia dojrzewania, ale najgorszym z nich wydaje się postępujące pogłębianie oporności na działanie insuliny oraz zaburzenie czynności komórek wydzielających insulinę – to w wieku dorosłym doprowadzi w końcu do takich powikłań, jak w źle kontrolowanej cukrzycy typu 1.
|