|
Podobny zresztą pogląd, opisujący powszechne dążenie do uzyskania maksimum efektów przy minimum zastosowanych środków, był popularyzowany już przez starożytnych i średniowiecznych myślicieli, m.in. przez Arystotelesa: „Gdziekolwiek to możliwe, lepiej, by występował jeden element niż liczne”. Stosując się do tych zasad, powinniśmy zatem w taki sposób wytyczać swoje cele, aby ich osiągnięcie było możliwe przy odpowiednim nakładzie środków i energii. Nakłady środków i energii powinny zaś być tak określone, by same w sobie nie przesłaniały celu: na przykład w przypadku zdobywania wiedzy chodzi o to, by nie uczyć się zbyt wielu rzeczy w zbyt krótkim czasie. Mózg ma bowiem ograniczoną pojemność, a i organizm źle znosi tego rodzaju intensywny wysiłek. O wiele skuteczniejsze jest porcjowanie nauki i czasu na nią poświęcanego.
Umieć radzić sobie ze stresem i niepowodzeniami
Stres jest nieodłącznym składnikiem egzystencji człowieka. Nie da się go uniknąć. Stres podnosi poziom aktywacji organizmu i zapewnia wzbudzenie niezbędnej energii w sytuacji, która wymaga przystosowania. W tym sensie jest zjawiskiem pozytywnym – mobilizuje do stawiania czoła wyzwaniom. Każdy z nas przecież w różnych sytuacjach potrzebuje pobudzenia, by zacząć działać. Oczywiście różnimy się poziomem indywidualnego zapotrzebowania na stymulację: to, co dla jednego będzie mobilizujące i sprężające do działania, dla innego stanie się nadmiernym obciążeniem, przyczyną zagubienia poczucia sensu i harmonii świata, a czasami wręcz uniemożliwi jakąkolwiek aktywność.
Cdn.
|