|
|
Mięsne kawałki w musie
|
|
W 2006 r. marka Whiskas® wprowadziła nowe jedzonko dla kotów.
|
|
|
|
|
Tym razem Whiskas® proponuje prawdziwą „ucztę dla zmysłów” – hasło wyróżnione również na opakowaniu. W puszeczkach 195 g kryją się wspaniale pachnące i smakowite soczyste mięsne kawałki w otoczeniu delikatnego jak pianka musu. Jest to nowość, która wygląda apetycznie jak wytworne danie, tym bardziej, że dotychczas znane były mięsne produkty głównie w sosie albo galaretce.
Mięsne kawałki w musie przygotowano w trzech wariantach: z delikatnego mięsa kurczaka, z łososiem i z indykiem. Doświadczenie Whiskas® w żywieniu mięsnych koneserów potwierdza, że są to ulubione smaki kotów. Biorąc pod uwagę fakt, że koty jedzą często, aczkolwiek małymi porcjami, małe (195 g) puszki są niezwykle wygodne. Po otwarciu można podać kotu pół puszki rano a resztę wieczorem, przy czym produkt zachowa świeżość.
Wśród takich przebojów jak „Ulubione Danie” w saszetkach oraz popularnych mięsnych dań w puszkach, nowy produkt z pewnością dołączy do ulubionych kocich przysmaków.
Mięsne kawałki w musie Whiskas® dla dorosłych kotów, 195 g z kurczakiem, z łososiem, z indykiem. Sugerowana cena detaliczna: 2,70 zł
|
|
|
ostatnio dodane:
pokrewne forum:
przeczytaj także:
|
|
przejdź do tematu Mięsne kawałki w musie aby komentować bezpośrednio na forum. | artykuł ma 13 komentarzy - ostatnie to:
jan123 napisał: (w dniu: 10-07-2007 22:26)
ehh, dajcie spokoj z tymi whiskasami i kitikatami. Polecam Wam karme RC lub z troche tanszych Purine ONE. O niebo lepsze niz tamto. Sprawdzcie sobie. Kalabra napisała: (w dniu: 16-07-2007 20:33)
Puszki dla kota to jak fast-food dla człowieka. Polecam żywic zwierzaczki porządną zbilansowaną suchą karmą i co jakiś czas dokarmiac surowym, wcześniej przemrożonym mięskiem. Z dobrych, niedrogich i ogólnodostępnych karm również polecam Purinę One. Według mego kota smaczna, według weterynarza zdrowa, według producenta z formułą healthy life i wszystkim co potrzebne.
Pozdrawiam kasexi napisała: (w dniu: 13-01-2008 11:59)
Moja gwiazda (to nie jej imię) ma bardzo zróżnicowaną dietę. Wątróbka, fileciki... raczej surowe mięsko lub rybka. Gdy jednak nie kupię takiego jest zmuszona jeść "fast foody" dla zwierząt... nie jest zadowolona, ale gdy wie, że nie dostanie nic - po paru godzinach zjada co ma. Suchą karmę dostaje, gdy długo nie ma mnie w domu. Pamiętajcie, że przy diecie z dużą ilością suchej karmy kot musi mieć stały dostęp do wody. yria napisała: (w dniu: 12-05-2008 19:07)
No cóż moje panienki, to chyba uzależniły się od galaretki i sosów z whiskasowych dań. To co lubią wyjadają a mięso zostaje... cóż. Za puriną tą z ryżem przepadają. A jak mam chwilę to serducha im gotuję. loreia napisała: (w dniu: 19-10-2008 10:08)
whiskas i kitekat - nigdy. już się kiedyś przejechałam na tych karmach - moje stare kocię (9 lat) ma bardzo chore nerki przez to, że był karmiony złymi karmami. "dobre" karmy są niestety drogie, ale jak się dobrze poszuka, to można znaleźć dobre, a niedrogie, np. rzeczoną purinę one, która jest tylko trochę droższa od whiskasa, a skład ma już zupełnie inny. moje koty (oprócz starego - on przy swojej chorobie może jeść tylko specjalne weterynaryjne karmy) jedzą purinę one i pro plan, puszki okazjonalnie (animonda, hills) i mięso wołowe. wyniki badań krwi mają wzorcowe. Karrolcia napisała: (w dniu: 31-10-2008 20:53)
purina one to jedna z tych karm, które są całkiem niezłe, o niebo lepsze od darlinga i whiskasa, ale również w przystępnej cenie. ja zostałam postraszona przez weta niedobrymi konsekwencjami złego karmienia i karmię teraz kotka mięchem i puriną. problemy które kotek miał na szczęście zniknęły. warto zainwestować w dobrą karmę dla kota, przecież to są członkowie rodziny...
zaloguj się aby napisać własny komentarz
|
|