|
|
Jaki biustonosz wybrać?
|
|
Czy jesteś pewna, że nosisz dobrze dobrany biustonosz? A może nieświadomie dzień po dniu deformujesz swoje piersi i odbierasz sobie możliwość karmienia piersią?
|
|
|
Jeśli wzbudziliśmy w Tobie cień wątpliwości, przyjdź do Marks & Spencer i upewnij się, że nie szkodzisz swojemu ciału!
W sklepach Marks & Spencer czekają na Ciebie profesjonalnie przygotowane konsultantki, które w zaciszu garderoby potwierdzą czy nosisz dobrze dobrany biustonosz. W razie potrzeby pomogą Ci znaleźć taki, który będzie pasował idealnie do kształtu Twoich piersi, sylwetki a nawet trybu życia.
Jeśli tylko zechcesz, podpowiedzą Ci także jaki biustonosz powinnaś nosić gdy biegasz, tańczysz, ćwiczysz jogę, a jaki gdy zakładasz na siebie wieczorową suknię z głębokim dekoltem.
Z porad konsultantek można korzystać przez cały dzień w godzinach pracy sklepów Marks & Spencer.
|
|
|
ostatnio dodane:
pokrewne forum:
przeczytaj także:
|
|
przejdź do tematu Jaki biustonosz wybrać? aby komentować bezpośrednio na forum. | artykuł ma 24 komentarzy - ostatnie to:
DeHa napisała: (w dniu: 01-09-2007 18:16)
Nie miałam co reklamować bo ja tego czegoś nawet nie kupiłam. Polskie firmy miewają śliczne rzeczy, ale marne materiały (próbowałam Ewę Bien, Konrada i Gaię)
Kingę obejrzałam - tylko 70, 75, 80 ABCD - nawet nie pół rozmiarówki i większość, jak nie wszystko push upy - z czym do ludzi? Corin - ładne choć dość drogie, ale znowu marniutka rozmiarówka: od E-F to się większe piersi zaczynają, a oni na tym kończą i szumnie podpisują "duży biust".
A Freyi Arabelli i Zety czy balkonika Fantasie Lily z niczym porównywać nie będę - to byłaby profanacja Tortina napisała: (w dniu: 02-09-2007 8:30)
DeHa napisała: |
Nie miałam co reklamować bo ja tego czegoś nawet nie kupiłam. |
wydaje mi się, że aby wypowiadać się na jakiś temat i to tak ostro, należałoby najpierw coś wypróbować DeHa napisała: (w dniu: 02-09-2007 9:45)
Ależ ja Triumphy nosiłam długie lata, z braku uświadomienia stanikowego godząc się na ich rozciągliwość Że w pewnym momencie przejrzałam na oczy to chyba dobrze? Tortina napisała: (w dniu: 02-09-2007 11:50)
najpierw piszesz, że nie kupiłaś, później, że kupiłaś, coś kręcisz DeHa, a ja i tak zdania nie zmienię Triumph jest super DeHa napisała: (w dniu: 05-09-2007 18:03)
Zaraz kręcę, skróty myślowe zastosowałam po prostu Jak byłam głupia i stanikowo nieuświadomiona to nosiłam co było, w tym Triumphy. I klęłam, bo było mi w tych biustonoszach niewygodnie - zapięcie podjeżdżało z tyłu (choć biust mam malutki), piersi gdzieś uciekały z miseczek, ramiączka spadały bo brakowało regulacji... A grzecznie stosowałam się do tabelek.
Potem trafiłam na mądre forum, dowiedziałam się, że te tabelki to o kant tyłka można potłuc i że zamiast 75B powinnam celować w 70D albo 65F (pod biustem mam 76, w biuście 90-91). Zamówiłam 3 czy 4 w tych rozmiarach i nagle wszystko zaczęło pasować, leżeć idealnie i mimo, że biustonosze były miękkie, to mój biust wyglądał w nich na większy niż w noszonych wcześniej usztywnianych skorupkach. Jak znalazłam swój rozmiar, to chciałam uzupełnić opróżnioną (wszystkie stare staniki wywaliłam z dziką radością) szufladę, a ponieważ na hurtowe zakupy anglików stać mnie nie było a 70D to rozmiar, który nasze wybrakowane bieliźniaki jeszcze czasem miewają, to przeszłam się po sklepach. Znalazłam parę 70D, w tym z Triumpha (wszystkie oczywiście usztywniane)... i w przymierzalni przeżyłam głębokie rozczarowanie. Staniki dalej na mnie "tańczyły", biust ginął Wkurzona kupiłam w najbliższej pasmanterii miarkę i wróciłam zmierzyć to , co na metce miało napisane "70". 2 czy 3 z łatwością pokazały 90 cm (na tyłku bym je mogła zapiąć ), innym też niewiele brakowało. Dla porównania: 2 biustonosze Melissy, noszone często od 4 miesięcy z trudem dają się naciągnąć do 78-80 cm. Roczna Zeta - do 79 (cały czas mówię o obwodzie 70). I to wtedy właśnie nie dokonałam zakupu i zakończyłam moją znajomość z panem Triumphem, wyrabiając sobie przedstawioną wyżej opinię.
Czy wyjaśniłam DeHa napisała: (w dniu: 18-02-2008 0:02)
Tenea napisała: |
[...] Po za tym zwróciłam uwagę że biustonosze w rozmiarach E,F w większości firm mają cieniutkie ramiączka,po całym dniu noszenia ma się dosyć(duże piersi to ciężkie piersi). |
Bo to nie ramiączka mają nosić biust tylko OBWÓD STANIKA! Na ramiączka nie przypadać więcej niż 10% ciężaru piersi.
A żeby obwód stanika spełniał swoje zadanie, to musi być ścisły, czyli o co najmniej 5 cm węższy od Twojego obwodu pod biustem, zmierzonego ciasno i na wydechu.
Zaś miseczkę wyliczamy od tak obliczonego obwodu (NIE od wyniku pomiaru pod biustem!). Czyli jak pod biustem mamy ciasno 76 cm, w biuście luźno 96 to sięgamy po obwód 70 i miskę G (96-70=26 cm różnicy).
zaloguj się aby napisać własny komentarz
|
|