|
Goldman i Koornick zanieśli pomysł na film producentowi Norm’owi Golightly, szefowi produkcji wytwórni Saturn Films należącej do Nicolasa Cage’a. “To było dokładnie coś, co chcieliśmy robić. Zapytaliśmy Gary’ego czy zechciałby napisać scenariusz, a potem wrócić do nas. Tak właśnie się stało. I nigdy wcześniej nie widziałem Nicholasa reagującego tak entuzjastycznie na jakiś scenariusz.” mówi Golightly.
Cage chodził wokół tej historii od kilku sezonów. “Jestem wielkim fanem Philipa K. Dicka; to autor który porusza się na krawędzi i nie idzie na kompromisy. A jego niezwykłe historie wspaniale przekładają się na język filmu” mówi Cage. Cage uwielbia wyzwania jakie niesie mu każda nowa rola. “Next” wydawało mu się nową granicą, którą bardzo chciał przekroczyć. “Bardzo zainteresował mnie człowiek, który wydaje się być kimś przeciętnym, a jednak obdarzony jest zdolnością do wybiegania dwie minuty we własną przyszłość. Nigdy wcześniej nie grałem nikogo takiego. Był to dla mnie również nowy gatunek, bo to przecież nie jest science fiction. Ten temat oscyluje bliżej zjawisk paranormalnych. Nie ma żadnych elektronicznych zabawek ani futurystycznego tła. A jasnowidzenie Crisa i jego sposób myślenia jest dla aktora wspaniałym wyzwaniem.” Cage i Golightly udali się ze scenariuszem do Revolution Studios gdzie przeczytał go kolejny producent i producent wykonawczy, który przekonał swą firmę do zakupienia go i skierowania do produkcji. Garner bardzo zapalił się do pomysłu, projekt spodobał mu się na kilku poziomach. “Urzekło mnie to, że w głębi, „Next” to piękna historia miłosna.”
Garner zainteresował się nie tylko scenariuszem, ale okazał się również wielkim fanem Nicholasa Cage’a zwłaszcza, że mieli już okazję pracować ze sobą przy takich tytułach jak “Con Air” (Con Air. Lot skazańców”) i “Gone in 60 Seconds.”(60 sekund) “Nicolas Cage to nie tylko wielki bohater filmów akcji, ale też niewiarygodnie sympatyczny aktor. Jego gra nie wymaga dialogu, ma niezwykle bogatą ekspresję i to czyni go tak wyjątkowym. Z jego twarzy można wyczytać wszystkie uczucia. On umie przekazać właściwie wszystko nie używając słów.”
|