|
Współcześnie, wśród zalewu krzykliwych pisemek dla dzieci, jest to jedna z tych nielicznych gazet, której nie wystarczy dziecku kupić. „Misia” trzeba dziecku potem przeczytać!
Czytam, więc myślę
Czytanie to inwestycja w rozwój dziecka, która poszerza jego słownictwo, rozwija wyobraźnię, uczy słuchać, podnosi poczucie godności oraz zachęca do pozytywnych reakcji społecznych. Wyliczanka mogłaby być dłuższa. Badania naukowe potwierdzają, że intelektualny i emocjonalny rozwój dzieci, którym się czyta od najmłodszych lat, jest o 30 proc. szybszy niż u ich nieczytających rówieśników. Dzieci, które dużo czytają, osiągają lepsze wyniki w nauce. Chętnie włączają się w życie szkoły i uczestniczą w dodatkowych zajęciach pozaszkolnych. Są pewne siebie, komunikatywne i elokwentne. Z kolei ci uczniowie, którzy nie wyrobili w sobie nawyku czytania, mają potem problemy ze zrozumieniem najprostszych instrukcji. Nic dziwnego, że kraje Unii Europejskiej uważają umiejętność czytania za niezbędny czynnik rozwoju gospodarczego. W Roku Misia redakcja pisma „Miś” jeszcze bardziej niż dotychczas wspiera czytanie. Wydawnictwo organizuje wraz z Zakładem Naukowym im. Ossolińskich i Fundacją ABCXXI spotkania z literaturą dla najmłodszych.
Wędrująca Biblioteka
Ideą przedsięwzięcia Wędrująca Biblioteka jest porozumienie instytucji oraz ludzi działających na rzecz książki (pisarzy, ilustratorów książek, wydawców, bibliotekarzy, animatorów kultury, nauczycieli) w trosce o rozwój czytelnictwa dzieci i młodzieży. Od kwietnia do grudnia w szkołach, przedszkolach i bibliotekach 7 województw zaplanowano łącznie 328 spotkań z udziałem 20 autorów. Przewidywana liczba uczestników akcji to ponad 24.100 osób. Dotychczas Wędrująca Biblioteka zagościła w województwie lubuskim, opolskim, dolnośląskim i podkarpackim.
autor: / źódło: / opracowanie:
Miś
|