djamila napisała: (w dniu: 23-06-2007 13:02)

---

O wlasnie ... te chusteczki to super pomysł.
Miniaturki sa świetnym rozwiązaniem-jak napisała Dalia na czas podróży.

Dalia napisała: (w dniu: 23-06-2007 14:07)

---

a ja uważam, że przesyłanie zapachowych chusteczek nie jest dobre, to tak samo jak sprawdzanie zapachu na papierkach... bo jeden zapach w pomieszaniu z naturalnym zapachem skóry i potu na każdym pachnie inaczej, więc bezpłatne próbki dzięki którym nanosisz kroplę perfum na ciało to najlepszy test

lidon58 napisała: (w dniu: 23-06-2007 14:20)

---

bardzo lubie minitaurki perfum - mieszcza sie w torebce., i co najwazniejsze musza miec piekny zapach

martuska napisała: (w dniu: 23-06-2007 15:08)

---

Tak ja w torebce tez czesto nosze miniaturki perfum

klaries2 napisała: (w dniu: 23-06-2007 18:34)

---

Ja też noszę w torebce miniaturki perfum i kremów dostałam je w Seporze bez znajomości, w małych pudełeczkach dają próbki kremów,mam suchą skórę dlatego w ciągu dnia używam kremu,duże opakowania stoją w domu.

Bogusława napisała: (w dniu: 23-06-2007 19:24)

---

Dalia chusteczką też możesz potrzeć ciało i sprawdzić.Tylko ja wiem ,każdy woli dostać mały flakonik,bo na trochę starczy i nie trzeba płacić.A w tym chyba nie o to chodzi.Poto dają próbki,aby klient powąchał,potarł skórę i coś kupił lub nie.Co innego jast z kremami je trzeba przetestować,aby wiedzieć czy np.nie ma się uczulenia na niego.Ja sama jestem zła chodzę do sklepu w naszym mieście i nie ma nigdy próbek podkładu do twarzy.Chcę córce kupić we wrześniu,myślałam że będe mogła jej coś przynieść i wybrałaby sobie,a tu nici.Więc może gdzieś zadzwonie i mi przyśla ze sprzedaży wysyłkowej.