Podziwiany i szanowany przez kolegów z Secret Service, Garrison jest doświadczonym agentem, obecnie odpowiedzialnym za ochronę Pierwszej Damy. Żyje na wysokim szczeblu, w uporządkowanym świecie hierarchii, planów, map, samochodowych orszaków, haseł, specyficznego języka i procedur. Ten świat ma swój sens, dopóki nie zacznie go toczyć jakiś sekret, Przyjaciel i kolega Pete’a ze służby, Charlie Merrieweather, wpadł na trop tajnej informacji o krytycznym znaczeniu. Zanim jednak dowiedział się, o co chodzi, został zastrzelony w swoim domu, a okoliczności śmierci wskazywały na rabunek.
Śledztwo zostało powierzone Davidowi Breckinridge’owi, jednemu z najzdolniejszych agentów Secret Service, błyskotliwemu protegowanemu Garrisona i – do niedawna – jednemu z najbliższych jego przyjaciół.
Breckinridge podąża za faktami, próbując połączyć je w jedną całość – zgodnie z regułami sztuki detektywistycznej, opierając się na własnym instynkcie. Tak samo zrobiłby zapewne sam Garrison: w końcu w pracy agenta ochrony często instynkt to wszystko, czym się dysponuje.
Niedawny konflikt między Garrisonem i Breckinridgem został sprowokowany mylnym mniemaniem Breckinridge’a, że przyjaciel romansował z jego byłą obecnie żoną.
Do pracy w Białym Domu zostaje oddelegowana młoda, atrakcyjna i ambitna agentka Jill Marin, która ukończyła Akademię Secret Service na drugiej pozycji. Garrison kieruje ją do pracy z Breckinridgem jako najlepszym śledczym w całej formacji.
Wspólnie cała trójka wpada na trop spisku zmierzającego do zamachu na prezydenta, którego wykonawca ukrywałby się wewnątrz Secret Service. A to nie zdarzyło się nigdy dotąd w ponad 140-letniej historii formacji.
Podejrzenie kieruje się w stronę Garrisona, który znajduje się w niezwykle trudnej sytuacji, ponieważ ktoś uniemożliwia mu oczyszczenie się z zarzutów. Niezależnie od tego, kto to jest, Garrison czuje, że jego przeciwnik jest nieobliczalny, ponieważ próbuje ukryć kluczową tajemnicę. Podejrzewany o zdradę, Garrison ucieka i – ścigany przez Breckinridge’a i Marin – próbuje zdemaskować prawdziwego zdrajcę i ocalić życie prezydenta.
„STRAŻNIK to thriller polityczny o agentach, oddelegowanych do ochrony prezydenta i Pierwszej Damy” – mówi Michael Douglas. – Po raz pierwszy w historii formacji wewnątrz Secret Service siedzi wtyczka, knująca zamach na prezydenta. Ja gram agenta, który ma ochraniać Pierwszą Damę. To film o odkupieniu. Mój bohater jest doświadczonym funkcjonariuszem, który niegdyś dopuścił się niedyskrecji, co wydało mi się intrygujące. Nie wiem, czy istnieją ludzie całkowicie dobrzy i całkowicie źli, zawsze są wątpliwości natury moralnej. Podobają mi się takie postacie jak Peter Garrison, który okazał słabość, ale próbuje ze swoimi słabościami walczyć. Nawet agenci Secret Service popełniają błędy”.