|
Skorzystaj z szansy
O bezpieczeństwie jazdy decydują wszystkie te podzespoły, które mają wpływ na prowadzenie samochodu oraz na komunikację pomiędzy samochodem, kierowcą i współużytkownikami drogi. O mobilność dbają te elementy, dzięki którym możliwy jest poranny rozruch i kontynuacja jazdy bez niespodzianek. Oto przegląd najbardziej newralgicznych punktów, które decydują o tym, czy nasz samochód jest dobrze przygotowany do zimy.
Opony
Opony to oczywiście podstawa. Jak co roku w większości magazynów branżowych promowane jest ogumienie zimowe. Problem polega na tym, że w praktyce wielu kierowców nie stać na... żadne ogumienie i sezon zimowy rozpoczynają na oponach zupełnie łysych. Trzeba jednak powiedzieć jasno, że względy finansowe nie mogą być tutaj żadnym wytłumaczeniem. Łyse opony to zagrożenie zdrowia i życia nie tylko dla kierowcy i jego pasażerów, ale także dla innych użytkowników drogi, którzy mają pełne prawo żądać, aby samochody w takim stanie były wyłączone z ruchu. Pojawia się w tym miejscu inne pytanie – jeśli ktoś musi oszczędzać na oponach, powinien wziąć to pod uwagę w chwili zakupu samochodu i wybrać taki model, który wymaga mniejszej średnicy opon, tzn. tańszych.
Osoby, które dysponują odpowiednią gotówką i swobodnie wybierają wśród opon zimowych powinny pamiętać o jednej zasadzie – zimą sprawdzają się lepiej opony węższe – nie warto inwestować w super szerokie „zimówki”, nawet jeśli przemawiają za tym względy estetyczne. Doskonałym przykładem mogą być tutaj samochody rajdowe w zimowej specyfikacji – żaden kierowca na śnieg i lód nie zakłada przesadnie szerokich opon. Oczywiście – w warunkach drogowych, gdzie nawierzchnie są odśnieżane można pozwolić sobie na pewien kompromis, ale optymalnym wyjściem wydaje się po prostu drugi komplet felg – najlepiej stalowych i starannie dobrane ogumienie.
|