Oto my! Zgrana banda sześciu przytulaków. Mówią o nas Ubranka-otulanka. Jesteśmy miękkie i kolorowe, pozwalamy prać się w pralce i nie mamy na sobie żadnych elementów, które mogłoby połknąć dziecko. Usta i oczy mamy haftowane. Jesteśmy pomysłowi, a w nasze brzuchy można zapakować butelkę ze smoczkiem albo bidon. Rozpromieniamy twarzyczki dzieci i wywołujemy na nich uśmiech. Nie przychodzi nam to drużynie jest Kicuś, Łasuś, Fikuś, Gigu i Tuluś. Ja mam na imię Luluś, lubię wszystkich moich kumpli i jak się domyślasz - uwielbiam lulać... no wiesz... najszczęśliwszy jestem, kiedy śpię. A Ty? Jak masz na imię?
Drodzy Państwo, myślicie czasem o swoich ukochanych zabawkach z dzieciństwa? Ja tak… Niezależnie od tego, czy istnieją już tylko we wspomnieniach, czy tkwią w zakurzonych pudłach, nie potrafimy się ich pozbyć. Trudno je wyrzucić ze strychów i z pamięci, bo wyblakłe kawałki szmatek, gąbek, futra i wełny wciąż są dla nas czymś więcej niż tylko przedmiotami. To starzy przyjaciele, powiernicy sekretów, pocieszyciele, towarzysze pierwszych stawianych kroków. Pomagali nam zasypiać, namawiali nas do jedzenia, gdy marudziliśmy przy stole. Tęsknota za rodzicami była dzięki nim łatwiejsza do zniesienia, a leżenie w łóżku w czasie grypy – mniej nudne. Ciągle mam jedną z moich przytulanek – różowego królika. Niejedno razem przeszliśmy, wystąpiliśmy razem na niejednym rodzinnym zdjęciu. Pomyślałam o moim małym synku. Chciałam, żeby i on miał swojego wyjątkowego, pluszowego przyjaciela, o którym nie zapomni. Siadłam, zaczęłam coś szkicować, później wzięłam kilka kolorowych gałganków i – tak jak umiałam – stworzyłam rodzinę pociesznych przytulanek. Mówię na nie „Ubranka-otulanka”, bo do środka można wkładać butle ze smoczkiem albo bidony. Pluszaki otulają butelki, a dzieci – jedząc – tulą pluszaki. Po jedzeniu ciepłe otulanka zamieniają się w poduszki albo stają się brykającymi zabawkami. Od razu spodobały się mojemu synkowi, więc mogę mieć nadzieję, że będą się nimi cieszyć również Państwa dzieci.
Anna Dereszowska
Ubranka-otulanka to pomysłowe zabawki, które mają w środku miejsce na butelkę ze smoczkiem lub bidon. Miękki pluszak w kształcie zwierzaka ułatwia dziecku samodzielne trzymanie butelki, a do jej opróżniania zachęca urok sprytnej zabawki. Ubranka-otulanka, po wyjęciu z nich butli lub bidonów, mogą pełnić rolę przytulanek albo kukiełek animowanych przez rodziców. Otulanka są szyte wyłącznie z polskich materiałów posiadających wszystkie atesty gwarantujące bezpieczeństwo używania wykonanych z nich zabawek. Oczy przytulanek są wyhaftowane, co eliminuje zagrożenie połknięcia przez dziecko oderwanego elementu. Różnorodne kolory, faktury i kształty pluszaków pozwalają najmłodszym dzieciom na rozwijanie zmysłu dotyku i wzroku. Dla starszych są doskonałymi towarzyszami zabaw. Niejadków zachęcają do pałaszowania posiłków. Rozwijają wyobraźnię wszystkich pociech, a ich rodziców skłaniają do opowiadania im fantastycznych bajek.
Chcesz, żeby świat Twojego malucha był spokojny i bezpieczny. Zadbaj też o to, żeby był kolorowy. Barwy kształtują emocje dziecka. Kolory, którymi otacza się maluszek wpływają na jego emocje, nastrój i zachowania. Radosne, nasycone i wyraźne nastrajają optymistycznie wprowadzając go w dobry nastrój i zachęcają szkraba do działania. Nasze ubranka otulanka są w kolorach, które dzieci kochają. Malinowy słoń, żółty smok albo niebieska małpka. Każdy z pluszaków został zaprojektowany tak, by rozbudzić wrażliwość dziecka na bodźce i wypełniać jego magiczny świat kolorami. Być może Twoja pociecha nie potrafi jeszcze dokładnie nazwać kolorów, ale z całą pewnością uśmiechem wskaże Ci, który pluszak z naszej oferty jest jej ulubioną przytulanką.
Nakarmienie niejadka to nie lada sztuka. Jeśli martwisz się, że Twoje dziecko je zbyt mało, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość – Ubranko-otulanko zachęci malucha do jedzenia!
Kolorowa buteleczka do jedzenia, kubeczek do picia lub fikuśny talerzyk - stajesz na głowie, by przekonać swoje dziecko do jedzenia wyszukując coraz to nowe rozwiązania. Sięgnij więc po Ubranko-otulanko. Jedzenie jest nierozerwalnie związane z emocjami. Od tej chwili Twój maluch będzie kojarzył czas jedzenia z butelki z dobrą atmosferą i z możliwością tulenia pluszowego przyjaciela. Będzie obserwował, jak zmienia się poziom pokarmu w brzuszku zwierzaka, a jedzenie będzie utożsamiał z zabawą. Ty natomiast możesz pójść krok dalej i pobawić się z dzieckiem w skojarzenia. Żółte Ubranko-otulanko - jemy krem warzywny. Niebieska małpka - czas na mleko, szary kotek- ulubiona herbatka.
Produkty są możliwe do nabycia w sklepie internetowym www.ubrankootulanko.pl w cenie 99 PLN (kupujący nie ponosi kosztów dostawy)