|
Nietypowe połączenie z jajkiem czy deserowy wariant z bitą śmietaną urozmaicą wielkanocne menu.
Kulinarna tradycja Wielkanocy obfituje w wypieki, słodkie ciasta i propozycje deserowe. I choć serniki, babki oraz mazurki coraz częściej przybierają bardziej nowoczesną formę, wciąż zajmują główne miejsce na świątecznym stole. Dla zrównoważenia ich słodyczy, są zwykle serwowane w towarzystwie intensywnej w smaku kawy. Aby zbalansować smak ciast, często wykorzystuje się ją także na etapie przygotowywania wypieku, np. w formie naparu do nasączenia biszkoptu czy jako uzupełnienie kremu. Warto jednak pamiętać, że kawa z powodzeniem może pełnić rolę głównego bohatera wielkanocnej uczty. W jaki sposób nadać jej świąteczny charakter?
Włoska inspiracja
Zanim uzupełnimy kawę o nietypowe, świąteczne dodatki, warto przypomnieć o jej najesencjonalniejszej formie, czyli klasycznym, włoskim espresso. W kulturze mieszkańców Półwyspu Apenińskiego pełni ono niezwykłą rolę, stanowiąc nieodłączny element codzienności. – Espresso, 25 mililitrową kawę przygotowaną z 7 gramów mieszanki w czasie 25 sekund, we Włoszech pije się wielokrotnie w ciągu dnia. Stanowi ono także bazę dla innych propozycji, takich jak cappuccino czy caffe latte – tłumaczy Christian Tirro, barista Segafredo Zanetti Poland. – W okresie Wielkanocy, obfitującym w świąteczne przysmaki, espresso znajduje zastosowanie jako naturalny środek na wspomaganie trawienia, spożywany tradycyjnie po uroczystym posiłku – dodaje. Pozytywne właściwości zawdzięcza przede wszystkim obecności kofeiny, wpływającej na wytwarzanie enzymów regulujących poziom kwasów żołądkowych. Inspirując się zwyczajami Włochów, możemy więc z powodzeniem serwować espresso w celach zdrowotnych. W jakiej formie warto natomiast serwować kawę jako alternatywę dla wielkanocnego deseru?
Wiedeński przysmak cesarza
Jajko, czyli najczęściej kojarzony w Wielkanocą składnik, doskonale sprawdza się także jako uzupełnienie kawy. To nietypowe połączenie stanowi podstawę do przygotowania Kaisermelange, deserowego napoju rodem z Austrii. Przyrządzenie rozpoczynamy od zaparzenia w wysokiej szklance lub kieliszku klasycznego espresso oraz uzupełnienia go odrobiną koniaku. Następnie z jajka oddzielamy żółtko i ucieramy je z dwoma łyżeczkami miodu. Po uzyskaniu jednolitej masy, wlewamy ją do kawy, wierzch wykańczając spienionym mlekiem. Tak przygotowany napój wyróżniać będzie się trzema wyraźnymi warstwami. Po ich wymieszaniu Kaisermelange zyska gęstą konsystencję, dlatego też warto serwować tą propozycję z długą, ułatwiającą spożycie łyżeczką.
Kawowy kogel-mogel
Bezalkoholową alternatywą dla wiedeńskiej propozycji będzie kawa uzupełniona jednym z najpopularniejszych przysmaków dzieciństwa: koglem-moglem. Po oddzieleniu żółta jajka, ucieramy je z ok. 2 łyżeczkami cukru aż do momentu uzyskania jednolitej konsystencji. Powstały po rozpuszczeniu kryształków puszysty i kremowy kogel-mogel posłuży do przyrządzenia jednej porcji wielkanocnej kawy. Tak przygotowanym dodatkiem uzupełniamy tradycyjne espresso, zaparzone w wysokiej, eleganckiej szklance. Utworzy on na powierzchni kawy smaczną piankę, która przy każdym łyku wzbogaci napój o delikatną nutę słodyczy.
Kawowe zwieńczenie uczty
Wielkanoc to także doskonała okazja do zaserwowania kawy w wersji deserowej. Jedną z ciekawszych propozycji, która zdobędzie uznanie wielbicieli słodkich napojów będzie Cappuccino Viennese. – Aromatyczną bazą, która gwarantuje intensywne nuty słodyczy Cappuccino Viennese jest 40 ml gorącej czekolady typu fondente. Po wlaniu jej na dno wysokiej szklanki, dodajemy espresso przyrządzone ze świeżo mielonych ziaren – tłumaczy Christian Tirro, barista Segafredo Zanetti Poland. – Kolejnym krokiem jest spienienie mleka. Gdy uzyska ono konsystencję delikatnej pianki, wlewamy je do szklanki. Całość wykańczamy bitą śmietaną i posypujemy kakao – dodaje barista. Tak przyrządzony, efektowny napój sprawdzi się jako urozmaicenie świątecznego przyjęcia.
|