|
Na kłopoty z cerą naczynkową skarży się coraz więcej dziewczyn i kobiet zwłaszcza zimą, kiedy skóra twarzy wymaga szczególnie troskliwej pielęgnacji. Naczynka krwionośne pod wpływem temperatury rozszerzają swoją objętość – to dlatego podczas jedzenia ostrych potraw, wysiłku fizycznego czy picia gorących napojów zdarza się, że na twarzy pojawiają się rumieńce. Rumienimy się także w wyniku silnych emocji – zdenerwowania, zakłopotania czy nagłej radości. Czerwienienie ma zazwyczaj charakter przejściowy i po kilku minutach cera odzyskuje swój naturalny kolor – choć niestety nie jest to reguła. Około 10% populacji, przede wszystkim kobiet, zmaga się bowiem z cerą naczynkową, która – poza utrwalonym rumieniem - charakteryzuje się także nadwrażliwością oraz skłonnością do pieczenia, opuchlizny i występowania „pajączków” – czyli pękania naczynek. Cera naczynkowa jest wypadkową wielu czynników. Istotną rolę odgrywają tu naturalne uwarunkowania genetyczne, lecz nie tylko – na częstotliwość jej występowania wpływają także zmiany hormonalne, alergie, choroby układu krążenia, schorzenia skórne, przyjmowane leki, czynniki atmosferyczne, tryb życia, codzienna dieta czy np. podatność na stres. Zaczerwienienia na twarzy pojawiają się głównie w okolicy nosa, policzków oraz brody. Niestety, chociaż samych widocznych naczynek można się pozbyć, to tendencji do ich pojawiania się nie można wyeliminować - najlepszym sposobem na spowolnienie tego procesu jest profilaktyka, wyrażająca się w odpowiedniej pielęgnacji skóry i unikaniu wskazanych czynników zaostrzających.
Jak dbać o cerę naczynkową w domu?
Cera naczyniowa nie lubi skrajności – zimnej i gorącej wody, nagłych zmian temperatur powietrza, ostrego słońca i mrozu. Skóry naczynkowej nie można podrażniać mechanicznym, ziarnistym peelingiem ani preparatami zawierającymi w swym składzie substancje o właściwościach ściągających lub rozszerzających (takie jak alkohol, mentol, mięta pieprzowa). Cera naczynkowa jest najczęściej cienka i wrażliwa, dlatego wymaga specjalnego traktowania, w tym także odpowiednich kosmetyków.
Osoby zmagające się z problemami cery naczyniowej powinny szczególnie uważnie wybierać kosmetyki i czytać informacje na nich zawarte - tłumaczy mgr kosmetologii Anna Stupecka - kosmetolog marki Apis Natural Cosmetics, specjalizującej się w produkcji profesjonalnych kosmetyków pielęgnacyjnych dla gabinetów kosmetycznych a także do domowego użytku. Przede wszystkim, w preparatach tych powinny znaleźć się substancje uszczelniające i wzmacniające teleangiektazje (popękane naczynka) czyli wyciągi z miłorzębu japońskiego, znanego jako gingko biloba, owoców jarzębiny, cyprysa, dzikiej róży czy arniki górskiej. Niezwykle skuteczne działanie wykazuje także rutyna oraz witaminy, przede wszystkim C i K. Warto dodatkowo sięgnąć po maski kremowe i algowe, które łagodzą podrażnienia wyciszają zaczerwienioną skórę, a dodatkowo intensywnie nawilżają i odżywiają - dodaje mgr kosmetologii Anna Stupecka z Apis Natural Cosmetics.
Po ratunek do kosmetologa
W pielęgnacji skóry naczynkowej nie może zabraknąć regularnych wizyt u kosmetologa. Profesjonalne zabiegi pielęgnacyjne pozwalają na dostarczenie skórze wysoceskoncentrowanych składników aktywnych, które są niezbędne w odpowiedniej pielęgnacji wrażliwej skóry. Zabiegi kosmetologiczne polegają najczęściej na obkurczaniu naczyń krwionośnych i zamykaniu popękanych naczynek, poprzez naświetlanie skóry intensywnym źródłem światła IPL, oddziaływaniu fal radiowych RF, emitowaniu na skórę prądu o wysokiej częstotliwości (elektrokoagulacja, jak również jonoforeza, galwanokaustyka, elektroliza i termoliza) czy wykorzystaniu podtlenku azotu (kriochirurgia). Pamiętać jednak należy, że poza specjalistyczną opieką, istotna dla cery naczyniowej jest także prawidłowa dieta oraz odpowiednia suplementacja witamin, wzmacniających naczynia krwionośne.
|