|
Dużo łatwiej jest, kiedy jesteśmy na nie przygotowani i mamy nad nimi kontrolę. Jednak nie zawsze jest to możliwe. Jeśli zostaniemy zaskoczeni, np. zwolnieniem, może pojawić się obawa o przyszłość, o to jak szybko uda nam się znaleźć nowe, satysfakcjonujące zajęcie. Warto zastanowić się nad naszymi umiejętnościami, potraktować się jak akcję na giełdzie. Aby rosła na wartości, należy w nią inwestować. A to sposób na to, aby nagłą zmiana, nie okazała się przykrym zaskoczeniem.
Ważnym elementem takiego postrzegania siebie i swojej pozycji na rynku pracy jest świadomość własnej wartości. Powinniśmy znać swoje mocne i słabe strony, wiedzieć, które umiejętności warto rozwijać. Należy śledzić trendy na rynku pracy, analizować i już teraz uczyć się tego, co może przydać się w przyszłości. Szukając inspiracji w różnych miejscach i kulturach, trafiłem na anglosaskie „employability”, co można przetłumaczyć jako „zatrudnialność”. Z grubsza chodzi o to, żeby cały czas pytać siebie o to co umiem, dla kogo jestem zawodowo atrakcyjny i wartościowy, kto by mnie chciał zatrudnić. Ta świadomość ułatwia poruszanie się po rynku pracy i ogranicza obawę przed nagłą, niespodziewaną zmianą i jej skutkami – mówi Dariusz Duma, trener i konsultant biznesowy, ekspert kampanii „Oswój zmianę” portalu monsterpolska.pl.
Bądź elastyczny
Dopasowanie do zmian to klucz do „przetrwania” na dynamicznym, nieustannie zmieniającym się rynku pracy, tak bardzo charakterystycznym dla naszych czasów. Dawniej można było pracować w jednej firmie przez całe życie, dziś zdarza się to coraz rzadziej. Najważniejsze, aby te zmiany postrzegać nie jako zagrożenie, ale szansę. Elastyczność jest więc wielkim atutem, ponieważ pozwala na łatwiejsze adaptowanie się w nowym środowisku oraz szybszą naukę nowych umiejętności, co przekłada się na wzrost naszej wartości na zmiennym rynku pracy.
Dbaj o networking i swój wizerunek
Inwestowanie w rozwój osobisty nie wystarczy, jeśli świat się o nas nie dowie. Powinniśmy, poza rozwijaniem się i zdobywaniem nowej wiedzy oraz umiejętności, skupić się na tym, żeby nasze otoczenie było świadome tego, w czym jesteśmy dobrzy i co potrafimy. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie: kto i co o nas wie? Z czym kojarzymy się innym ludziom? Czy jesteśmy odbierani jako profesjonaliści w swoim zawodzie? Dobrą okazją do networkingu i zdobywania perspektywicznych kontaktów są branżowe konferencje czy targi. Warto pojawiać się na nich nie tylko ze względu na wiedzę, jaką możemy zdobyć, ale właśnie na nowe znajomości. Inną metodą nawiązywania relacji zawodowych jest networking internetowy. Portale społecznościowe dają nam możliwość wypowiadania się, dyskutowania, rozmawiania ze specjalistami z branży, która nas interesuje. Z jednej strony mamy szansę pokazać się jako osoby doświadczone w danym temacie, a z drugiej poznać ludzi, którzy być może szukają kogoś do współpracy albo w przyszłości będą szukać. Nawiązane w ten sposób znajomości na pewno zaprocentują.
Umiejętnie zarządzaj czasem i zadaniami
Dyscyplina i skupienie na celu to klucz do wysokiej wartości rynkowej pracownika. Należy umieć w natłoku zadań wybierać te najważniejsze i traktować je priorytetowo. Jeśli nie są to nasze naturalne cechy, warto trenować te umiejętności, np. ustalając sobie konkretny porządek każdego ranka i ściśle się go trzymać. Dobrze też planować sobie zadania na cały dzień, zaczynając od tych najbardziej istotnych i np. wyznaczać sobie godzinę, do której powinniśmy je zrealizować. Taki trening samodyscypliny pomoże nam lepiej skupiać się na ważnych zadaniach i realizować założone cele. Podniesie naszą wartość na rynku pracy i doda pewności siebie.
Te kilka prostych strategii pomoże ci postrzegać siebie jako wartościowego pracownika, który świetnie radzi sobie na rynku pracy. Spokojna świadomość własnej wartości, oparta o wiedzę i umiejętności, połączona ze stałym inwestowaniem we własny rozwój, sprawią, że nawet najbardziej niespodziewana zmiana nie spowoduje u ciebie ataku paniki. Może się nawet okazać, że wzbudzi poczucie zaciekawienia i ekscytacji nowymi wyzwaniami i szansami, które się pojawiają – podsumowuje Dariusz Duma, ekspert kampanii „Oswój zmianę”.
|