|
W przeddzień Światowego Dnia Mleka, podpowiadamy dlaczego warto stosować takie połączenie i jak przygotować najpopularniejsze zabielane propozycje.
Zwyczaj uzupełniania „małej czarnej” mlekiem upowszechnił się dopiero w XVIII wieku. Co ciekawe, pomysłodawcą przełamania głębokiego i wyrazistego smaku kawy był Jerzy Franciszek Kulczycki - polski żołnierz Jana III Sobieskiego, zaznajomiony z turecką metodą jej przygotowania. Powszechnie twierdzi się, że Kulczycki założył pierwszą wiedeńską kawiarnię „Dom pod Błękitną Butelką” i co ważniejsze – stał się inspiratorem wzbogacenia kawy mlekiem, a w późniejszym czasie również bitą śmietaną. Takie połączenie szybko zdobyło uznanie wśród wielbicieli łagodniejszych smaków, stając się podstawą do stworzenia m.in. klasycznych włoskich propozycji, takich jak cappuccino czy caffè latte.
Jak dowodzą najnowsze badania, za dodaniem mleka do „małej czarnej” przemawiają również względy zdrowotne. Chroni ono śluzówkę żołądka przed enzymami trawiennymi, intensywnie wydzielanymi po spożyciu kawy. Z uwagi na spowalnianie procesu wchłaniania kofeiny, takie połączenie będzie wskazane osobom wrażliwym na działanie tego pobudzającego związku. Co równie istotne, napar z mlekiem zyskuje szereg dobroczynnych składników (m.in. białko, wapń czy potas). Zwiększa się również jego kaloryczność, co sprawia, że napój jest bardziej sycący. Jak przygotować dobroczynną kawę z mlekiem, by zachwyciła również swoim smakiem?
Zadbaj o jakość składników
Kluczową kwestią przy przygotowywaniu napojów z dodatkiem mleka jest odpowiedni dobór produktów i sposób ich obróbki. - Podając kawę, w składzie której znajduje się spienione mleko, najlepiej wykorzystywać to o zawartości tłuszczu na poziomie 3,2%. Taki wybór zapewni gęstą i trwałą konsystencję pianki – podpowiada Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Mleko podczas spieniania powinno uzyskać temperaturę gotową do serwowania, tj. 60⁰C. Do jego przygotowania posłuży wbudowana dysza ekspresu lub osobne urządzenie wyposażone w pojemnik, grzałkę oraz wbudowane mieszadełko do spienienia – dodaje ekspert. Decydując się na samodzielne wykonanie tzw. latte art, czyli rysunku na powierzchni kawy, mleko powinniśmy spienić w metalowym dzbanku z wyprofilowanym lejkiem, który pozwoli na precyzyjne wykonanie wzoru. Wybierając mieszankę kawy do napojów zabielanych, warto natomiast kierować się przede wszystkim sposobem palenia i wydobywanym w czasie tego procesu bukietem smakowym. Z mlekiem dobrze komponują się warianty średnio lub długo palone, z wyczuwalną nutą czekolady i wyraźną cielistością.
Cappuccino i latte macchiato, czyli klasyka wśród białych kaw
Kuchnia słonecznych Włoch, nazywanych ojczyzną prawdziwego espresso, obfituje również w szereg napojów kawowych z dodatkiem mleka. Wśród najpopularniejszych propozycji, cieszących się uznaniem na całym świecie, wyróżnia się tradycyjne cappuccino, którego receptura sięga lat 30. XX wieku. - Przygotowanie kawy rozpoczynamy od zaparzenia aromatycznego espresso w ciepłej filiżance o pojemności 150 ml. Następnie spieniamy ok. 100 ml mleka i powoli wlewamy je do filiżanki tak, aby uzyskać odpowiednie proporcje: 1/3 espresso, 1/3 gorącego mleka i 1/3 pianki mlecznej – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. - Choć tradycyjny przepis nie uwzględnia stosowania posypek, przygotowując cappuccino samodzielnie w domu, możemy przyprószyć wierzch kawy startą czekoladą lub cynamonem – dodaje ekspert. Choć kolejna propozycja charakteryzuje się podobnym składem, różni się sposobem przygotowania. Latte macchiato podawana jest w wysokiej, eleganckiej szklance. Do jej przyrządzenia potrzebne jest 200 ml spienionego mleka oraz świeżo zaparzone espresso. Najpierw do szklanki wlewamy spienione na gładko mleko, a następnie – cienką strużką, kawowy napar. W ten sposób powstają trzy wyraźne warstwy.
Bajigur, Marocchino i Hongkong Espresso, czyli kawowe eksperymenty Wielbicielom kulinarnego eksperymentowania polecane są natomiast egzotyczne kawy, w których mleko idealnie komponuje się z innymi składnikami. Dobrą alternatywę dla klasycznego espresso stanowi Marrochino – pochodzący z włoskiego Piemontu napój o przewadze słodkich nut. Tradycyjny napar podawany w eleganckiej szklaneczce posypujemy startą czekoladą. Następnie wlewamy odrobinę mlecznej pianki i przyprószamy wierzch posypką czekoladową. Taka propozycja z powodzeniem może stanowić sycący, ale nie przytłaczający deser. Innym przepisem wartym wypróbowania jest indonezyjski Bajigur, w którym mleko krowie zastępuje się mleczkiem kokosowym. Przyrządzenie napoju rozpoczynamy od zagotowania wody z dodatkiem odrobiny świeżego imbiru. Gdy napar przyjmie charakterystyczny korzenny aromat, wykorzystujemy go do przygotowania kawy.
Następnie podgrzewamy mleko kokosowe i wlewamy je wraz z kawą do wysokiej szklanki. Do smaku dodajemy łyżeczkę brązowego cukru i szczyptę soli. W miesiącach letnich, Bajigur dobrze sprawdzi się również w wersji mrożonej. Ostatnia z propozycji to oryginalna, azjatycka alternatywa dla napojów energetycznych. Hongkong Espresso, łącząc w sobie 30 ml kawy, 70 ml czarnej lub zielonej herbaty oraz mleko i odrobinę cukru, stanowi idealne rozwiązanie dla osób szukających wzmocnienia. Dzięki dużej zawartości kofeiny i teiny, napój ten przynosi szybkie i silne pobudzenie, np. podczas nauki czy intensywnej pracy umysłowej. Hongkong Espresso sprawdza się zarówno w wersji na ciepło, jak i mrożonej.
|