|
Duże pole do popisu daje aromatyczna kawa. Sprawdza się zarówno jako składnik ciast, dodatek do deserów oraz sposób na poświąteczną poprawę trawienia. Gdzie warto szukać inspiracji?
Colomba di Pasqua, czyli kawa w towarzystwie włoskiej babki
Włosi znani są ze swojego zamiłowania do dobrego jedzenia. Szczególnie w okresie świąt ich stoły zapełniają się różnorodnymi mięsami, wędlinami czy serami. Dopełnienie bogactwa smaku stanowi mnogość słodkich propozycji, takich jak tarty, ciasta czy kremowe torty. Według narodowej tradycji, na wielkanocnym stole nie może zabraknąć najpopularniejszego, świątecznego deseru - Colomba di Pasqua, czyli drożdżowej babki nadziewanej skórką pomarańczową, posypanej migdałami, kawałkami czekolady i granulowanym cukrem. Swoją oryginalną nazwę – Colomba, z włoskiego „gołąb” – zawdzięcza charakterystycznemu kształtowi formy, w której jest przyrządzana. Jak głosi legenda, pełniła ona rolę „znaku pokoju”, który mieszkańcy włoskiej Pawii, podarowali oblegającemu ich miasto królowi Longobardów. Dziś, babka stanowi nieodłączny element świątecznej kuchni Italii, będąc jednocześnie swoistym symbolem szczęścia - ukrywa się w niej ziarna bobu, mające przynosić pomyślność znalazcy. Colomba di Pasqua, z racji swojego deserowego charakteru, podawana jest zwykle w towarzystwie kawy. – W takim połączeniu dobrze sprawdzą się bogate w smaku mieszanki średniopalone, które dzięki optymalnemu czasowi obróbki pozbawiane są wyczuwalnej nuty kwasowości, np. Espresso Casa – podpowiada Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Aby uzyskać aromatyczny napar kawowy, warto w myśl włoskiej tradycji, przygotować go przy pomocy kafetiery lub ekspresu ciśnieniowego z wbudowanym młynkiem – dodaje ekspert.
Mała czarna w wielkanocnym wydaniu
Wielbicielom odważnych połączeń kulinarnych do gustu przypadnie natomiast niecodzienne zestawienie aromatycznej kawy z jajkiem. Przygotowywanie takiego napoju jest bardzo proste, dlatego może z powodzeniem stanowić wielkanocną alternatywę dla klasycznego cappuccino czy caffè late. Przyrządzenie świątecznego specjału rozpoczynamy od utarcia żółtka i cukru na gładką masę. Następnie parzymy świeżo mieloną kawę, dodając do niej szczyptę cynamonu i opcjonalnie – odrobinę aromatycznego alkoholu, np. koniaku lub rumu. Napar przelewamy do wysokiej szklanki lub kubka, delikatnie przyozdabiając wierzch utartą masą z jajka. Aby mieć pewność, że dobrze skomponujemy smaki, przy wyborze trunku, warto dobrać go do wykorzystanej mieszanki kawy. W połączeniu z kawą o przewadze szlachetnej Arabiki, np. Emozioni, dobrze sprawdzą się słodkie alkohole.
Granita kawowa, czyli łyk orzeźwienia
Jako alternatywę dla słodkich, świątecznych deserów, warto przygotować tradycyjną granitę. Ten sycylijski napój w na pół zmrożonej formie występuje w różnych smakach. W czasie Wielkanocy szczególnie dobrze sprawdza się wariant migdałowy i kawowy. Przygotowanie rozpoczynamy od zaparzenia ok. 5 filiżanek naparu. W tej roli dobrze sprawdzi się mieszanka, w której przeważają delikatnie owocowe nuty jak Le Orgini Costa Rica. Następnie przelewamy kawę do płaskiego naczynia i wsadzamy do zamrażarki. Co godzinę mieszamy. W ten sposób napój nie ulegnie całkowitemu zmrożeniu, a przybierze konsystencję sorbetu. Granitę przesypujemy do szklanek i zdobimy bitą śmietaną. Tak przygotowany deser będzie dobrym i lekkostrawnym sposobem na orzeźwienie.
Espresso po posiłku na dobre trawienie
Według polskich tradycji Wielkanoc to czas, w którym wśród kulinarnych propozycji królują jajka, żurek, biała kiełbasa czy słodkie ciasta. Taka nagłe włączenie do diety ciężkostrawnych potraw, może skutkować nieprzyjemnymi dolegliwościami pokarmowymi. Jak uchronić się przed konsekwencjami sytego świętowania? Za dobry przykład posłużyć może włoski zwyczaj. – W ojczyźnie espresso, kawa stanowi naturalny środek poprawiający procesy trawienne. O jego skuteczności decyduje wpływ kofeiny na wytwarzanie gastryny - enzymu odpowiadającego za regulację w żołądku poziomu kwasów rozkładających białka – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Co równie ważne, espresso zawiera tylko jedną kalorię. Możemy więc bez skrupułów delektować się jego bogatym smakiem, jednocześnie oddziałując pozytywnie na nasz organizm – dodaje ekspert.
Pisanki w kolorze małej czarnej
Kawa może również stanowić ciekawe rozwiązanie dekoracyjne. Napar ze świeżo zmielonych ziaren posłuży na przykład jako naturalny barwnik do jajek. Gotując je w mocnej kawie, uzyskamy głęboki, ciemnobrązowy kolor. Przy pomocy zmielonej mieszanki stworzymy również atrakcyjne, wypukłe wzory. Wystarczy, że pokryjemy klejem skorupkę pisanki, a następnie obtoczymy ją w kawie.
|