Spotkania odbywać się będą raz w miesiącu w poniedziałki wieczorem, podczas których prezentować będziemy najciekawsze nurty polskiej i światowej literatury. Wstęp wolny. Szefem projektu jest Grzegorz Łukawski.
13 listopada - Jacek Dehnel "Lala"
Jacek Dehnel (ur. 1980) - polski poeta, tłumacz, prozaik, malarz. Laureat licznych konkursów poetyckich. Autor dwóch książek poetyckich i zbioru opowiadań. Publikował m.in. w "Studium", "Toposie", "Tytule", "Kwartalniku Artystycznym". Tłumaczył m.in. wiersze Osipa Mandelsztama i Philipa Larkina. W 2005 laureat Nagrody Kościelskich - najbardziej prestiżowego wyróżnienia literackiego w Polsce dla twórców, którzy nie przekroczyli 40. roku życia. Od września 2006 prowadzi w Telewizji Publicznej program kulturalny "Łosssskot" wraz z muzykiem Tymonem Tymańskim i dziennikarzem Maciejem Chmielem. Absolwent Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych na Uniwersytecie Warszawskim.Pochodzi z Gdańska. Aktualnie mieszka w Warszawie.
Poezja
- Żywoty równoległe Kraków, Zielona Sowa 2004
- Wyprawa na południe Tychy, Teatr Mały w Tychach 2005
- Wiersze Warszawa, Lampa i Iskra Boża 2006
|
Proza
- Kolekcja Gdańsk, Marpress 1999
- Lala, WAB 2006
|
Jest rok 1919. W Kielcach przychodzi na świat dziewczynka. Roztargniona rodzina przez pięć lat nie może się zebrać, aby nadać jej imię. Mówią o niej "Lalka", "Laleczka", "Lalunia". W końcu rodzice wywiązują się ze swojego obowiązku, jednak dziewczynka na zawsze już pozostaje Lalą. W powieści Jacka Dehnela imię bohaterki nabiera jednak dodatkowych znaczeń. Z jednej strony jest wyrazem czułości, jaką przez całe życie otaczana była przez bliskich, z drugiej zaś metaforą jej starczego bezwładu i zdziecinnienia, powolnego zapadania w letarg, którego jesteśmy świadkami w ostatniej części utworu.
Rozpięta pomiędzy tradycją rodzinnej sagi, biografii, powieści o dojrzewaniu i wywiadu-rzeki, Lala jest historią kobiety, która wbrew temu, co nieustannie powtarzała, zawsze miała więcej rozumu niż szczęścia. Dzięki temu udało jej się dokonać rzadkiej sztuki - przeżyła bezpiecznie i względnie pogodnie najokrutniejsze chyba stulecie w historii Europy. Perspektywa wkraczającego w dorosłość wnuka, z której śledzimy dawne i obecne losy bohaterki, dodaje książce specyficznego uroku.