|
|
|
|
|
|
Wiesz Kiki,wyobraznia mi sie rozbujała w tym momencie...Juz widze facetów pod sciana gapiących sie a my w kółeczku,skaczemy,robimy węza,szalejemy,smiejemy sie i zadna nie da sie prosic do tańca,tylko my wariatki,same,szalone,wieczór dziewzcyn, śmiechu,beztroski a potem przysiadłybyśmy przy stoliku,piwko proszę,ze smiechem,kawałami o facetach,szeptami o naszych słodkich tajemnicach...Bo jednak bal taki prawdziwy w kreacji,perfumy,makijaz ,elegancki facet to nie o to chodzi.Nam trzeba szalenstwa na "niskich obcasach".A wiecie,ze takie szalone imprezki sa na niektórych wsiach,są tam zabawy przewaznie organizowane przez przybyłych osadników aby zachecic do zabawy na swiezym powietrzu okolicznych mieszkańcow.Wszystko odbywa se kulturalnie nie ma nic ze słynnych wiejskich obijanek,100% kultura dla odreagowania codziennosci i integracji.Ludziom potrzeba tego tylko mało chetnych do organizacji,kazdy woli ciepełko domowe i stękanie. _________________ Krótko żyją motyle...
|
|
|
|
|
|
|
|
Alka czy Ty masz jakiś problem z facetami? po co mają się na nas gapić jak będziemy tańczyć, na poprawę nastroju najlepszy jest wieczór taneczny w babskim gronie, bez facetów! Tylko my i nasze kobiece sprawy, faceci w takich chwilach nie istnieją!
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja nie mam problemu z facetami i tez marzy mi sie babski wieczór,szalenstwo! Tak mało tego typu imprez,tak cięzko zorganzowac jak juz cos sie wymysli,to zaraz robi sie z tego gala,rewia mody,wykwintne dnai itp.A ja chce żywiołu! _________________ Krótko żyją motyle...
|
|
|
|
|
|
|
|
Alka żaden problem! bierzesz telefon, wysyłasz smsa do najlepszych przyjaciółek z hasłem "Babski wieczór" podajesz datę i miejsce spotkania (oczywiście z tygodniowym wyprzedzeniem, żeby każda mogła sobie wszystko zorganizować) i ruszacie się bawić
|
|
|
|
|
|
|
|
No to Alko, trzebaby zorganizowac impreze? Ale byłoby fajnie!
Skąd jesteś, może gdzies blisko mnie! Jesli nie chcesz zdradzac tego tu na forum, to napisz mi na maila!
|
|
|
|
|
|
|
|
Super są takie babskie spotkania,gadanie o wszyskim i niczym,do tego jakaś wódeczka...kupa śmiechu...a na drugi dzień liczenie"kurzych łapek"hahahaha
edytowany: 1 raz | przez bogulka | w dniu: 12-01-2007 17:04
|
|
|
|
|
|
|
|
babskie ploteczki to super sprawa na studiach łatwiej było organizować takie spotkania, a teraz każda pracuje w innych godzinach, więc widzimy się rzadziej, ale jak któraś ma problemy i chce się poradzić, to choćby się waliło i paliło zawsze znajdziemy czas _________________ Pozdrowienia dla Misia
|
|