|
|
|
|
|
|
Z naszej portalowej ankiety wynika, iż najczęstszym powodem zdrady jest brak miłości. Zaraz za nim przyczyną zdrady okazuje się rutyna w związku
jak można uniknąć zdrady w małżeństwie z długoletnim stażem?
edytowany: 1 raz | przez Justy | w dniu: 14-12-2006 13:54
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja sądzę że główną przyczyną zdrady jest głupota i młodość, która musi się wyszumieć. Potem może rutyna w związku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Miłośc w zwiazku trzeba pielegnować jak kwiaty w ogródku.
Trzeba podlewać i zasilać ciągle ,ciagle.
My jesteśmy kreatorami tego co ma się nam wydarzyć.
|
|
|
|
|
|
|
|
pięknie powiedziane Djamila
mnie się wydaje, że trzeba od czasu do czasu oderwać się od rutyny i przypomnieć sobie, jak było na początku małżeństwa, np. w trakcie romantycznego weekendu _________________ Pozdrawiam - Dalia
|
|
|
|
|
|
|
|
a dziekuje Dalio
Przypomniał mi sie teraz ktoryś z Sylwestrów.który niestety ze względów zdrowotnych spędzaliśmy sami w domku.
Mimo tego,że sami -udało nam sie jakoś milo spędzić ten czas.
Byly stroje wiczorowe i muzyka.Taka zabawa we dwoje .
|
|
|
|
|
|
|
|
trzeba pamiętać, że jeśli nam czegoś zaczyna brakować w związku to pewnie drugiej osobie brakuje tego samego
|
|
|
|
|
|
|
|
Prawda. Ja mysle ze trzeba mowic sobie przede wszystkim tez o swoich lozkowych oczekiwaniach... i nie mozna sie tego wstydzic! Od tego bardzo wiele zalezy. Jest taki ciekawy program na TVN Style ktory sie nazywa sex instruktorzy i tam wystepuja pary ktore nie moga sie dopasowac pod tym wzgledem. Powiem wam ze zalamujace jest to ze pary te nie mialyby zadnych problemow z dopasowaniem gdyby ze soba szczerze porozmawialy! Mysle ze macie racje, ze przyczyna zdrady jest rutyna ale nie byloby jej gdybysmy mialy odwage powiedziec ze dzisiaj mamy ochote w lozku na cos innego! _________________ całusy kosmo
|
|
|
|
|
|
|
|
racja kosmo, ale to nie jest takie łatwe, i niektórym rozmowa o swoich pragnieniach i oczekiwaniach nie przychodzi łatwo, czują się zażenowani, skrępowani albo boją się braku zrozumienia ze strony partnera, myślę, że warto od początku uczyć się rozmawiać o sexie
|
|
|
|
|
|
|
|
ja natomiast uważam,że nie ma na to reguły...niestety...szczęściarzem ten,któremu uda się uniknąc tego przekleństwa,jaki jest zdrada
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja również uważam, że nie ma reguły, znam ludzi, którzy sie kochali, nagle spotykali na swojej drodze kogoś w kim się zauraczali, a w początkowym stadium ciężko jest odróżnic zauroczenie od miłości... zdradzali, żałując później... jeśli partner zrozumie i wybaczy, często wszystko wraca do normy a taka jednorazowa nauczka często starcza na całe życie, przypominając o sobie daje nam napęd do tego aby kochać i byc wiernym nie zależnie od wszystkiego... zdarza się też tak, że zdrada jest spowodowana brakiem miłości, lub satysfakcji z seksu-każdy przypadek ma swoja własna historię... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
To prawda - przyczyn zdrady jest pewnie wiele.
Osobiście zawsze źle oceniam osoby, które dopuściły się zdrady.
Nieważne pod jakim pretekstem.
Uważam, że zrobiły to dla własnej wygody.
To tak jak z tym ciasteczkiem - chcą zjeść ciasteczko i ... mieć ciasteczko;-)
A ciasteczko?
Okazuje się, ze ono tu jest całkiem nieważne.
Nie ma nic gorszego jak zdradzone ciasteczka - zatracają słodycz, staja się gorzkie, lekko nadgryzione.
I nikomu już nie smakują.
Post napisałam w ich obronie. _________________ Pozdrawiam wesoło i z wdziękiem;-))
edytowany: 4 razy | przez alixia | ostatnio w dniu: 27-01-2007 18:41
|
|