|
Forum dla kobiet: Różności:
|
|
|
ślub bo...dziecko w drodze!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
CattiBrie - masz racje tyle ze ja podalem przyczyne wy natomaist dyskutujecie jak poradzic sobie ze skutkami.
A jeśli chodzi o skutki to zawsze beda oplakane. Slub bez milosci to krzywda dla rodzicow i dziecka, dziecko bez jednego z rodzicow to takze dla nich krzywda. Jak widac kazde z wyjsc rodzi czyjasc krzywde wiec moze zamiast zastanawiac sie komu i w jakim stopniu ja wyrządzić lepiej byloby pomyslec jak sobie tej krzywdy nie robic wcale. Stąd mój powyższy post.
Niestety wielu ludzi traktuje seks jak sport i to oni maja problem gdy pojawia sie dziecko.
Iśka - z tym ze wszystko jest dla ludzi to lekka przesada. Jeśli uważasz ze mozesz sprobowac wszystkiego to pamietaj ze jednoczesnie powinnas przyjac konsekwencje tego wszystkiego. Tutaj problem polega na tym ze ludzie owszem chca probowac, ale od odpowiedzialności uciekaja jak od ognia. Jesli wiesz ze ze na czerwonym swietle nie wolno przechodzic przez ulice a mimo to tak robisz to w koncu cie przejedzie. Nie wiem jak mozna tego nie rozumiec.
Na swoim przykladzie moge powiedziec ze wypracowalem pewien system jesli mozna to tak nazwac. Mianowicie spalem z dziewczynami, co do ktorych bylem przekonany ze w razie ciazy moglbym sie z nia ozenic i spedzic reszte zycia. Wiecej bylo takich z ktorymi mozna co najwyzej wypic kawe z ciastkiem
|
|
|
|
|
|
|
|
Pjkos tu nie chodzi o to jak ludzie żyją i czy uprawiają seks z miłości czy bez, to jest każdego własne sprawa. I tu o to się nie rozchodzi. Człowiek to nie jest bezuczuciowa maszyna bez żadnych potrzeb. Ludzie mają potrzeby bliskości, seksu też, nie oszukujmy się w tej kwestii. A co robić jak nie miało się szczęścia i nie ma osoby którą się kocha i nie można znaleść takiej osoby? Celibat do końca dni? Zakon? Czy może wykupić pół sklepu z gadżetami erotycznymi i sie obłozyć wibratorami i dmuchanymi lalkami? Choć wątpie że plastik zastąpi bliskość drugiego człowieka. Nie ma ludzi idealnych, ludzi bez skazy, żyjących idealnie bo nie ma świata idealnego. Jedni idą do łóżka z miłości, drudzy z potrzeby, jeszcze inni tylko dlatego że im się wydaje że to miłość. Tu chodzi właśnie o skutki seksu i to obojetnie jakiego czy przypadkowego czy rozmyślnego. Jeśli pojawia się ciąża to ludzie zazwyczaj ślub biorą. Facet uważa, że to jego obowiązek (nie chęć własna, nieprzymuszona a obowiązek, konieczność) a dziewczyna bo nie chce być panną z dzieckiem na językach ludzi. Dla mnie też cały czas truto abym wzięła ślub, jesli nie z ojcem dziecka to z kimś innym, byle był ten ślub, byle by tylko wszsytko było tak jak należy. Dla mnie ślub z powodu ciąży to głupota i tylko poświadczenie że ludzie nie myślą. Jasne, dziś może to jest cudowne rozwiązanie, wyjście, nikt o nic nie będzie pytał, nie będzie palcem pokazywał,nikt nie będzie truł nad głową. Ale co potem gdy przyjdzie wspólne życie a jedyną rzeczą łącząca jest dziecko i budynek w którym razem się przebywa a reszta to jedynie złudzenia. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
no wlasnie i tego nie potrafie pojac bo mowisz ze slub tylko z powodu dziecka to glupota, a ja mowie ze glupota jest ryzykowac poczecie dziecka. A jesli mowisz mi ze nie mozna zyc bez seksu to po prostu pleciesz brednie. Wiesz oprocz fiuta i cipki jest jeszcze rozum. Ciekawe dlaczego tak wielu nie stara sie uzywac tego ostatniego częsciej. Wtedy te problemy by nie istnialy. Po prostu nie pojmuje tego ze ludzie przez wlasna glupote staraja sie zniszczyc swoje zycie. Przecietnemu czlowiekowi nikt nie wyrzadil wiecej krzywd niz on sam sobie. Dlaczego nie mozna pomyslec wczesniej tylko koniecznie na kazdej imprezie trzeba dac dupy??
|
|
|
|
|
|
|
|
Cytat: |
Dlaczego nie mozna pomyslec wczesniej tylko koniecznie na kazdej imprezie trzeba dac dupy?? |
te jedno zdanie pokazuję, że według ciebie całą winę ponoszą kobiety bo to one się puszczają, nie szanują się i w ogóle są złe. Niestety, dzieci same się nie robią, do tego potrzebni są mężczyźni których jakoś nie uwzględniasz w swej wypowiedzi. Nawet mnie to nie dziwi, w końcu jesteś facetem.
Broniłam Cię gdy chodziło o twój związek, w twoim temacie. W tej chwili całkowicie zmieniłam zdanie, rozczarowałam się. I chyba rację jednak miała twoja dziewczyna. _________________
edytowany: 1 raz | przez Bubbalo | w dniu: 22-11-2008 11:22
|
|
|
|
|
|
|
|
pjkos trochę się zagalopowałeś ze swoimi osądami. I nie rób z kazdej kobiety dziwki co się puszcza na imprezach bo tak nie jest. Nie wiem jak jest u ciebie i w jakim towarzystwie się obracasz że takie wnioski wysnuwasz ale to co pokazałeś to brak szacunku dla kobiet. Kobiety się same nie zapładniają i nie rozmnażają. Trochę szacunku proszę bo nie dość, że zmieniasz temat to i jeszcze obrażasz. _________________
"Mądrym jest ten, który wie, kiedy zachować spokój." Eurypides
"Miłość bez wzajemności zawsze jest najsilniejsza." Stefan Kisielewski
"Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeń nabytych do osiemnastego roku życia." Albert Einstein
edytowany: 1 raz | przez cube | w dniu: 22-11-2008 11:25
|
|
|
|
|
|
|
|
No to tak - po pierwsze dziecko nie jest tragedią - jest wiele samotnych matek/ojców którzy potrafią stworzyć swojemu dziecku szczęśliwą rodzinę. A Ty mówisz jakby nieplanowane poczęcie dziecka to był koniec świata.
Owszem - uważam, że cokolwiek robiąc trzeba robić to dopiero wtedy kiedy jest się w stanie przyjąć konsekwencje. Dlatego np ja nie zaczęłam sypiać ze swoim chłopakiem w wieku 16/17/18 lat jak to teraz jest popularne, tylko wtedy kiedy byliśmy w stanie sobie poradzić finansowo i emocjonalnie przy ewentualnej 'wpadce'.
Ale postawa że sex może mieć miejsce tylko kiedy się kogoś kocha jest wg mnie trochę przesadzona...
A sypianie z byle kim 'bez głowy' na imprezach jest idiotyzmem bez względu na płeć. I tu chodzi mi bardziej o AIDS, wirusowe zapalenie wątroby typu B, kiłę, rzeżączkę, grzybicę, świerzba itp.
Ale jeżeli ktoś uprawia sex dla sexu świadomie, w pełni z własnej woli (nie pod wpływem za dużej ilości alkoholu) i wie, że mimo antykoncepcji może na to konto zostać rodzicem (i jest gotowy temu podołać) to czemu nie?
Z sexem jest jak z alkoholem - w odpowiednim wieku i odpowiednich ilościach nie jest niczym złym, bez względu na to z kim pijesz. Ale jeżeli pijesz nieodpowiedzialnie to to grozi alkoholizmem - czyli konsekwencje są tragiczne.
No a podejścia do kobiet gratuluje... Nie zapominaj o takich co uwodzą kobiety, zapładniają i znikają jak się okazuje że trzeba przyjąć odpowiedzialność za nowe życie.
Poza tym pewnie słyszałeś o czymś takim jak równouprawnienie - w głupocie też coś takiego obowiązuje, więc nie pisz jakby kobieta idąca z byle kim do łóżka była gorsza od faceta w takiej samej sytuacji. _________________
edytowany: 1 raz | przez Iśka | w dniu: 22-11-2008 13:14
|
|
|
|
|
|
|
|
pjkos, gratuluję podejścia... i rzekomo pisze to dojrzały mężczyzna:| Mnie osobiście dałeś dowód szczeniackiego i bardzo ograniczonego myślenia...
Poza tym: NIE ZMIENIAJ TEMATU... jeśli chcesz podystkutować o seksie to załóż nowy wątek. _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
edytowany: 1 raz | przez CattiBrie | w dniu: 22-11-2008 13:29
|
|
|
|
|
|
|
|
pjkos...
Na imprezie byłam jeden raz, ale to impreza była wielka. Poszłam aby dotrzymać towarzystwa kolezance bo się bała. Dodam ze mamy po 30 lat i z okresu młode, głupie i napalone to już my wyrosłysmy. Dlaczego się bała? Że jej ktoś wrzuci pigułkę gwałtu. Kto takie rzeczy robi? Mężczyźni. Byliśmy tam niecałe 2 godziny. W ciągu tych dwóch godzin zaczepiło nas UWAGA 5 facetów z propozycjami soczku, piwka, drinka, wódeczki. Trzech z nich po naszej odmowie od razu przeszło do rzeczy i bez ogródek zaproponowali zabawę w samochodzie.
Więc nie rób z kobiet pań lekkich obyczajów, napalonych 14latek które tylko szukają ofiar do wykorzystania i zgwałcenia biednego i pokrzywdzonego przez los mężczyzny. Nie mam dzieci ale twoja wypowiedź odebrałam jako atak na wszystkie kobiety które mają dzieci a te dzieci mają niby z pijańskich zabaw. Do seksu trzeba dwóch osób, a o ile sam powinieneś wiedzieć żeby odbył sie stosunek to przede wszystkim mężczyzna musi chcieć bo bez erekcji która jest wynikiem podniecenia kobieta raczej sama z siebie w ciążę nie zajdzie, no chyba że metoda in vitro ale tu nie o tym prawda?
To nie jest temat o tym co moralne a co nie. Jestem pewna że Ty też potrzebujesz seksu i jakoś z tego wielkiego halo nie robisz. Ja sobie mogę żyć jak chce, sypiać z kim chce i po ile razy chce. Jeśli to nie krzywdzi ani mnie, ani tego drugiego człowieka, jeśli to jest oparte na jasnych regułach to gdzie tu jest problem? Nikogo w ten sposób nie zabijam, nie okradam, nie zadaję bólu. Lepiej wiedziec że chodzi jedynie o seks niż trwac ileś lat w związku i złudzeniach że to z miłości. Mężczyźni nie raz sami proponują takie układy. tak tak ci sami biedni i pokrzywdzeni, wykorzystywani niby przez kobiety. I tez uważam, że w tej chwili odbiegasz od tematu i wyżywasz się na kobietach, to co napisałeś to cios poniżej pasa.
A wracając do właściwego tematu to podzielam zdanie reszty dziewczyn. Ślub powinien być brany z chęci, z miłości a nie z obowiązku bo będzie dziecko. A że ludzie będa gadać? Ludzie gadali, gadają i będą gadać. Rodzina się puszy? Niech się złości, to życie tej kobiety i tego mężczyzny, jesli oni będą nieszczęśliwi to dziecko tym bardziej a przecież tu własnie o dobro dziecka się rozchodzi. Dojrzałość to coś więcej niż bieg do ołtarza bo się wpadło, to coś więcej, tu powinien rolę odebrać rozsądek.
Dziecko to nowe życie, nowy człowiek. Ciąża z założenia powinna cieszyć a nie unieszczęśliwiać bo trzeba się związać z kimś kogo się nie kocha. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Moja koleżanka jakiś czas temu urodziła dziecko chłopaka, którego przed zajściem w ciążę znała około 6 miesięcy. Nie wyszła za niego, mimo nalegań ze strony jego samego i jej rodziny. Dziś samotnie wychowuje córeczkę, ale w jej życiu pojawił się ktoś, kogo zaczyna kochać i to z wzajemnością. Gdyby dała namówić się na małżeństwo, tkwiłaby w nim z obowiązku, i byłoby ono utrapieniem dla obojga-tak twierdzi. Ten przykład dobrze obrazuje moje zdanie na ten temat-nie należy wiązać się ze sobą tylko z powodu dziecka. Najważniejsze dla dziecka jest, by jego rodzice (mama)byli szczęśliwi, a jeżeli zamkną sobie drogę do miłości, to raczej nie ma na to szans. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
PS. co do wypowiedzi pjkos-szkoda komentować. Załóż nowy watek, jeśli chcesz koniecznie porozmawiać o przyczynach, tutaj dyskusja toczy się o skutkach. A swoją ostatnią wypowiedzią (o "dawaniu dupy") dałeś jasno do zrozumienia, jak bardzo ograniczone jest Twoje myślenie. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
ja zaszłam w ciąże w wieku 19 lat,ślub miał być po urodzeniu się dziecka....ale nie doszło do niego...i teraz wiem że dobrze się stało.
Dlaczego?ponieważ byłam głupią,naiwną nastolatką-nie wstydzę sie przyznac,bo moze to być ostrzeżeniem dlka innych dziewczyn.
Chłopak okazał się tchórzem,bo mówił o ślubie,ze jak dziecko się urodzi, a potem ze nie chce być ze mną.Zreszta on sam niewiedział co chce...
No ale wtedy jeszcze marzyłam,ze może jednak zmieni zdanie...ale wiem, ze napewno nie byłabym szczęśliwa z nim.A tak to cóż, byłam sama, ex był dochodzący, choć taki z niego ojciec ze szkoda słow.Teraz podobno się zmienił,ale ja NIE POZWALAM juz na kontakty!(ALE TO JUŻ INNA HISTORIA)A ja choć musiałam czasem od mojej własnej mamy wysłuchiwać,że "zhańbiłam rodzinę(w jej złości)i że nieślubne dziecko itd.to i tak za wnukiem to by "w ogień wskoczyła".
A ja po 3-4 latach bycia samej w końcu poznałam kogoś,kto zaakceptował mnie z dzieckiem,i syn od naszego ślubu mówi do mojego męża "tato"...
Jeśli dziecko jest w drodze powinno sie zaczekać,można zamieszkać razem,by sprawdzić,jak będzie wygladac wspólne zycie,bo biorąc ślub tylko ze względu na dziecko, to potem najczęściej są rozwody!a krzywdzi sie tym przede wszystkim dziecko! _________________
|
|
|
|
|
|