|
|
|
|
|
|
Jeśli chodzi o prezenty, to my chyba Tomkowi kupimy krzesełko do karmienia, bo na kolanach coraz trudniej... u nas ciotki nie myslą o tym by ustalić co kupić, pewnie dostanie po kilka rzeczy takich samych, ale co tam, nieważne... _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tosia nasz syn w zeszłym roku dostał krzesełko do karmienia na Mikołaja  A W tym roku hmm.... niewiemy jeszcze szczeze mówiąc brakuje mu jedynie co to swojego kąta do zabawy ale to dopiero w przyszłosci niestety.
Pisałam kiedys ze zaczęłam szukac pracy ale nic z tych moim planów nie wyszło mieszkamy w małej miejscowosci gdzie nie łatwo o pracę i w moim zawodzie sprzedawcy nie powodzi mi sie  zacznę szukać czegos innego nie związanego z wyuczonym zawodem. A tak bardzo bym chciała juz pracować bo siedzenie w domu mnie dołuje  _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wirga:
mam też antybiotyk, więc jak za 3 dni nie zacznie przechodzić, to mam go włączyć.
Z synkiem mieliśmy to samo i skończyło się też zabiegiem przepłukiwania skończyło. Najlepsze, że sam zabieg trwał z 5 minut, a parę godzin przed mały nie mógł nic jeść i pić i parę godzin po zabiegu też nie, bo był w znieczuleniu ogólnym. A synek miał wtedy 8 miesięcy, no, ale przetrwał tą głodówkę
Fajnie, że Wasza Niusia tak ładnie się rozwija  oby tak dalej _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wirga to super, że córcia tak ładnie przybiera na wadze
Tinkabis jesteś bardzo dzielną mamusią
byliśmy dzisiaj na kontroli u pediatry, Kubuś jest jeszcze trochę zażółcony, w przyszły piątek znowu mamy zrobić badania krwi m.in. na bilirubinę. Kubuś waży już 3900g czyli 590g w 13 dni ale ładnie przybiera na wadze na moim mleczku  a tym że mu strzyka w jednym bioderku, na razie mamy się nie przejmować, 10 grudnia idziemy na usg bioderek wtedy się okaże czy dzieje się coś niepokojącego
a tu coś jako ciekawostka:
www.dziennik.pl/nauka/article267674/Dostala_tchawice_wyhodowana_w_laboratorium.html
www.dziennik.pl/nauka/article117948/Wyhodowali_szczeke_w_brzuchu_pacjenta.html _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Szymuś już ma krzesełko do karmienia ale wcale nie chce w nim siedzieć , najlepiej lubi jeść jak sobie siedzimy na podłodz na przeciwko siebie, albo stoi koło łóżka a ja go karmie. _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
biurwa
ja też tak karmiłam dzieci bo nie chciały siedzieć i wogóle nie chciały jeść niejadki moje a potem żałowałam ,że je tak nauczyłam bo w restauracji był problem a często mieliśmy sopotkania restauracyjne. Nie chciały siedzieć przy stole i nieźle się namęczyliśmy czekając na posiłek.Teraz już nie ma problemu.
Wczoraj rozmawiałam z synem i mówił ,że fajnym prezentem może być sterowany samolot. _________________ 
Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Szymuś do niejadków nie należy obiadek to mógłby jeść z każdym domownikiem szczególnie mięsko. Narazie jest jeszcze malutki to mu troche ulegam my byliśmy z Szymusiem tylko raz w restauracji i odziwo siedział grzecznie w krzesełku chyba dla tego że go wszystko interesowało a z krzesełka wszystko dobrze widział _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
to masz szczęście ,że chce zajadać . Ja z ich dzieciństwa małego pamiętam karmienie , karmienie i karmienie...
a do restauracji były przyzwyczajone bo mieliśmy taki czas ,że chodziłiśmy po 2,3 razy w tyg.Teraz na szcęscie już się to uspokoiło _________________
Nie ma nic piękniejszego od dawania ŻYCIA !
|
|
|
|
|
|
|
|
|
hejka, ost mniej cZasu mam,by wchodzic na kompa,pozatym mąż musi od nowa wgrywac nowy proigram, i net nam powoli działa.
Ale musze sie pochwalic-mianowicie zis moja Weroniczka przewróciła sie z pleckow nma brzuszek,ja ją odwróciłam na plecy,a niunia zas sie brociła na brzuszek.Za chwile na bok i na plecy....tylko ze lezała na poduszce wiec było pewnie dlatego łatwiej(?)
ale w końcu liczy sie efekt,a my z mężem bylismy bardzo zaskoczeni:)silna jest nasza niunia _________________ 
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam 
kangurku:
dziękuję
Właśnie byłam dziś z małą u pediatry i okazało się, że ma przepuklinę. Wiecie co to takiego  Na razie mamy maść na wygojenie stanu zapalnego, a potem pediatra ma przykleić na ten pępuś plaster jakiś. Trochę czytałam w necie i z tego, co tam piszą to podobno ten plaster nie skutkuje, ale zobaczymy. Wiecie coś na temat przepukliny u noworodków
Poza tym mała ma katarek i pojedyncze furczenia, więc dostała Eurespal i we wtorek do kontroli. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Instrukcja korzystania z BBcode przy pisaniu wiadomości