a ja uwielbiam sport, kiedys całe moje życie to był sport, adrenalina strasznie uzależnia
nie było dnia żebym nie spędziła 2-3 godzin w ruchu, koszykówka, siatkówka, bieganie, siłownia, aerobic, gimnastyka, nawet walki wschodnie... w szkole średniej ciągle na jakichś zawodach sportowych... żeby nie było, to i na olimpiadzie z matmy byłam
Potem praca, studia ale sport musiał być, nawet jak byłam w pierwszej ciąży to ćwiczyłam brzuch do 8 miesiąca.... a potem niestety, po ciąży schudłam jak anoreksja i teraz ograniczam ruch bo jak tylko zacznę coś ćwiczyć to chudnę strasznie, chciałam chodzic na aerobic dla poprawienia kondycji to po miesiącu 3 kg mnie ubyło... masakra, teraz w drugiej ciąży staram się ćwiczyć mięśnie brzucha które się później przydadzą
_________________