|
|
|
|
|
|
Jestem za Dove to dobra marka! _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
mnie nie odpowiadają ani balsamy ani kremy
|
|
|
|
|
|
|
|
używam dove summer glow ze świecącymi drobinkami, pachnie ślicznie tak słodko troszeczkę, i ładnie połyskuje. bardzo skuteczny jest johnson holiday skin, jesli smarujemy sie co drugi dzien albo codziennie skorka jest ładna i wygląda na opaloną, jednka trzeba uwazac zeby rozsmarowac dobrze bo w przypadku johnson który jest mocny moga zoostac widoczne slady, i ma bardzo intensywny zapach który po kilku minutach traci na swej intensywności
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja osobiscie polecam goraco Nivea
|
|
|
|
|
|
|
|
Chociaz Dove to dobra firma, jednak na dzien dzisiejszy uzywam Nivea i tez sobie chwale
|
|
|
|
|
|
|
|
ja uzywałam dove,ale do końca nie byłam zadowolona.. _________________ lubię tu wracać...
|
|
|
|
|
|
|
|
Przyłaczę się:
Nivea - ma śliczny owocowy zapach - niestety tylko na początku. Potem zmienia się w typowy dla samoopalaczy "orzechowy". Co do efektów - nie robi smug i nie trzeba zbyt długo czekać, żeby się ubrać. Do jasnej karnacji - nie tworzy letniej opalenizny, tylko przyżółca cerę. Aby być ładnie "opalonym" trzeba chyba użyć ciemniejszego...
Co do pytania o Ziaję - miałam. Opala duzo efektywniej niż Nivea, na ładny kolor, ale co za tym idzie - łatwiej zostawić smugi! Jest bardziej wodnisty, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego uczucia na skórze, ale zapach niestety - typowy więc niezbyt miły. Jeżeli smarujecie się kiedy nikt was nie ma wąchać i macie czas na dokładne rozsmarowywanie - to polecam _________________ Co cię nie zabije, to cię wzmocni.
edytowany: 1 raz | przez amelia | w dniu: 03-12-2007 22:33
|
|
|
|
|
|
|
|
polecam balsam rewelacyjny....zel pod prysznic rowniez, pieknie pachna, no i pieknie sie swieci
|
|
|
|
|
|
|
|
balsam super używałam w tamtym roku i teraz jak poczułam wiosnę to też już zakupiłam i jeszcze dostałam krem z tej serii do twarzy gratis
|
|