Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

Magdzia staram się, ale do niego nic nie dociera. Nie wiem jak mu to przetłumaczyć, może macie jakieś pomysły. Nawet powiedziałam, że nie będziemy się bzykać póki nie pójdzie do lekarza to powiedział, że bzyknie inną. Aczkolwiek wiem, że od przynajmniej miesiąca nie spał z nikim. Nie wiem, może on mnie wkręca, że sypia też z innymi? Nie wiem co o tym myśleć. Wykończe się psychicznie przez niego, a nawet z nim nie jestem. Za dużo tego wszystkiego naraz ostatnio.
Dobra wracam do pracy

Przyszłam sie przywitać z wami dziewczynki

I nie chce w ogóle czytać , że tylko ja mam doła jeśli chodzi o sprawy damsko-męskie

Orenda - bardzo Tobie współczuję i składam najszczersze kondolencje. Główka do góry
_________________

ale sie rozpisałyscie...;)niezle
wygląda na to, ze to MY KOBIETY czesciej jednak myslimy i gadamy nt.sexu i spraw z tym związanych
_________________



edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 27-10-2008 11:47

eve252 napisała:

Cześć Laseczki [b]Jak tu cichutko ,wszystkie pewnie robicie sobie dobrze i oczywiściem Waszym Panom tez.Ja juz dopijam winko koszulka sexxy jest ,golenie tez było Zwarta i gotowa czekam na ostry sexik.Mój Pan bierze prysznic ..Dziewczynki pędze do Niego ,a co Całuje i wilgotnej nocki

dobre

a ja napisałam mojemu męzusiowi, ze dzis ma mnie....
puscił sygn.na potwierdzenie-no ja mysle
a ze jeszcze ostatnio zazdrosny sie zrobił, to niech wie, ze tylko JEGO kocham....trzeba czasem cos wymyslec fajnego, zeby było bardzo namiętnie
Wczoraj ja chciałam,to mi powiedział, ze "przeciez wczoraj było,nie samym sexem człowiek zyje"-bo wazniejszy był komputer:evil:
a jak On sie juz połozy, i chce to ma wąty, ze ja spie,-nic dziwnego, ile mozna czekac az "ptak" zechce wleciec do gniazda?gdzie jego miejsce
No ale wczoraj tylko, jak sie połozył, to mnie mocno przytulił(bo sie przebudziłam)i ruszyc sie nie mogłam, a mąż na to-nie puszcze Cie nigdzie,nie puscze do A.(pisałam nt.w moim wątku -były chłopak")i do ...(chodziło o gin)
smieszy mnie to, jak mozna byc zazdrosnym JESZCZE o to, ze chodziłam do ginekologa-faceta-

ja wogóle nie wiedziałam,ze po porodzie (juz 3 mies.po)moze byc tak--ohh i ahh,bo jak juz sie spełniamy,to jest naprawde gorącoo,moj mąż to czasem wariat, podejdzie znienacka, sciagnie mi ubranie, lub ja jesli jemu tez, to zaraz...łozeczko i "friti titi"

Mój mezus lubi TEŻ , gdy podczas jak On sie kąpie jestem tez w łazience i umyje mu czasem plecy lub...."cos"-jazde ma jak niewiem hihi
_________________



edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 27-10-2008 11:51

Własnie Maried, czytałam twój wątek i chciałam na chwilunie tam sie wtrącić, ale już potem nie miałam okazji.
Wiesz co ja myślę, że każdy facet będzie walczył o swoje terytorium i bez względu jak to Ty odczuwasz zawsze będzie chciał miec Ciebie pod tak zwana ochronką Wychodzi na to, e Twój mężczyzna jest normalnym facetem i walczy o swoje (nie tak dosłownie, bo Ty nie jesteś niczyją własnością) Żaden nie dopuściłby do tego, aby jego kochana żonka, którą kocha i uwielbia spotykała się z byłym - w każdym bądź razie w moim otoczeniu takich przypadków nie było. Sądzę, że on to robi z obawy, że Twoje uczucia w stosunku co do byłego mogą powrócić (Ty sama o tym nie wiesz, a to wystarczy jedna chwila), no i oczywiście to jest oznaka że jest o Ciebie zazdrosny *bez zazdrości nie ma miłości) Bedzie walczył o swoje jak lew, więc możesz mieć problem i niepotrzebne zwady w domciu. A chyba tego nie chcesz - zrób to dla dobra związku i zastanów sie co jest dla Ciebie ważniejsze
Powodzonka w załatwieniu do końca sprawy
_________________


edytowany: 2 razy | przez Kama75 | ostatnio w dniu: 27-10-2008 13:51

Ja miałam wczoraj ubawik z męża wypił kilka drinków a po nich wiadomo jak sie przesadzi to ze sprzętu plastelina,mi było bardzo przyjemnie bo on próbował i próbował wykorzysatalismy już wszystkie mozliwe pozycje i nic a on chciał jeszcze i jeszcze hihi zrobiło mi sie go żal i powiedziałam ze już nie mam siły wiec dzis rano jak tylko sie obudził dokonczył wczorajsze dzieło,meskie ego nie mogło być urażone,ta jego głupiutka natura pod względem udawadniania nie wiadomo komu ze jest macho dosłownie mnie rozbraja,ale nie powiemwykorzystuje ja na maxa
_________________



edytowany: 1 raz | przez żaba23 | w dniu: 27-10-2008 13:51

No to widze, że miałyście upojne nocki

Kama Ty się nie przejmuj i tak masz świetnie w łóżku i jak czasem Twój ogier Ci nie da to tragedia się nie stanie, bo masz jeszcze przyjaciela

Ja zapowiedziałam panu M, że w piątek go wykorzystam i jest cały mój, bo mam urodzinki. Teraz sobie wymyślam czym by go tu zaskoczyć Jak macie jakieś propozycje to czekam.

Married to fakt dla nas chyba sex jest ważniejszy niż dla mężczyzn i nic innego nie mamy w głowie

Orenda - już mi troszku minął dołek Teraz serwuję mojemu danie, które dostałam od funfeli z forum - mam nadzieję że przez żołądeczek do serca i sprawa załatwiona. Czekam za nim w samych majtolach i sexi koszulecce a i jest też fartuszek kuchenny, więc może coś tam zauważy i rentgena walnie. A potem będziemy mieć nie za dużo czasu....więc szybki numerek dzisiaj wchodzi w grę
Pozdrawiam
_________________


edytowany: 1 raz | przez Kama75 | w dniu: 27-10-2008 14:23

Haj dziewczynki

Mariet no pewnie ze my czesciej o tym myslimy bo chcemy uszczesliwiac naszych facetow i same miec troche przyjemnosci a jakby nie my to oni chyba by sie ograniczali do zwiezecych instynktow

Zaba to przynajmniej mialas albo dwa razy przyjemnosc albo na raty

Kama no super juz wiem ze nic dzis nie dostane bo tobie sie uda ale nic bede prubowac moze cos sie uda i twoje czary nie beda dzialac

Oreda ty najpierw namow swojego pana na lekarza a potem mozesz szalec

Agnieszka - sorki, sorki ale nic nie wiadomo Czarownica zacznie działać a Agnieszka w piżamce pod kołderkę i nici z tego - pojawi się plastelinka tak jak to nazwała Żaba (podoba mi się ten zwrot ). Oj Aguś Aguś, poczucie humoru musi być. Trzymajmy się tego i już

Juz nie wspominam nic o Kasi111 bo ona to w ogóle z wyra od soboty nie wyszła, tak jej dobrze
_________________

HAHAHA kama u mojego pana wystepuje wisielec ale poczekaj ja mam dodatkowy atut ......usteczka i brak problemow z zuchwa I mojego plastikowego przyjaciela

Kasia kama ma racje ty jeszcze niemasz bolesci....albo napewno chodzis jak pies Pluto okrakiem

edytowany: 1 raz | przez agnieszkar | w dniu: 27-10-2008 15:05

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB