Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

Dokładnie, ja tez jestem zazdosna cholernie zazdrosna a mooj kochany to juz wogole chorobliwa zazdrosc bym powiedziala.. ale trojkaty to okropnosc patzrec na same dziewczyny moze i tak ale napewno zadna nie bedzie sie kochac z moim facetem..A pomyślcie sobie jakby ona mu dobrze robiłą a on bylby w 7 niebie .. potem by niedaj boze wspominal jaka to ona wsaniala byla ! chyba by mnie rozerwalo ;/ jakbym miala ogladac jak moj kochany kocha sie z jakas kobieta.. eee... koniec zmienmy temat ;pp

Nie no jasne, facetowi może niechcący nawet "odbić" i katastrofa gotowa ...
Ale jeśli mowa o zmianie tematu, to chciałabym poruszyć temat rozmiaru penisa
Mój ukochany ma niecałe 17,5cm długości, a obwód 14cm gdzie czytałam,że przeciętny rozmiar to 12,9cm oczywiście we wzwodzie
Jestem jednym słowem dumna z mojego NAJWIĘKSZEGO SKARBA .

edytowany: 2 razy | przez szczesciara | ostatnio w dniu: 25-08-2008 10:46

no no pyton hehe ;D a ja nawet nie wiem powiem ci hehe nie bede pytac bo moze sobie dodac ;p ale kilka miesiecy temu przy seksie oralnym bylo tak ok normalnie a teraz to ledwo mi sie do polowy miesci a ostatnio 2 razy mi sie dzwglo chyba za bardzo sie w nim zaglebilam;p ogolnie jestem zadowolona ale w jakim tempie urosł to jestm w szoku

edytowany: 1 raz | przez sanderrka | w dniu: 25-08-2008 10:37

Gigantki z was!!!!Mierzycie czlonki mezom!!!! Ja swojemu nie musze ,mi wystarcza i wiem ze jest duzy....
_________________
Jestem Mama!!!!!

ja odczuwam orgazm podczas seksu oralnego podczas gdy sie na nim "slizgam"
_________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."

hehe powiedzcie no jak najbardziej lubiecie i przy czym dochodzicie

Jeśli chodzi o rozmiar penisa, to ja nie pytałam mojego partnera tylko sama zmierzyłam Mówił mi, że ma 16,5cm a okazało się, że ma większego co mnie akurat bardzo cieszy, choć mówi się, że jakość jest najważniejsza ale ja i na jakość nie muszę narzekać.
Jeśli chodzi o sposób dochodzenia...Ja bardzo lubie jak jesteśmy pozycji klasycznej i mój się mocno we mnie wbija, nie będę ukrywać, że wolę "ostrą jazdę".W ogóle strasznie mnie kręci pewnego rodzaju wyższość mojego partnera nade mną .Lubię,a raczej uwielbiam jak on podejmuje wszelkie decyzje, to nie wtedy tak nakręca,że dochodzę bez problemu i bardzo szybko
Ufam cholernie ukochanemu i wiem, że nie zrobi mi krzywdy klepiąc mnie po tyłku i łapiąć za szyję ohhhh jak ja to lubię
Ale namiętny sex też jest niesamowity

edytowany: 1 raz | przez szczesciara | w dniu: 25-08-2008 17:36

OO tak szczesciara najlepsza jest ostra jazda xD powiem ci ze moj tez tak czesto robi hehe jak scena z gwałtu ;p ale to jest takie podniecajace albo jak mu jest dobrze ze az mnie gryzie wogole lubie gdy sprawia mi namietny bol nawet bolesna malinka mnie podnieca ale lubie tez delikatnie namietnie gdy valuje mnie po plecach np dmucha delikatnie liże po szyi lub obojczyku mm ale wieceie co nie wiem czy tak macie ale mnie bardzo nakreca dotykanie jego, nie chodzi tu o konkretne rzeczy tylko tak namietnie dlonmi po plecach po calym ciele tak go coraz mocniej dotykam glaszcze w tym momencie ocieram sie o niego mmmrr ^^ a najszybciej mnie zacheca gdy starannie paluszkami zajmuje sie moja no.. kasia ;P hehe ach z wami to mozna gadac gadac i tematy sie nie koncza

jaaa w 100% zgadzam sie z tym co napisalam SANDERRKA. Mogla bym w sumie skopiowac jej slowa bo ja mam dokladnie tak jak ona;) tez uwielbim ostra jazde. I moj kochany tez uwielbia meni gryzc ale czasami robi to tak mocno bo on ma takie ostre zabki:( czasem mu mowie zeby lzej to robil ale on mwoi ze nie moze sie powstrzymac:D eehhh to meskie cialko tak nakreca:D

Ja tez lubie ostro - najlepiej na boczku, lub od tyłu na leżąco i jak on mnie wtedy jednocześnie namiętnie liże i całuje. Często mi zostawia malinki, ale ja się ich wcale nie wstydzę I lubię jak on jęczy z rozkoszy Wtedy czuję sie superkochanką
_________________

Moje drogie,nie chcę żebyście mnie zle zrozumiały ale może kazda z nas ma w sobie coś z "dziwki", oczywiście w dobrym znaczeniu tego słowa, bo przeciez dzięki temu zaspokajamy swoje i naszych partnerów potrzeby .
Ja uwielbiam być poniżana, "kocham" gdy mój skarb dominuje w łóżku mam z tego pełną satysfakcje i z dumą muszę przyznać, że chcę być jego "dziwką",mam bzika na jego punkcie.Muszę jednak dodać, że ja bezgranicznie ufam mojemu partnerowi i wiem, że robimy to wszystko z wielkiego pożądania ale i z wielkiej miłości .
Mam kolejne pytanko, czy jest coś takiego jak kobiecy wytrysk Miałyście coś takiego

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB