|
|
|
|
|
|
Tyle że ja biore tabletki od dwóch lat i właśnie nic mi się takiego nie działo
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Orenda to ja w takim razie nie mam pomyslu
Agniezkar ale zabalowalas i powodzenia na przyjeciu
Kamusia ja trzymam mocniutko kciuki za fasoleczke _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Agnieszka no to nieźle się zabawiłaś...zazdroszcze też chętnie bym się upiła...może jutro się uda.
Byłam właśnie w teatrze po bilety, ale już wszystkie wyprzedane A tak chciałam iść na ten spektakl i miał to być prezent urodzinowy dla mojej mamy
A z tym brzuchem to też nie wiem co to może być.
Brzoskwinka a Ty się pracą nie stresuj i olej tego Marcina na całej lini, ja to samo powinnam zrobić z panem M, ale nie potrafie i jestem przez to na siebie wściekła, bo nie potrafie do niego nie pisać i nie dzwonić, jestem uzależniona
|
|
|
|
|
|
|
|
Orenda amoze to nie uzaleznienie a milosc ja czuje sie olewana dzisiaj przez Tomka ale zacisnelam zeby i nic do niego nie pisze dzisiaj...a dla marcina bede dzis bardzo ostra i oschla. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Brzoskwinka myśle, że jedno i drugie. Ogólnie jestem uzależniona od mężczyzn i ich zainteresowania. Sami mnie tego nauczyli, że ja ich olewam a oni gdzieś ciągle wokół mnie krążą. Tyle że tym razem tylko ja się zaangażowałam, a on mnie olewa. Nie jestem do tego przyzwyczajona i jest mi ciężko. I wiem, że jakbym go zaczęła traktować tak jak zawsze traktowałam mężczyzn, to by jadł mi z ręki tyle, że jemu nie potrafie i nie chce niczego odmawiać. Musze znaleźć w sobie siłe, ale to jeszcze potrwa. A im dłużej to trwa tym jest mi trudniej.
A Ty zajmij się swoim Tomkiem, bo myśle, że dziewczyny mają racje i on jest poprostu zazdrosny i boi się, że Cię straci. A z Marcinem masz racje
|
|
|
|
|
|
|
|
Z Tomkiem to nie takie proste, bo ja juz go nawet nie podniecam chyba nawet mu sie juz nie podobam
Ja poprosze jakas instrukcje obslugi do facetow bo chyba nigdy nie pojme ich zachowania _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Może ma jakąś blokade, bo się boi o Ciebie. Udowodnij mu, że to on jest dla Ciebie najważniejszy i mu to ciągle powtarzaj. Np. wyślij mu sms'a: "Jak tam w pracy mężczyzno mojego życia?"
Jak ja z tatą Bartusia miałam podobne problemy do Twoich to on też się dziwacznie zachowywał, ale to że mu ciągle powtarzałam, że on jest mężczyzną mojego życia, moim ideałem (jak widać i tak nie wyszło, ale z innych względów) to to pomagało
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej kochane
Orenda jak to wszystkie tylko narzekamy ja nie narzekam i trzymam pieczę nad Wami i waszymi złymi nastrojami a Ty kochana przeczytaj sobie jeszcze raz to co napisałam kilka stron wcześniej a'propos księciunia, którego z pewnością kiedyś spotkasz SUPER LASECZKO, i głowa do góry A co sie stało z M.
jakaś poważna kłótnia?
brzoskwinka no ty to już tak masz kochana, że raz na jakis czas czujesz sie zupełnie nieatrakcyjna, a przecież fajna z Ciebie laseczka, tylko Tomasz cosik często nawala nie? OJJJJ nie wie nawet jaki skarbek ma, no ale niestety wszyscy nasi panowie od czasu do czasu tak mają Koniecznie napisz jak poszła rozmowa w pracy
Aguś woda bez gazu z duuuużą ilościa cytryny i zaraz będziesz jak nowo narodzona _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Megi kochana, dobrze że Ty tu jesteś i nam humory poprawiasz i opiekujesz się nami, no i Kama jeszcze...tyle że ona gdzieś zagineła ostatnio i rzadko się pojawia.
A kłótnia no nie jakaś super poważna, ale wkurza mnie już to, że nie jesteśmy razem i wygląda na to, że nie będziemy. Wiem, że dla własnego dobra powinnam albo schować gdzieś swoje uczucia do kieszeni i traktować to jak tylko sex albo urwać z nim kontakty seksualne i żebyśmy zostali tylko i wyłącznie kumplami. Tyle, że to nie takie proste. A jutro ide z moimi babami się upić do naszej knajpy (co tydzień tam chodze i mam tam większość znajomych) no i pan M zapewne też będzie. Zobaczymy jak to się potoczy.
A co u Ciebie? Tylko nie mów, że nuda! Ratuj honor naszego wątku i napisz, że miałaś wczoraj megaorgazm
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|