|
|
|
|
|
|
Cześć Wam! Mam na imię Dominika i mam 22 lata.
Nie wiem jak sobie poradzić z pewnym problemem. Mam chłopaka którego bardzo kocham i chcę z nim spędzić resztę życia. Pewnego razu współżyliśmy bez zabezpieczenia. Mój chłopak bardzo lubi dzieci i już by chciał je mieć. Ja co prawda nie byłam pozytywnie nastawiona do tego ale pomyślałam sobie, że w końcu jestem kobietą i ciąża to coś normalnego. Po kilku dniach dotarło do mnie, że mogłam zajść w ciążę, że mogę mieć dziecko... I się po prostu przeraziłam. Jeszcze dodatkowo spóźnił mi się okres wtedy... Te 3 tygodnie podczas których czekałam na miesiączkę były najgorszym czasem w całym moim życiu. Nawet słowo horror nie oddaje tego co przeżyłam. Uświadomiłam sobie, że ja dzieci nie chce mieć. Od tego czasu moje życie zamieniło się w koszmar... Po każdym stosunku na drugi dzień biegnę do apteki po testy ciążowe i robie je od razu. W ciągu jednego miesiąca robię nawet 20 testów... Stosunek przestał mi dawać przyjemność bo myślę tylko o jednym i modlę się aby tylko nie przytrafiła mi się ciąża. Jestem po prostu przerażona, że mogłabym zajść w ciążę. Niestety to trwa już rok. Biorę tabletki antykoncepcyjne. Dla chłopaka powiedziałam, że muszę je brać bo mam kłopoty hormonalne. On co raz się mnie pyta kiedy wreszcie je odstawie bo chciałby aby pojawiło się dziecko.. Nie wiem jak mam mu to powiedzieć, że ja dzieci nie chce mieć. Wiem, że jeśli się o tym dowie to będzie koniec naszego związku bo dla niego dzieci to podstawa... Wiem ze go stracę a on odejdzie bo będzie chciał miec taką dziewczynę która chce mieć dzieci.. Co ja mam robić??
|
|
|
|
|
|
|
|
Wg mnie powinnas byc z nim szczera
Pomysl ze np. wezmieci slub a ty to zataisz i pozniej sie dowie, po slubie
Moze sie poczuc oszukany, a ty pewnie nie chciałabys tez, by twoj przed toba zatajał cos.
Nikt nie moze miec ci za złe, ze nie chcesz dzieci, nie kazda kobieta jest dojrzała do tego, nie kazda posiada instynkt
Wg mnie lepiej mu powiedz, nawet gdyby miał byc koniec zwiazku
moze to brutalne, ale nie powinnas go oszukiwac, jesli kochasz go _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeżeli go kochasz to bądź z nim szczera...chyba na to zasługuje.
Moim zdaniem, sama możesz kiedyś dojrzeć jeszcze do macierzyństwa, bo jesteś bardzo młoda i przeżyłaś stres związany z ewentualną ciążą (na własne życzenie)...
Nigdy nie mów nigdy...
Jednak szczerość to podstawa każdego związku i przyznam, że nie wyobrażam sobie, żeby tyle czasu oszukiwać kogoś kogo kocham... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
Tu nie chodzi o wiek... Ja nigdy za dziećmi nie przepadałam a ta sytuacja tylko otworzyła mi oczy i gdybym miała choć niewielką nadzieję, że mi się odmieni to już bym dawno powiedziała dla chłopaka jak jest...
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgodzam sie z Married i Cattie.Nie powinnas oszukiwac swego partnera.Jestes jeszcze mlodziutka,masz czas na dzieci...mozesz teraz ich niechciec,masz do tego prawo.Tylko badz szczera z chlopakiem,a wtedy na pewno cie zrozumie i nie bedzie naciskal,namawial.Wspolnie dojdziecie do jakies porozumienia.Przeciez po jakims czasie twoje nastawienie do macierzynstwa moze sie zmienic.Nigdy nie wiadomo Po prostu potrzebujesz czasu.
Pozdrawiam. _________________ "Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"
edytowany: 1 raz | przez muszelka1 | w dniu: 16-06-2008 13:47
|
|
|
|
|
|
|
|
Są kobiety, które nie chcą mieć dzieci i chociaż osobiście tego nie zrozumiem, bo ja bardzo prafgnę mieć Maluchy, jednak szanuję to i nie widzę w tym nic nienormalnego.
Jednak nic nie daje Ci prawa do oszukiwania kogokolwiek, a już na pewno nie w tak istotnej kwestii... I tak kiedyś to wyjdzie na jaw... _________________
"Szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy.Szczęście to także łzy,to głos,który chce się słyszeć chociaż na moment. Nieważne, czy to szczęście trwa godzinę, minutę czy moment. Najważniejsze,że potrafię nadać mu imię.......Twoje imię."
|
|
|
|
|
|
|
|
no to tym bardziej mu poiwiedz, skoro wiesz ze "na bank" nie chcesz dzieci
Pomysl, -jak juz wspomn. wyzej-gdybyscie wzieli slub a potem sie dowie, to moze zarzadac rozwodu, z twojej winy-ze go oszukałas,nie mowiłas zeby go zatrzymac itd
Zreszta czy byłby slub czy zylibyscie tak w wolnym zwiazku, to nie masz prawa zatajac tego!!
prawda zawsze wyjdzie na jaw-Pamietaj
on moze czekac i czekac....a im bardziej bedziesz z tym kryc, to gorzej dla ciebie bedzie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
jak dla mnie szczerość to podstawa...kochasz go więc powiedz mu prawdę..powiedz mu jakie masz wątpliwości..jeśli on cię kocha to napewno w jakiś sposób to uszanuje...a jeśli będzie chciał odejść to ja bym sie pogodziła z tym..
fakt nie każdy chce mieć dziecko ale nie każdy też zostawia osobę którą kocha właśnie z tego powodu...
więc zgadzam się z dziewczynami i bądź z nim szczera...
pozdrawiam.. _________________
"Być zawsze szczęśliwym, nie zważywszy na koleje losu"
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale ja go nie oszukuję... On wie o tym, że nie jestem przekonana do dzieci ale uważa, że jak zajdę w ciążę to mi się zmieni to nastawienie. Poszłam do lekarza z tego względu bo mi się wtedy ten okres spóżnił i faktycznie to było zaleceniem lekarza aby zacząć brać tabletki aby cykl mi się unormował. Lekarz mówi, że już mogę zaprzestać ich stosowania ale ja nie chce bo nie chce zajść w ciążę... Wiem, że powinnam być jeszcze bardziej szczera z chłopakiem i powinnam mu powiedzieć że w sprawie posiadania dzieci zdania nie zmienie ale czuję że to bedzie koniec naszego związku...
|
|
|
|
|
|
|
|
Musisz byc szczera.Co jesli zajdzisz w ciaze i bedzie juz za pozno...usuniesz? cz urodzisz i nie bedziesz kochala swego malenstwa...W zwiazku obie polowki wzajemnie sie dopelniaja i wspolnie podejmuja decyzje.Twoj partner ma prawo wiedzic.
Ja mam dwojke dzieci,mam 28 lat i uwierz mi sa najwiekszym skarbem w moim zyciu.Nie rozumiem kobiet,ktore mowia,ze macierzystwo nie jest dla nich,ale szanuje to.Kazdy ma jakis wybor. _________________ "Kochać to znaczy powstawać...jak mówi jedna pieśń...
Uwierz"
|
|
|
|
|
|
|
|
Postaraj się z nim porozmawiac. Przez takie tajemnice i niezrozumienie tylko oddalacie się od siebie... Powiedz mu, że przynajmniej na razie nie jestes gotowa na dziecko. Jeśli Cię kocha, powinien to zrozumieć, w końcu to Ty będziesz musiała przez 9 meisięcy być w ciązy, a później znieść poród! Dlatego musisz tego chcieć. On chce mieć dzieci, więc na pewno będzie mu ciężko, ale teraz też mu na pewno jest, bo nie wie, co się dzieje...
Oczywiście są kobiety (i mężczyźni), które nigdy nie chca mieć dzieci, ale tego nigdy nie można wiedzieć na 100%. Może kiedyś poczujesz taką potrzebę, może nie... Ale najważniejsza jest szczerośc w związku! _________________
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Paulo Coelho
Dobrze jest mieć głowę otwartą, ale nie do tego stopnia, żeby mózg wypadł na ziemię.
Lawrence Ferlinghetti
|
|