|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Równie dobrze można uogólnić, że wszyscy Anglicy mają krzywe zęby Jeśli będziesz uprzemy przetłumaczyć treść z podanych linków to chętnie przeczytam co Carlo i Giuseppe mają do powiedzenia _________________ pozdrawiam
Renia
|
|
|
|
|
|
|
|
Widać Polacy wyrobili sobie taką opinie,może warto się zastanowić dlaczego...?Czyżby było w tym troszke prawdy...?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nie wiedziałam, że są takie kursy dzięki za linki, poczytałam trochę
Cytat: |
KAŻDĄ KOBIETE MOŻNA UWIEŚĆ !!! |
nie, nie, napewno nie każdą
informacja napisał: |
jest przesadą aby kobiety nie potrafiły rozpoznać u obcokrajowców sztuczek |
Mam wrażenie że temat nie jest Ci obcy, jak znajdziesz chwilę czasu to może przygotujesz w nowym wątku zestaw rad dla Forumowiczek na co szczególnie powinny zwracać uwagę w kontaktach, aby jak najszybciej mogły rozpoznać perfidnego "wyrywacza lasek" czy to Polaka czy obcokrajowca. Byłoby miło z Twojej strony. _________________ pozdrawiam
Renia
edytowany: 1 raz | przez renia_b | w dniu: 12-11-2006 18:42
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem jeżeli facet jest przystojniaczkiem jakich mało ale inteligencji ma tyle aby otwierał jedynie usta przy jedzeniu,to niestety żaden kurs mu nie pomoże-no chyba że się skompromitować...Nie jet ważne czy jest Włochem,Polakiem czy Eskimosem...
|
|
|
|
|
|
|
|
anebie a co powiesz o chorobie na kórą choruje dużo południowców:
Kompleks Don Juana
Gdy uwodzenie staje sie dla męzczyzny celem samym w sobie,oznacza to, że cierpi on na zaburzenia osobowości okreslane mianem kompleksu Don Juana. Zycie emocjonalen takich mężczyzn przyjmuje formę wyuczonych przez praktykę automatyzmów: opowiadaja wziaż te same historie, posługują sie wyuczonymi na pamieć tekstami, niejako kalkulując cudze doświdczenia. Bardziej liczy sie dla nich ilość "zaliczonych" kobiet niż uczuciowe bogactwo.Zródło Cosmopolitan Listopad 2006p)
|
|
|
|
|
|
|
|
Na syndrom Don Juana nie cierpią tylko południowcy.Nie tylko południowcy traktują podboje miłosne jako hobby i cel sam w sobie,nie wykazując żadnych więzi uczuciowych dążąc jedynie do fizycznej sadysfakcji i nie przejmując się doznaniami drugiej strony...Dla Don Juana liczy się ilość,jakość pozostaje na drugim planie...Tłumaczymy ten syndrom licznymi kompleksami a przedewszystkim impotencją i stąd pęd do udowadniania wciąż swej męskości...Tylko im współczuć i strzec się takich...
|
|
|
|
|
|
|
|
No akurat ten syndrom łatwo rozpoznac. A jak myslicie jak zmienic ten obraz Polki jako łatwego celu wsrod cudzoziemców?
Moze byście wecej wymagały na początku od Polaków bo czesto za dużo im dajecie od początku co jest zła praktyka w stosunku do wiekszości męzczyzn. A potem sie nie ma co dziwić że Polacy maja opinie mało romantycznych. wina leży zawsze po 2 stronach
|
|
|
|
|
|
|
|
Zmienić obraz Polki wśród cudzoziemców,nie jest niestety łatwo...bo cóż niektóre nasze rodaczki niestety ale się nie szanują i mamy opinie jaką mamy .Co znaczy-może byście więcej od Polaków wymagały???Jeżeli facet nie jest romantykiem,to wymaganiami nie jestem w stanie z niego tego wykrzesać...
|
|
|
|
|
|
|
|
ja bym uważał na facetów
nie pytani mowia o dzieciach
chcą szybko do ciebie zblizyć poprzez wciagnięcie w rozmowę na zyciowe tematy, gdzie łatwo o emocje, wierność, zdrada albo rodzina'bezbłędnie panuja nad swoimi oczami
łatwo nawiazuja kontakt: na ulicy, w parku centrum handlowym
kasują SMS-y zaraz po przeczytaniu
są aktywni nierównomiernie:
przez kilka dni kontaktuja sie często, potem pare dni w ogole i znowu czest
swobodnie opowiadaja o tym ,jak głęboko potrafia sie zaangażowac w zwiażek
rozmowa na temat małżeństw przychodzi im łatwo
idąc obok, biora cie na chwile pod reke albo dotykają pleców ,przepuszczają w drzwiach-
chcą cie oswoić ze swoim dotykiem
są przesadnie mili wtedy albo czegos chca albo cos przeskrobali
|
|