|
|
|
|
|
|
Problemem jest środowisko, gdyby miała możliwość przeniesienia się do innej miejscowości to sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej.Większe możliwości ze zorganizowaniem wolnego czasu i inne ewentualnie towarzystwo (męskie). Jak mówią "każda potwora znajdzie swego adoratora" . Radzę nie dramatyzować, odradzam pójście do księdza. Bądź dobrej myśli, problem czy prędzej, czy później się rozwiąże. To nie jest tragedia, są gorosze
|
|
|
|
|
|
|
|
Też mi się wydaje, że Ksiądz nie za bardzo może jej pomóc. Wiadomo przecież, że wsród Księży jest najwięcej singli...nie wiadomo co sami robią w nocy...(ok ok to żart nie na miejscu) Szkoda, że kuzynka mieszka w małej wsi, szkoda, że trafiła na niezbyt dobrego psychologa ale super, że ma taką kuzynke jak Ty. Piszesz, że trudno jej znaleźć faceta bo nie jest zbyt piękna ale wydaje mi się, że to nie jest aż taki problem bo gdyby tak było to tylko urodziwi ludzie łączyli by sie w pary a przecież tak nie jest Moja rada jest taka - zabierz kuzynkę do dobrego fryzjera, może zmień jej styl ubierania się, zabierz na imprezkę, niech sama wchodzi sobie na różne czaty towarzyskie może zapisze się do jakiegoś klubu. Pozna wtedy innych ludzi, będzie mogła sobie z kimś pogadać a i może pozna kogoś kto pokocha jej wnętrze Masturbacja to nie choroba i nie żadne zboczenie są gorsze rzeczy, które ludzie robią w łóżku Musi sobie uświadomić, że nie jest osobą z kosmosu która grzeszy tylko bardzo potzrebuje kogoś bliskiego ale siedząc w domu nie zmieni swojej sytuacji. Reasumując: pokaż jej jak można i jak powinna żyć młoda osoba
Cytat: |
Jan Jakub Rousseau
Nie to najciężej wyznać, co w nas jest zbrodnicze, ale co wstydliwe i śmieszne.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Masturbacja to nie choroba ale czasami przeradza się w nałóg taki sam jak palenie papierosów czy alkoholizm. Nikt z nas chyba nie masturbuje sie po kilkanaście razy dziennie i nie myśli o tym przez cały czas... A ona ma z tym problem bo nawet w szkole spędzała przerwy w toalecie robiąc "to". Przyznała się, że bardzo utrudnia jej to życie i dla niej jest to wielki problem. Samo chyba zwierzenie sie z tego świadczy o tym, że nie jest ok..
Zaproponowałam jej, że w niedalekiej przyszłości wybierzemy się gdzieś razem aby się dowartościowała. Oczywiście o ile to będzie możliwe... Jej mama wymaga stałej opieki a nikogo do pomocy nie ma. Mieszka na takiej wsi, ze nawet żadnych dyskotek tam nie organizują. Są dwa sklepy na krzyż a internetu nie ma żeby chociaż w ten sposób porozumiewać się ze światem... _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Długotrwała masturbacja i poczucie utraty kontroli może być jednym z efektów ogólnego pogorszenia się stanu psychicznego przy problemach nerwicowych.
Zródło jest prawdopodobnie w zaburzonych emocjach Twojej kuzynki-w relacjach z ludźmi, akceptacji samego siebie.
Myślę,że sama jej nie pomożesz .Chyba jedynym rozsądnym pomyślem jest pójście do psychologa.
Są też Ośrodki leczenia nerwic - może to jej zaproponujesz?.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę że wszystko by się ułożyło jakby miała inne zajęcie niż rozmyślanie i opieka nad mamą....
Życzę powodzenia w działaniach
Daj znac jak sprawy się potoczą... _________________ Lubię tu wracac!
|
|