Tinkabis --weszłam na 1 str. i sprawdziła, ale nie zeby sie popisac, tylko dla samego przypomnienia tez dla samej siebie:)
Miki85- przykro ze tak masz w domu, ale juz niedługo bedziesz ze swoim ukochanym:) dobrze ze masz fajnych tesciów
I co do nauki, jezdzenia na wykłady-tak jak Kangurek-tez uwazam,ze najleoiej jakbys odpooczeła, zwłaszcza ze jak piszesz,masz wyzsze, a tam nie patrza czy jestes w ciazy i robią kłopoty
Stresy tez swoje robią
zycze zdrowka dla Ciebie i maluszka:)
i dla reszty przyszłych mam i ich maluszków
Ja dzis z mezem byłam w OBI, jeszcze łazienka nie skonczona, bo trzeba było zmienic z kanalizacja-czy jakos tak-i duzo zajeło przycinanie
a jeszcze zostaje podłoga do zrobienia,sufit dokonczyc, potem po połki lustro...
I jeszcze maz chce "przeniesc "ftryne- jak mnie juz to denerwuje, tyle trwa-dla mnie długo, ja i tak nie robie, zeby nie "wdychac" ale sam bajzel mnie trafia i bedzie potem sprzatania
coprawda na biezacoi staram sie przecierac kurze ale za chwile zas jest..wszystko sie przenosi, mimo ze drzwi do pokoju zamykamy
_________________