|
|
|
|
|
|
marzycielka daj znac jak sie czujesz _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
marzycielko spokojnie - na pewno będzie dobrze. Trzymaj się ciepło _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
misinka eeeh no straszne są te samotne noce, jeszcze mąż od rana w pracy, dopiero skończył i musi jechać do Warszawy na noc i mówi, że jeszcze rano musi w Białymstoku też iść do pracy, ale jestem zła, to co on ma 48 h bez snu zapieprzać! powiedziałam mu żeby pogadał z szefem, bo tak nie może być, no i teraz gada, zobaczymy co wywalczy, no paranoja. Nadrobisz zakupy, jak będziesz już na swoim a jakie to będzie przyjemne zdążysz nie martw się super, że z maluszkiem wszystko ok
trzymam kciuki za marzycielke bo teraz to już nie mam co się pytać czy regularne i jak to wygląda, bo pewnie już w szpitalu jest <przytul>
no mąż ugadał, że dziś na noc nie jadą do Wawy, no ale za to jutro rano do pracy a na noc do Wawy, no ale przynajmniej dzisiaj pośpią sobie, boże biedny ten mój mąż hardcore ma w pracy _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 18-09-2008 19:12
|
|
|
|
|
|
|
|
Marzycielka trzymamy wszystkie kciuki by wszystko było ok. Z tego co widzę po Twoim suwaczku to dopiero 26 tydzień. Lepiej by dzidzia posiedziała jeszcze w brzuszku.
Czekamy na wieści...
Dziś śniło mi się, że rodzę moje maleństwo. Jednak nie był to przyjemny sen. Brrrrr... Jak to w snach wszystko było przerysowane i następnego dnia musiałam pójść do pracy i dopiero mogłam starać się o urlop macierzyński. A sam poród też nie był "normalny". Dobrze, że juz szczegółów nie pamiętam . Jeszcze troche czasu mam do oswojenia się z myślą o porodzie.
Jeszcze tylko 8 godzin pracy i weekend. Ostatnio w ogóle nie mam ochoty siedzieć w biurze. Dłuży mi się czas. No ale jeszcze trochę trzeba popracować. _________________
edytowany: 1 raz | przez gagatka | w dniu: 19-09-2008 6:40
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć Dziewczynki:)
Marzycielka, trzymaj się, kochana:)a my trzymamy kciuki, żeby wszystko było ok
A u mnie z dnia na dzień coraz lepiej,powoli wracam do zdrowia...
Pogoda paskudna, u nas od rana pada...brrr dobrze że nie muszę wychodzić...
Pozdrawiam wszystkie Mamusie, trzymajcie się ciepło _________________
edytowany: 1 raz | przez paulka77202 | w dniu: 19-09-2008 7:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Marzycielka_21 mocno trzymamy tu kciuki za Ciebie i Maleństwo! daj znać jak wrócisz ze szpitala
Kangurku strasznie dużo ci nasi mężowie pracują no cóż taki los ja dzisiaj znowu sama ale na szczęście na noc powróci _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Cześć kochane mamusie
marzycielka_21 daj znać, czy wszystko ok
mezatka i martucha26 od Was też czekamy na wieści
natalii27 jak po wizycie?
misinka eeeh dobrze masz, że chociaż na noc masz męża ja jak byłam w Białymstoku z mężem, to to samo, od 8 w pracy był czasami o 17 wracał czasami o 21 brr, ja bym nie dała rady tak długo pracować, no ale to tylko teraz, bo jest ogromny budynek (on instaluje systemy alarmowe i przeciwpożarowe) i terminy gonią, więc pracują bardzo dużo, w zeszłym roku było to samo tylko, że w Olsztynie
mami3 chyba jest lovella, ja na razie spróbuje w Persilu, wiadomo każdy na inny proszek może być uczulony, nic innego jak próbowanie nie pozostało
ja dziś idę pooglądać mojego Kubusia o 17:30 mam wizytę, mam nadzieję, że jest już główką w dół i że z nim i z szyjką macicy wszystko ok _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku daj znac jak było na wizycie mój Syneczek póki co ulokował się głową w dół, ale w szkole rodzenia mi powiedzieli że zdarzają się takie przypadki, że Maluszki parę dni przed porodem robią psikusa i się odwracają ale zdarza się to bardzo żadko - bo raczej jak się raz tak ulokuje to już powinien tak zostać _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kurcze, jak ja bym już chciała kupować ciuszki i prać je w oczekiwaniu na pojawienie się dzidziusia. Pamiętam że moja bratowa, jak miała małe dziecko, kupowała taki specjalny proszek dla dzieci, nie pamiętm nazwy ale taki dzidziuś był na opakowaniu.
Póki co muszę się powstrzymać przed kupowaniem czegokolwiek. Niby nie jestem przesądna ale same wiecie, lepiej dmuchać na zimne. Tych przesądów związanych z ciążą jest mnóstwo. Sama znam kilka ale wolę ich nie powtarzać, wystarczy że ja jestem przez nie lekko zestresowana
Mam nadzieję że u marzycielki wszystko w porzadku.
Kangurek i misinka to już na ukończeniu - pozazdrościć
Acha, miałam zapytać - jak opryszczka wpływa na ciążę? Właśnie dziś rano zauwazyłam że pod nosem coś mnie swędzi i piecze, posmarowałam szybko maścią ale juz czuję że jednak mała oprycha mi wyjdzie. Mam nadzieję że to nie szkodzi dziecku. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
misinka pozazdrościć, mam nadzieję, że dziś też wrócę z taką informacją od gina, że już jest główką w dół - bardzo by mnie to uspokoiło, bynajmniej o to już bym się nie martwiła
lesna z tego co czytałam na internecie, to taka opryszczka na ustach nie jest groźna dla dzidzi, gorzej jakbyś miała ją tam na dole, a tak to nie ma powodów do obaw ja w przesądy nie wierzę, szkoda nerwów tylko mam problem z czarnym kotem, jak widzę na ulicy to zawsze się z nim ścigam, żeby mi nie przeciął drogi _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej Mamusie-no my juz po wizycie wprawdzie niebylo usg ale wszystko jest w najlepszym porzadeczku Synek broil na calego na badaniu ktg a potem jak mi gina brzusio badala-wszystkie wyniki badan tez ok wiec jest dobrze Oczywiscie ciesze sie bardzo ze wszystko jest oki ale niejestem dzis w najlepszym humorze-okazalo sie ze maz musi po wizycie wrocic do pracy-tez pracuje ostatnio zbyt duzo-zawsze jakies nadgodziny robi albo cos tam innego wypadnie i musi zostac Ja wiem ze teraz pieniazki sie przydadza ale planowalismy za wozkiem sie rozejrzec i do dentysty isc i wszystkie nasze plany trzeba przelozyc....acha no i jutro tez ponoc ma isc do pracy od 5 rano do 21wieczorem ach zlajestem jak nic a jeszcze na domiar wszystkiego okazalo sie ze te pieniazki ktore mielismy dostac z funduszu na zakupy dla dziecka niezostaly jeszcze nawet wyslane Mialy wplynac na konto do 15 wrzesnia a teraz nam powiedzieli ze mamy czekac do 1 pazdziernika No i "dzieki" temu stoimy z zakupami dla Synka w miejscu jejku jak bym tam wpadla do tego biura to bym im nagadala Mogli niepisac ze beda do 15-a my czekalismy i czekalismy Oh sorry dziewczyny ale musialam sie wygadac-wszystko od rana jest na NIE
Kangurku dzieki za linka-ja wczoraj na pampers.pl tez ogladalam ciekawe linki odnosnie tego jak kompac dzieciaczka o spaniu i jeszcze kilka innych...naprawde dosc ciekawe
Aneczko19 i Misinko ja tez jeszcze niemam torby spakowanej-niby mowia ze powinno sie miec torbe w komplecie na poltora miesiaca przed porodem....niewspomne juz o ciuszkach dla Adasia i wielu innych rzeczach-takze niemartwcie sie-nijestescie same...
Misinko superowo ze na usg wszystko wporzadku
Gagatko takimi snami sie nieprzejmuj-sny sie na odwrot tlumaczy-wiec jesli Ci sie snilo ze mialas bolesny i nieprzyjemny porod to znaczy ze bedzie szybki i bezbolesny i tego Ci zycze
Paulka super ze juz Nam dobrzejesz
Marzycielko trzymamy kciuki-byc moze juz Twoje Malenstwo jest na swiecie-a ten suwaczek to chyba jakis nieprawidlowy....
Uffff ale sie rozpisalam-prawie tak jak Married-a swoja droga ciekawe co u niej no i gdzie reszta starych forumowiczek _________________
|
|