Kobiecy Katalog

 Baza kalorii

Kalendarz dni płodnych (2)

Married.. fantastyczna Rodzinka.. gratki
Wirga.. zostań tutaj.. nie dzielmy się
_________________

Marrried fajne fotki.I figurka ci już wróciła.

Wirga jestem za założeniem nowego wątku dla nowo upieczonych rodziców.W końcu my też za kilka mc będziemy mamusiami,a ten wątek przejmą następne szczęśliwe zaciążone.
_________________

married_1982 ślicznie wyglądacie kochani, jeny jaka figurka! pozazdrościć, też bym tak chciała wyglądać po porodzie

w sumie to nie głupi pomysł z nowym wątkiem, przecież my brzuchatki możemy podglądać nowy wątek albo stworzyć nowy wątek dla brzuchatek i dla mamusiek
_________________

married_1982:
śliczne zdjęcia piękna rodzinka

wirga i married_1982:
może załóżcie nowy wątek dla upieczonych mamusiek- na pewno się przyda. Jak dzieci są małe, to też jest wiele pytań, na które nie znamy odpowiedzi, a może tu ją znajdziemy. My niedługo do Was tam dołączymy

kangurku:
dzięki za newsa, ale nic nie wiedziałam o żadnej wygranej. Całkiem o tym zapomniałam
_________________

kangurku:
wiesz- ja chyba wykasowałam przez przypadek maila od Być Kobietą albo mąż mi wykasował. Możesz mi podesłać np. swojego jak jeszcze masz, to może się jakoś skontaktuję co
_________________

kochane dziekuje WAM:)
co do figurki to waze teraz 58kg (przed ciaza 53-54 a przed porodem ok 67-68
brzuszek jeszcze nie jest płaski i raczej nie bedzie, bo zawsze odkad pamietam miałam wypukły a teraz jeszcze została mi ta kreska od wzgorka łonowego prawie pod piersi-i to ciemna ze te os,.ktore widziały to, myslały ze miałam cesarke ale teraz zreszta tna poziomo i to bardzo nisko.A mam skore na brzuchu ciemna jakbym opaliła a reszta bledsza i pepek znow wklesły.
Odn.wagi jeszcze to maz mowi,zebym miała 48-50---chyba na głowe upadł,za niska dla mnie, nie chce schunac jak po 1.ciazy a z ta waga mi dobrze choc w bioderkach mi zostało...ale wcisnełam sie w 1 jeansy sprzed ciazy,i rybaczki ktore .dzis oblałam zupą, wyprałam ale jak wyschna to zobacze czy napewno doprane-taka gapa ze mnie

ODN.watku dla mam to WYBACZ WIRGA, juz Cie wyprzedziłam, bo spod. mi sie ten pomysł ale mam nadzieje ze "wybaczysz mi to"i ze reszcie spodoba sie ten temat, a przyszłe mamusie stad, po urodz dołaczaą.
Dajcie znac czy Wam sie podoba
pozdrawiam:)i dobrej nocy
_________________



edytowany: 1 raz | przez married_1982 | w dniu: 20-08-2008 19:15

kangurku:
już odwołuję moją prośbę. Zapomniałam, że musiałam się tu przecież drugi raz rejestrować i podałam maila mojego męża przy rejestracji, bo swojego już nie mogłam drugi raz. I tam znalazłam tą wiadomość od "Być Kobietą". Ale jestem durna czasem. Spokojnej nocy Mamuśki
_________________

Married nie gniewam sie choć dobrze ze napisałas że mnie wyprzedziłas bo juz chciałam zakładać..
Kobietki a was nie zostawie-sama potrzebowałam odp na przeróżne pytania(najlepiej od świezo upieczonych mam) i wiem że moge sie tu jeszcze przydac co mnie cieszy..

Dzis odstawiłam niusie od butelki i tylko piersia karmiłam jak mi pielęgniarka doradziła.O 18 gdy ona była juz bardzo głodna i strasznie płakała to nie wytrzymałam i wróciłam do butelki Nie mogłam patrzec jak moje słonko płacze tak przeraźliwie z głodu..bo przecież mam mało pokarmu i sie nie najadała. Dlatego przystawcie jak najszybciej swoje maleństwa do piersi.Juz w szpitalu to zróbcie..
_________________

Hejka!
Ja już na szczęscie po glukozie.Ochyda.Zdziwiłam się,bo myślałam,że pochodzę po mieście przez tę godz,a musiałam siedzieć w poczekalni.Niby tak trzeba w spoczynku,a nie rozchodzić tego.Jak mi przez to wyjdzie wyższy cukier to się wkurzę.

Married nowy wątek super!Na pewno wszystkie nowo upieczone mamusie i te które już nimi są się odezwą.
_________________

Cześć mamusie

Tinkabis dobrze, że sobie już poradziłaś, bo ja dopiero teraz do Was zajrzałam, musiałam się znowu spakować, eeh jadę dzisiaj sama do Gdańska, tzn. bez męża, z Jego kolegą z pracy, a mąż musi zostać najpr. tu na weekend więc żeby z nim z powrotem być, to znów będę jechać albo z Jego znajomym czy szefem albo pociągiem. Mąż oczywiście chce po mnie przyjechać, ale znowu koszt 350zł i mąż na maxa zmęczony, bo wiadomo że szybko tu musi wrócić, co to to nie!

Wirga biedulko Ty to się namęczysz, ale najważniejsze że próbujesz <przytul> no i żeby malutka nie była głodna

nikol ja też siedziałam w poczekalni, czytałam sobie książkę chyba nawet niebezpiecznie jest chodzić, bo mogłabyś gdzieś zasłabnąć

nie wiem kochane czy zdążę się jeszcze odezwać przed wyjazdem, w razie czego odezwę się bardzo późno albo jutro, buziaki kochane, miłego dnia
_________________

Witajcie.
Niestety zmącę ten miły nastrój. Dzisiaj po siusiu przy podcieraniu się zobaczyłam plamkę krwi Do tej pory przez ostatni tydzień miałam lekko zabarwiony śluz (kolor kawy z mlekiem), zdarzało się to raz na dzień lub na dwa dni, także przy podcieraniu się. Akurat jest to zbieżne z terminem okresu. Mówiłam o tym mojemu gin., ale uspokoił mnie, że wszystko jest w porządku, dzidzia ładnie się rozwija, a plamienie może być z nadżerki(którą mam). Kiedy mu powiedziałam, że taki śluz pojawia się pod koniec dnia, tym bardziej uspokoił, że to po całodziennym zmęczeniu organizmu. Starałam się więc tym nie przejmować, aż do dzisiaj, bo krew to nie śluz. Fakt, że wczoraj się przeforsowałam z pracami domowymi, ale już nie jestem spokojna... boję się. Jutro czeka nas lot do Polski, wracamy na stałe. Dzwoniłam do przychodni, ale gin skończył pracę na dziś. Pomyślałam, że poproszę o jego tel. ale co on mi powie przez komórkę. Nie wiem, co mam myśleć i robić

© 2006-2024 ByćKobietą.pl - portal dla Kobiet
skrypt forum: © phpBB