|
|
|
|
|
|
Kangurku lekarz przepisał Debridat. Zobaczymy co to będzie bo narazie cos tam pomaga.
Moją porażką jak narazie był poród i karmienie piersią. Całą ciąze chciałam i mówiłam że urodzę naturalnie a potem będe niusie karmiła piersią.Niestety nie udało się ani jedno ani drugie Tak więc nie musze niczego w swoim jadłospisie zmieniać by jej pomóc zrobic kupkę _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
My dajemy Nan1 bo ono było podawane w szpitalu i nie chcielismy zmieniać niusi na inne. My jej robimy masaże i pije herbatkę koperkową i rumianek. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
wirga bardzo mi przykro, że nie udał się poród naturalny - widać tak dla dzidzi było bezpieczniej, aby była cesarka. Hmm a z tym , że nie karmisz piersią? nic już nie da się zrobić? nie ma sposobów aby wywołać laktację? słyszałam, że po cesarce może być trudniej z laktacją, ale ponoć można temu zaradzić
a ja właśnie wróciłam od gina w Białymstoku, dostałam skierowanie, jutro idę na badania krwi, moczu i glukozy także spokojnie sobie tutaj to załatwię, a w przyszły piątek 22.08 pojadę na wizytę do Gdańska na wizytę do mojego gin _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 13-08-2008 17:41
|
|
|
|
|
|
|
|
wirga:
nie przejmuj się- nie zawsze wszystko jest tak, jak sobie zaplanujemy. Ale to nie oznacza, że jesteś w czymś gorsza od matek karmiących czy tych, które urodziły o własnych siłach. Poród odbył się w sposób odpowiedni dla twojego maleństwa i dla Ciebie przecież. Najważniejsze jest tylko to, że mała urodziła się zdrowa i Ty czujesz się dobrze
Też bym chciała mieć dziewczynkę- są takie piękne ubranka dla dziewczynek, że czasem ciężko się oprzeć w kupowaniu
married_1982 i wirga:
jak zajrzycie tu, to dajcie znać na jakie wózki się zdecydowałyście, bo właśnie poszukuję, ale nie ,mogę się zdecydować. Widziałam w sklepie taki fajny Coneco- kosztował 750zł, ale na allegro można kupić za 650, tylko jeszcze nie wiem czy jest lekki czy ciężki, itp.
Życzę miłej nocki, idę na kolację, bo jestem głodna i dzidzia też _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Cesarkę miałam robiona w ostatniej chwili więc w sumie cały poród odbywał się naturalnie i nie czuję sie gorsza od innych kobiet.Po prostu mam dosyc słuchania od pewnych osób,że mogłam sie bardziej postarać i wtedy niusi nie zagrazałoby niebezpieczeństwo
Co do karmienia to nie miałam pokarmu dobry tydz i przez ten czas jadła z butelki.A dziecko karmione z butelki od poczatku bardzo trudno nauczyc by ssało pierś.Ja nie umiałam jej dobrze przystawiac a ona nie umiała chwycić prawidłowo piersi. Tak więc zacznijcie sie uczyc przystawiania dziecka do piersi bo to jest najwazniejsze
Ale nie daje za wygraną-odciągam laktatorem tyle ile moge by miała chociaż jeden posiłek ode mnie a ostatnio przystawiam ją do piersi przed każdym posiłkiem bo wtedy szybciej chce ciągnąc pierś
Tinkabis a jaki się tobie podoba z coneco? my też chcielismy z tej firmy ale nie udało sie przy bliższym spotkaniu z V3. I co sie interesuje? _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wirga:
mi chodzi przede wszystkim o to, żeby był w miarę lekki albo żeby chociaż sama gondola była lekka w razie gdy przyjdzie mi ją gdzieś przenosić. A ten, który na razie mam na oku, to Coneco Toledo. Poprzedni jaki miałam to Peg Perego-ale miał taką ciężką gondolę, że jak musiałam ją wnosić z synkiem na 3 piętro, to myślałam, że oszaleję
Podziwiam Cię, że tak bardzo walczysz o karmienie piersią- wiele kobiet idzie na łatwiznę i daje sobie spokój od razu
Ja jak urodziłam synka też nie potrafiłam go przystawiać i bardzo mało pił, w związku z tym bardzo spadł na wadze i to jeszcze w szpitalu. Ale w końcu się nauczyłam Masz rację, to wcale nie jest takie proste jak się wydaje, ale gratuluję Ci cierpliwości. Ja karmiłam synka do 18 miesiąca, ale teraz wiem, że to trochę za długo, bo bardzo ściągał ze mnie wszystkie witaminy i ja za to czułam się coraz gorzej. A jak będzie teraz, to zobaczymy. Z kolei moja starsza siostra dawała sobie spokój z karmieniem dzieci za każdym razem (a miała 3), więc tym bardziej gratuluję konsekwencji.
żaba23:
fajny sen- mi jeszcze dzidzia się nie śniła nigdy Widzę tak po twoich postach, że mimo, iż mąż Ci nie pomaga, to z reguły masz dobry nastrój i optymistyczne nastawienie. Może się mylę, ale takie odniosłam wrażenie
Pozdrawiam
Zabieram się do jakiejś pracy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Tinkabis niestety nasz wózek jest ciężki A mój mąż mówi że toledo też nie nalezy do lekkich tak więc musiałabyś znaleść inny. Aha dodaje mi tu jeszcze byś poszukała nie w polskich wózkach bo np włoskie są dużo lżejsze.
Pomyślę i dam ci znać jak sobie przypomne o jakims fajnym i w miarę lekkim _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
cześć kochane mamusie
wirga wiadomo, że jak kobieta chce rodzić naturalnie to lekarze robią cesarkę już tylko wtedy kiedy naprawdę jest taka potrzeba, na pewno to było dla Waszego bezpieczeństwa <przytul> zresztą nawet jakbyś chciała od razu cesarkę, co to zmienia, najważniejsze żeby maluszek przyszedł na świat cały i zdrowy A z karmieniem to super, że walczysz, że przystawiasz, że odciągasz gratulacje kochana, może jeszcze nie wszystko stracone i Laurunia w końcu zaskoczy jak się ciągnie mleczko życzę Wam tego z całego serca
żaba23 piękny sen i super nastawienie, tak trzymaj kochana
Tinkabis ja też bym chciała karmić z rok o ile będzie mi dane, mówisz że dzidzia zabiera dużo witaminek, a nic nie daje to że jak się karmi to nadal się łyka witaminki? mimo to mamusia czuje się gorzej, czy nie łykałaś wtedy witaminek?
a ja właśnie wróciłam z badań, glukoza nie jest taka zła, trzeba szybko wypić a nie sączyć, to wtedy jest ok po 15 mam wyniki do odbioru, więc się przejdę, nie jest aż tak daleko od miejsca gdzie się znajduję - ok. 2km rano mnie mąż zawiózł a wracałam na piechotkę więc trasę już mam obcykaną, nie zgubię się hihi
miłego dnia kochane _________________
|
|