|
|
|
|
|
|
Dziewczyny ale duchota u nas-niby w nocy burza byla ale dzis znowu to samo-siedzialam chwilke na balkonie ale za dlugo nieda sie wysiedziec tak parzy.....
Kangurku wiesz co ten komplet-to bylo lozeczko razem z posciela i podusia-zreszta wklejam linka to zobaczysz sama
www.allegro.pl/item388668532_wyprawka_10c_lozeczko_materac_posciel_stelaz.html
ja zamowilam ten zestaw z zyrafkami
Zaba 23 ciesze sie ze z Malenstwem wszystko wporzadku i ze rosnie zdrowo tatus pewnie niebedzie mogl sie napatrzyc na foteczke _________________
edytowany: 1 raz | przez natalii27 | w dniu: 30-07-2008 13:37
|
|
|
|
|
|
|
|
natalii fajne łóżeczko, no to fajnie że w komplecie kupiliście, przynajmniej jeden zakup z głowy fajne te żyrafki zabieram się za obiadek - oczekując na męża, ten to biedak coraz dłużej pracuje mi się od piątku zaczyna laba, a on ma coraz więcej pracy
chyba jednak najpierw się zdrzemnę pół godzinki, miłego wieczoru kochane _________________
edytowany: 1 raz | przez kangurek | w dniu: 30-07-2008 14:57
|
|
|
|
|
|
|
|
eeeh coś dziś mamuśki mocno zapracowane, bo mało piszecie. Ja jutro ostatni dzień w pracy szkoda że nie będę miała z kim tego świętować, bo moje kochanie jedzie rano do Białegostoku pijemy teraz Leszka bezalkoholowego, bo nasz bąbelek ma studniówkę - 100 dni do porodu hihi, dobranoc kochane _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
żaba23 gratulacje! ciesze się strasznie że z Twoim Maluszkiem wszytko ok i że tak zdrowo rośnie!
kangrku fajnie że już bedziesz sobie spokojnie urlopować bez żadnych stresów związanych z pracą _________________
edytowany: 1 raz | przez misinka | w dniu: 30-07-2008 21:57
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
żaba23 nie przejmuj sie na pewno przeżywa to na swój sposób.... daj mu trochę czasu żeby oswoił się z nową sytuacją może zabierz go na następne usg niech zobaczy na własne oczy Maleństwo - wtedy znaczne więcej widac niż na fotkach _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hej kochane
ale się dziś od rana nudzę w pracy, dobrze, że to ostatni dzień, zawsze dużo pracy a teraz nic, eeh przynajmiej czas szybciej leciał. Rano pożegnałam się z moim kochanym mężem na parę dni ale najprawdopodobniej w poniedziałek przyjedzie po mnie, jak nic się nie zmieni
żaba23 to faktycznie przykre, że tatuś dzidzi tak reaguje, ale może misinka ma racje, jak zobaczy na własne oczy, ruszające się maleństwo na usg to zmieni podejście!
buziaczki, miłego dnia _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
hej Dziewczynki, nadal nie mam ciążowych dolegliwości i cieszę się z tego:) ostatnio rozmawiałam z moja koleżanką, która tez jest w ciąży i mi powiedziała, że u niej nudności pojawiły się około 10 tyg. ciąży, więc niby jeszcze wszystko przede mną...(u mnie to jakiś 5-6 tydzień)...
Poza tym to współczuję Wam, że musicie chodzić do pracy, ja jestem nauczycielką więc mam 2 miesiące wakacji... No akurat teraz mam te wakacje pracowite bo piszę mgr i chcę się we wrześniu bronić...Trochę mnie to wszystko przeraża, bo stres z tym związany może się odbić na dzidzi....no ale co poradzić, jakoś nie potrafię się nie stresować takimi sprawami...
Mój mąż jest super, takiego szczęśliwego to go jeszcze nie widziałam, normalnie "nosi mnie na rękach", dogadza mi i dba o mnie niesamowicie...Tzn. wcześniej też taki był, ale teraz to mu sie jeszcze te pozytywne cechy nasiliły...jest taki kochany ....
trzymajcie się _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzien dobry Mamusie jak tam wasze samopoczucie od rana ja wczoraj wieczorem znowu strachu sie najadlam bo nogi mi puchly jak balony-na moich oczach-bylam przerazona ale potrzymalam troche nogi w wodzie z sola i troche przeszlo-teraz jest lepiej ale z kolei dlonie mam spuchniete to chyba te upaly tak na mnie dzialaja....
Kangurku przykro mi ze musialas z mezulkiem sie rozstac-ale jak ma Cie w poniedzialek odebrac to zobaczysz te kilka dni napewno szybko zleci i znowu bedziecie razem No i ciesz sie Kochana-wreszcie wymarzony urlop na ktory tak dlugo czekalas ale bedziesz leniuchowac
zaba23 ja mam podobna sytuacje z tym ze mezus brzuszka niedotyka tz.On to robi zawsze z zaskoczenia kiedy ja najmniej sie tego spodziewam-wczoraj malo zawalu niedostal jak zobaczyl moje fale na brzuszku Ale z reguly moj maz niejest typem czlowieka ktory "publicznie"okazuje uczucie-raczej skrywa je w Sobie-ale dba o Nas to musze przyznac Moze Twoj maz tez na Swoj sposob okazuje ta radosc
paulka77202 ja tam bym jednak nieczekala na te typowe dolegliwosci ciazowe a zwlaszcza na nudnosci i wymioty bo przeciez to niejest nic przyjemnego wiec niema co na to czekac jesli niema to powinnas byc tylko zadowolona _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
paulka77202 to tylko się cieszyć, że nie masz tych przykrych dolegliwości, u mnie mdłości czy wymioty w ogóle się nie pojawiły i myślę że już się nie pojawią pogratulować męża, mój też jest kochany i bardzo się cieszy, że będziemy mieli maleństwo, w końcu się o nie staraliśmy
natalii27 ooooo taaaak bardzo wyczekane te zwolnienie, baaardzo się cieszę, tylko mi trochę smutno, że będę sama spać - nie cierpię tego, no ale dobrze że w zastępstwie mam węża - poduszkę w kształcie litery C - będę się mocno tulić do niej _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku bedzie dobrze zobaczysz-chyba zadna z nas nieprzepada za samotnymi nockami ale szybko zleci zobaczysz i bedziesz sie tulila do mezusia _________________
|
|