|
|
|
|
|
|
dziekuje wigra tyle ze ja mam poziom zelaza ok i inna morfologie super tylko ta witamina B12 _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej dziewczyny!Ale dzisiaj u nas gorąc i duchota,o mało dwa razy nie zemdlałam.
Miki u mnie spoko chociaż jestem już na fenoterolu z isoptimem(skurcze)i moje serce wariuje i się telepię po tym leku,ale to normalne.Już to przerabiałam w poprzedniej ciąży.Za tydz jadę na USG prenatalne,mam nadzieję,że z dzidzia będzie wszystko dobrze.Jak tam kochana przygotowania do ślubu?O tej niedokrwistości niestety nic nie wiem,chyba tylko lekarz prowadzący ci pomoże.
Dziewczyny fajniutkie macie brzuszki.Mi idzie dosyć mocno do przodu,sprawdza się powiedzenie,że jak do przodu to na chłopczyka .
Luizka witaj w klubie .
Mezatka o porodzie jeszcze dużo nie myślę (planuję cesarkę),teraz dla mnie najważniejsze żeby donosić ciążę do 36 tyg.
Sylwiat87 mam nadzieję,że szybciutko upewnisz się,że jesteś w ciąży i będziesz się z nami dzieliła radościami tego stanu. _________________
edytowany: 1 raz | przez nikol | w dniu: 02-07-2008 14:34
|
|
|
|
|
|
|
|
E tam patrz na mnie ja mam okragly jak pilka a Dawid bedzie.Ja cesarki nie chce to rzaden porod i goi sie dluzej,wole naturalnie no chyba ze bedzie taka koniecznosc ale wole naturaknie bez znieczulenia dla malego zniose wszystko... _________________ Jestem Mama!!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
Married ta kiełbaski były świeże na wczorajszym grilku.Po prostu po ostatnim razie gdy wymiotowałam mama powiedziała bym wszystko obierała ze skórki bo może mi zaszkodzić.I wczoraj jak robiłam sałatkę to pamiętałam o tym i nawet potem wygrzebywałam kukurydzę z sałatki by czasem mi nie zaszkodziła. Ale całkiem zapomniałam o kiełbasce...i to ta jej skórka mi zaszkodziła
Ale teraz juz dobrze się czuję
MIKI nie ma za co..po to jestesmy by sobie pomagać
MĘŻATKO ja mam blisko do porodu ale nie myślę o nim tak dużo..i w sumie sie nie boję samego porodu..wierzę,że sobie poradzimy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kobietki gdzie sie podziałyście?
Taką pościel już zamówilismy dla córeczki kolor różowy oczywiscie _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
natalii27 oj to współczuję z tą glukozą, a to wszystkie mamusie muszą robić czy tylko jak wyniki krwi bądź objawy są podejrzane? bo ja tylko z krwi miałam robione badanie, czy nie mam cukrzycy, ale bez picia glukozy. Współczuję takiej głodówki
sylwiat87 trzymam kciuki
mezatka dasz radę trzymam za Was kciuki
miki85 oj ja też jem mało mięska, teraz oprócz witaminek dla przyszłych mam, muszę dodatkowo łykać żelazo, bo mi słaby wynik wyszedł, eeh te mięsko
married_1982 nieźle z tą wkładką, my to biedne się nacierpimy, no ale dobrze że to wkładka przynajmniej wiadomo czym spowodowany był ból, bo w ciąży to wiele mamy bóli a nie wiemy dlaczego
wirga śliczna pościel
a co do porodu, ja na razie też się nie boję samego porodu - tylko tego że mój mąż nie będzie blisko mnie - bo np. będzie w delegacji czy coś, chociaż obiecał i szef jego też już mówił, że jak będzie blisko porodu to go już nie będzie w delegacje wysyłać
dziewczynki macie też taki brzuszek napięty? tzn. nie twardy, ale ta skóra taka na nim napięta? pierwszy raz mam taki brzusio i nie wiem czy to normalne, pewnie tak, bo skóra się rozciąga, brzusio coraz większy _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
Kangurku brzuch taki sie robi bo macica rośnie i dzidzia też potrzebuje więcej miejsca Warto jednak smarować się balsamem by był ładny przez cały czas..
Co do glukozy to raczej kazdy to przechodzi (ok 25tyg).Jednak nie jest to takie złe.Trzeba pamiętac by mieć cytrynę ze sobą bo jest łatwiej tę glukozę wypić Ja tylko póżniej się źle po niej czułam
Aha a za pościel dziękuję zdecydowaliśmy się na tę droższą bo mąż mówi,że to nasze pierwsze dziecko i możemy sobie pozwolić,a poza tym ta mu sie bardziej podobała _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
dziękuję wirga za wyjaśnienia brzusio, piersi, pupę i uda smaruję od 3 miesiąca ciąży 2 razy dziennie, także na razie tfu tfu tfu jeszcze nie popękała skóra a co do pościeli, to Was rozumiem, bo my z mężem też szalejemy i kupujemy droższe rzeczy tłumacząc sobie, a co tam w końcu to pierwsze dziecko no ale większe szanse, że te droższe rzeczy dłużej przetrwają i dla drugiego dziecka nie będziemy musieli znowu kupować wszystkiego od nowa, bo większość będzie po pierwszym _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
My nie chcemy miec narazie drugiego dziecka..może nawet zostaniemy tylko przy Lauruni nie wszystkim to sie podoba ale to nasze zycie i nasza decyzja.. _________________
|
|
|
|
|
|
|
|
posciel ladna a ja podobna na allegro z fereti 11 elementowa tylko zielona...Glukoze pije kazdy mi tez po niej nie dobrze bylo jako ze przez 10 lat juz nic nie slodze ,a to taka ulepa....ble taka bylam glodna od 5 rano do 10 ze maly az szalal ...mam nadzieje ze nie wyjdzie mi cukier i nie trzeba bedzie powtarzac badania pojutrze odbiore a wizyte mam 14 pewnie maly grubo ponad 1 kg bedzie mial...ale niech rosnie i bedzie zdrowy....ja juz wspominalam tak jak Kangurek od 3 smarowalam sie mustella a na piersiach mam rozstepy i pod nimi jak diabli i przestalam sie tym smarowac bo na mnie to nie dziala nogi mam czyste, posladki tez i brzuch....Wirga ja sie z wami zgadzam ja tez choc maz chce 2 ale jak to urodzi sie zdrowe to cud Bozy w naszym przypadku i wiecej nie chce... _________________ Jestem Mama!!!!!
edytowany: 1 raz | przez martucha26 | w dniu: 02-07-2008 18:40
|
|
|
|
|
|
|
|
U mnie też mąż od czasu do czasu wspomina coś o drugim dziecku ale potem zmienia zdanie..Ja mówię krótko wszystkim,że dziecko to luksus na te czasy a mnie na takie dwa luksusy po prostu nie stać
Ja mam tylko na brzuchu rozstępy ale straszne mimo,że sie smarowałam..Widać mam taką skórę i nic nie zrobię _________________
edytowany: 1 raz | przez wirga | w dniu: 02-07-2008 18:58
|
|